Siarczan amonowy

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
marwas5
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 27 cze 2006, o 20:55
Lokalizacja: Gdańsk

Siarczan amonowy

Post »

Witajcie.Moja ziemia pod rh ma 6,5ph.Czy ja mogę teraz podsypać je siarczanem amonowym(polecono mi w sklepie),a jeżeli tak to ile tego sypnąć?Pozdrawiam
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Ja bym radziła podsypać kwaśnym torfem (obłożyć warstwą torfu w obrębie korzeni). Nie ma obawy zwiększenia zasolenia gleby ani przenawożenia.
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Ja osobiscie bym nie radził , gdyż przy pH powyżej 6 podanie siarczanu amonu spowoduje
zasolenie a nie zakwaszenie ziemi. Przy zasoleniu roślina nie jest w stanie pobierac środków pokarmowych i zaczyna chorować.
Pozdrawiam Zenek
marwas5
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 27 cze 2006, o 20:55
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Czyli wystarczy tylko kwaśny torf?Kwiatki mają oznaki galopującej chlorozy
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Chlorioza /jasne zabarwienie liści/należy bardzo dokładnie opryskać liście siarczanem magnezu 1 szklanka na 10 l wody co tydzień. Po wykonaniu kilku oprysów liście powinny
nabrać barwy zielone.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
Tarlama
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 12 cze 2008, o 22:06
Lokalizacja: na PN od Warszawy :)

Post »

A czy zastosowanie Florowitu do rododendronow poprawi wybarwienie lisci?
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Chlorozę może wywołać brak magnezu (objawy występują głównie na starych liściach), lub brak żelaza (objawy na młodych liściach).
Chloroza spowodowana brakiem żelaza jest częściej spotykana u różaneczników niż chloroza spowodowana brakiem magnezu. :D
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Tarlama pisze:A czy zastosowanie Florowitu do rododendronow poprawi wybarwienie lisci?
Florowit może być ale są też rozpuszczalne nawozy dolistne interwencyjne dla roślin kwasolubnych - użwałem nawozu dla iglaków wiosną br. ale nazwy nie pamiętam.
Awatar użytkownika
Tarlama
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 12 cze 2008, o 22:06
Lokalizacja: na PN od Warszawy :)

Post »

A nie byl to Pinivit? Tez sie nad nim zastanawialam, nad zastosowaniem interwencyjnym...

U mnie objawy niestety wystapily na mlodych lisciach, co wskazuje na "glod" roslin, brak zelza lub nadmiar jakiegos innego pierwiastka (np: fosforu, magnezu, niklu, cynku itd.) utrudniajacego pobieranie Fe :)
Teraz problem - co jest przyczyna.... :roll:
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Najprostszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie chelatu żelazowego dolistnie.
Najszybsze wchłanianie i najszybszy efekt (przy chlorozie spowodowanej brakiem żelaza).
Dla poprawienia kondycji rośliny stosuję nawóz interwencyjny do Rhododendronów "Substral".
Jeżeli pH jest właściwe podlewam rozpuszczony nawóz pod roślinę. Jeżeli pH jest zbyt wysokie, stosuję nawożenie dolistne.

PS. Tarlama napisz w profilu miejscowość lub region gdzie masz ogród.
Taki jest zwyczaj na forum, a poza tym łatwiej udziela się porad. :D
Awatar użytkownika
Tarlama
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 12 cze 2008, o 22:06
Lokalizacja: na PN od Warszawy :)

Post »

Juz dopisalam :D

Na razie Subsrtala nie zastosuje, bo sypnelam im florowitu... mam nadziej, ze zadziala :roll:
Daje mu czas do konca tygodni. jeśli liscie nie powroca do normy - zastosuje nawozenie dolistne.

Dzięki :)
Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą.
Albert Schweitzer


Obrazek
Awatar użytkownika
razzorblade
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 19 maja 2008, o 22:22
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Zakwaszanie gleby

Post »

Witam
Dziś zakupiłem taki preparat
Doctor Ogrodnik preparat zakwaszający CPK
wg. opisu sprzedawcy:
Doktor O'grodnik
preparat zakwaszający
Siarczan amonu. Nawóz przeznaczony do utrzymania niskiego pH podłoża. Działanie polega na naturalnym zakwaszaniu gleby.
Polecany do roślin kwasolubnych jak: iglaki,borówka wysoka,rododendrony,azalie,hortensje,wrzosy.



Czy ktoś ma jakieś doświadczenia konkretnie z tym preparatem. Czy zaproponujecie jakieś inne gotowe środki?
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Aby zacząć zakwaszać ziemię najpierw trzeba zmierzyć jej kwasowość ,nie znając stanu pH
można bardziej zaszkodzić roslinom niż im pomóc.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Siarczan amonu jest preparatem lekko zakwaszającym,
stosowanym wyłącznie na wiosnę.
Azot stymuluje szybki wzrost tkanek, tworzenie masy zielonej,
a stosowany po drugiej połowie lipca, daje w efekcie wypadnięcia przemarzniętych roślin zimą.
Do zakwaszania stosuje się siarkę pylistą, kwas ortofosforowy,
kwaśny torf, liście dębu, ściółę leśną, a do nawożenia kwasolubnych używa nawozów siarczanowych : siarczanu amonu, siarczanu potasu, siarczanu magnezu, żelaza EDTA, dolomitu ( forma przyswajalna magnezu i wapnia), nadmanganianu potasu, etc.
Lub nawozów sztucznych w komplekasach, przeznaczonych dla kwasolubnych.
Z metod odmowych, wodę kranową można uzdatniać namoczonym chlebem na zakwasie.

Zasada :
Im więcej azotu, tym więcej chorób grzybowych.

a podstawą jest to, co napisał Zenek !!!!!
Awe
50p
50p
Posty: 93
Od: 13 paź 2007, o 16:22
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Czytam to i przyznaję, mam coraz większy mętlik w głowie...

Zbadałam glebę pod rododendronem pH=5, pod wrzosami pH=7
W ogrodniczym polecili podlewanie siarczanem amonu (30g/1m2) - już to zrobiłam...

Po lekturze tego tematu martwię się o zasolenie...
Rozumiem, że rododendron nie powinien ucierpieć, ale wrzosom mogło zaszkodzić?!
Będę obserwować ...co mogę zrobić, żeby uratować rośliny?

Wklejam foto liści rododendrona - czy to poparzenia ?

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ewa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”