Moje zielone królestwo - ewab123

[BarWo]

Ale pięknie pokazałaś zimę.....ślicznie wygląda twoje królestwo w zimowej szacie

[EwkaEs]

Świetny ten zamrożony ogród, a pierwsza to trzmielina?

[Raczek]

Ewa śliczna zima u ciebie.
Mnie najbardziej podoba się zdjęcie z pieskiem.

[ewab123]

Ewo, na pierwszym zdjęciu jest bukszpan, ale rzeczywiście wygląda jak trzmielina ,jakby miał biało obrzeżone brzegi.
Aniu, czyż nie piękny jest mój piesek? Zimą jest ona(bo to jest Sonia) dość grzeczna, bo tylko czasami podkopie mi jakiś krzaczek (całe szczęście,że ziemia jest zamarznięta), ale od wiosny, to często mi coś zniszczy. Bardzo lubi kopać doły i coś chować, najczęściej jest to jedzenie. Później ja w czasie pielenia odnajduję jej skarby. Da się jednak wytrzymać z jej szkodami.
BarWo dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej.

[Raczek]

Ewuniu,Sonia jest śliczna.
Mnie zachwyciła jednak prze wszystkim twoja rabatka,wygląda tak tajemniczo.
Ja niestety mam w tej chwili tylko jeden większy krzew,żylistka białego.

[ewab123]

A ja Aniu, jak widzisz mam już dość dużo krzewów i powiem Ci, że przez dwa-trzy lata od posadzenia bardzo się rozrosły. Najpierw podziwiałam inne rozrośnięte u innych, a teraz już mam w swoim ogrodzie dość duże. A żylistka nie mam u siebie... W tym roku planuję posadzenie kilku drzewek ozdobnych, bo jeszcze nie mam drzew. A jak się zorientowałaś mam dużo miejsca.

[EwkaEs]

Sonia jest piękna.A ten syjam z avatarka?
Rozumiem ,że ten bukszpan, który wygląda zimą jak trzmielina jest o dwubarwnych liściach?Czy ma normalnie zielone, a tylko na zdjęciu tak wyszły?

[ewab123]

Ewo, ten bukszpan jest zielony, tylko tak się przystroił szronem i śniegiem. Na zdjęciu natomiast jest mój poprzedni kot- Kacper. Nie ma go z nami już prawie rok,ale tym zdjęciem jest obecny każdego dnia. Nie mogę o nim zapomnieć, mimo że mamy już następnego. Może dlatego, że był to mój pierwszy w życiu kot wychowany od maleńkiego. Zły człowiek go nam odebrał już na zawsze. W wątku o kotach opisałam tę całą , smutną historię.

[judyta]

Ewo pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Baaardzo duży teren do zagospodarowania!! I baaardzo dużo pracy!
Dzięki zamieszczanym zdjęciom widać, jak wszystko się zmienia, widać ogrom pracy, który już włożyłaś.
Staw z wyspą- marzenie moje nieustające-pokaż więcej zdjęć jeśli takowe posiadasz.
Powiedz, czy on jest połączony z jakąś rzeczką? Pisałaś, że wykopaliście go sami. Jaką ma głębokość, jaką powierzchnię, czy brzegi są jakoś umacniane?Napisz jak powstał.
Datury, perukowiec fantastyczne. A wawrzynek główkowaty udało Ci się rozmnożyć, zaczął zawiązywać nasiona?
Pisałaś, że próbowałaś go ukorzeniać-udało się? Na rabacie wygląda superaśnie.

[ewab123]

Tak Judyto, teren jest duży i dość ciekawy. Mam bardzo dużo pracy przy zagospodarowywaniu go, ale już coraz mniej zostało do zrobienia, a potem już tylko pielęgnacja tego co jest. Jak to było z tym stawem. Otóż gdy się wprowadziliśmy, to ta część działki, na której jest teraz staw była mokrą łąką, bagniskiem porośniętym typowymi trawami z miejsc podmokłych. Wyglądało to strasznie. Przez środek płynął rów melioracyjny (tylko wirtualnie, bo był dawno zarośnięty i zasypany). Na środku po deszczach zbierała się woda. Jedynym wyjściem było wykopanie stawu. I tak powstało to rozlewisko. Brzegi są faszynowane, bo inaczej torf by się osypywał. Głębokość nie jest wielka, bo w najgłębszym miejscu wynosi trochę ponad dwa metry. Ryby doskonale zimują i rozmnażają się. Reszta łąki została przez nas zdrenowana , później nawieźliśmy setki ton żwiru i ziemi, aby podnieść trochę poziom i wymieszać trochę grunt, by móc posiać trawę. Wcześniej cała łąka była podmokłym torfem. I teraz już można tę część działki zagospodarowywać. W tym roku ma w tej części działki powstać altanka, ścieżka z płyt kamiennych i rabata na rośliny lubiące bardzo mokro. Jak już będzie altana, to planuję ją obsadzić różnymi kwiatkami, a w szczególności malwami (w drugiej części działki też mają być malwy). Jak widzisz planów mam wiele, nie wiem tylko czy uda mi się to wszystko zrealizować. Jeżeli chodzi o wawrzynka, to jest z nim gorzej niż myślałam. Ani nie zawiązuje nasion(może ich nie dostrzegam?), ani nie daje się rozmnożyć. Próbowałam kilka razy i nic nie wyszło. Za to ładnie się rozrasta , ale też nie tak, aby móc rozdzielić krzaczek, tylko przyrastają mu kolejne gałązki. To tyle na teraz.

[ewab123]

Mam na działce miejsce , w którym po deszczach zbiera się woda. Zaplanowałam w tym miejscu zrobienie rabaty z roślinami lubiącymi mokro. Wiem, że posadzę tam irysy. Co mi doradzicie jeszcze?

[ewab123]

Robiłam porządki w zdjęciach i postanowiłam przypomnieć ,co posiadam.
Zebrałam już cztery odmiany liliowców. Może dzięki Wam dowiem się jak się nazywają. Oto one:

[e-genia]

Ewo piękne te Twoje liliowce piękna działka do tego to oczko wodne właściwie staw a w nim ryby. Czy masz w nim lilie wodne ostatni ciągle myślę o liliach wodnych, nie mam miejsca na oczko wodne ale można trzymać lilie w dużej donicy .Wiosną będę myślę jak to urządzić i już wiem gdzie kupię lilie wodne
Genia

[ewab123]

Witaj Genio, cieszę się że podoba Ci się mój ogród.Jak zauważyłaś mam i oczko i staw. W jednym i drugim zbiorniku są ryby. W oczku mam lilie, ale kupiłam je dopiero tamtego lata i jeszcze u mnie nie kwitły. Zimują na dnie oczka razem z rybkami. Mam nadzieją, że w tym roku zakwitną. A jeżeli chodzi o liliowce, to zauroczyły mnie w ubiegłym roku. Już planuję zakup następnych odmian.

[HalinaK]

Mam na działce miejsce , w którym po deszczach zbiera się woda. Zaplanowałam w tym miejscu zrobienie rabaty z roślinami lubiącymi mokro. Wiem, że posadzę tam irysy. Co mi doradzicie jeszcze?

Ewuniu, z tego co wiem, to irysy nie lubią miejsc wilgotnych.
Za to takie wilgotne i słoneczne miejsca uwielbiają liliowce i lilie