Kogel-mogel
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Bożenko , muszę Cię rozczarować gdyż pączków nie smażę . jakoś nie ma na nie popytu w rodzinie .W tłusty czwartek zjadamy każdy po jednym dla tradycji i już . Wolimy dobry, delikatny serniczek .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Aaaa ...Elu,trzymasz linie!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Elu ,zjadłabym coś smacznego,co niczym nie poczęstujesz?
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Bożenko , ja też bo faworki jakoś nóg dostały i gdzieś powędrowały ,tak że muszę usmażyć nową porcję w sobotę , a tak miałam chęć na serniczek . Obiecuję jednak że za niedługo upiekę delikatne , pyszne ciacho .Będę więc częstować , musisz jakoś wytrzymać , a ja z tobą .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Bożenko ,Jesteś Kochana , miałam ogromną chęć na serniczek , więc się częstuję , jest pyszny . Całe dwa dni miałam gości dlatego brak mnie było na forum . Wieczorem usiądę i nadrobię . Teraz będę szła na kijki , potem obiad ,obowiązki domowe i dopiero wolny czas . Pa , do wieczora
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Elu to miałaś dwa dni hugle w domu to teraz się relaksuj i częstuj ,bo nie wiele już zostało!
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1092
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Kogel-mogel
Przepis na pączki pani Monatowej
Do ćwierć litra słodkiej śmietanki lekko zagrzanej, ale nie przegotowanej (może być dobre mleko) wbić 12 żółtek, włożyć 5 łyżek sklarowanego masła, 6 łyżek miałkiego cukru, 4 dkg drożdży, posolić i wszystko doskonale razem ubić na pianę, potem wsypać 40 dkg suchej, dobrej mąki, wlać kieliszek alkoholu i wybijać łyżką na misce, uważając, aby ciasto było tak wolne jak na kładzione kluski. Gdy dostanie pęcherzyków, pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na całą godzinę, a potem wyrzucić na stolnicę posypaną mąką, rozwałkować lekko (na grubość palca) i wycinać szklanką małe placuszki. W środek placuszków kłaść powidła, albo konfiturę z wiśni lub róży, przykrywać drugim placuszkiem. Zlepić lekko brzegi i zostawić jeszcze w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Potem wrzucać do rozpalonego smalcu, tak żeby swobodnie pływały. Smażyć na wolnym ogniu na rumiany kolor. Dobrze jest dodać do smalcu przed stopieniem łyżkę wody, a pączki nie przypalą cię.
Przepis drugi (tańszy) wiedeński
Pół kilograma mąki, 50 g drożdży, 50 g cukru, 30 g stopionego masła, jajo, 3 żółtka, 3/4 szklanki mleka, łyżka rumu, szczypta soli, nadzienie z marmolady morelowej (mogą być powidła), smalec do smażenia, cukier puder do posypania.
Z drożdży, 10 dkg mąki, z 1 łyżki cukru i mleka ciepłego należy przygotować rozczyn (przez delikatne zmieszanie składników). Jajo i żółtka utrzeć na parze, dodać wyrośnięty rozczyn, przesianą mąkę, rum i sól. Całość należy wyrabiać ręką tak długo aż będzie gładkie i lśniące, a na powierzchni ukażą się pęcherzyki. Wówczas trzeba wlać stopione masło i jeszcze wyrabiać (uwaga wyrabianie ciasta pączkowego jest szalenie ważne i decyduje o powodzeniu całego przedsięwzięcia). Wyrośnięte ciasto należy odstawić do podrośnięcia i dalej postępować wg. przepisu Monatowej.
Przepisy ze starego numeru Filipinki, wg. Monatowej robiłam jeden raz, ten drugi częściej. Z tego tańszego przepisu robię też buchty czyli kluski na parze.
-- Cz, 9 lutego 2017, 10:49 --
W ramach Karnawału jeszcze jeden sprawdzony przepis, również z Filipinki.
Chrust
2 szklanki mąki
1 łyżka masła
2 kopiaste łyżki cukru
1 jajo
2 żółtka
1 łyżka octu
1 łyżka gęstej śmietany
Z tych produktów należy zagnieść ciasto i rozwałkować cienko. Potem pokroić w paski długie i cienkie - radełkiem. Paski przewinąć i smażyć w głębokim tłuszczu. Osączyć i posypać cukrem pudrem.
Do ćwierć litra słodkiej śmietanki lekko zagrzanej, ale nie przegotowanej (może być dobre mleko) wbić 12 żółtek, włożyć 5 łyżek sklarowanego masła, 6 łyżek miałkiego cukru, 4 dkg drożdży, posolić i wszystko doskonale razem ubić na pianę, potem wsypać 40 dkg suchej, dobrej mąki, wlać kieliszek alkoholu i wybijać łyżką na misce, uważając, aby ciasto było tak wolne jak na kładzione kluski. Gdy dostanie pęcherzyków, pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na całą godzinę, a potem wyrzucić na stolnicę posypaną mąką, rozwałkować lekko (na grubość palca) i wycinać szklanką małe placuszki. W środek placuszków kłaść powidła, albo konfiturę z wiśni lub róży, przykrywać drugim placuszkiem. Zlepić lekko brzegi i zostawić jeszcze w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Potem wrzucać do rozpalonego smalcu, tak żeby swobodnie pływały. Smażyć na wolnym ogniu na rumiany kolor. Dobrze jest dodać do smalcu przed stopieniem łyżkę wody, a pączki nie przypalą cię.
Przepis drugi (tańszy) wiedeński
Pół kilograma mąki, 50 g drożdży, 50 g cukru, 30 g stopionego masła, jajo, 3 żółtka, 3/4 szklanki mleka, łyżka rumu, szczypta soli, nadzienie z marmolady morelowej (mogą być powidła), smalec do smażenia, cukier puder do posypania.
Z drożdży, 10 dkg mąki, z 1 łyżki cukru i mleka ciepłego należy przygotować rozczyn (przez delikatne zmieszanie składników). Jajo i żółtka utrzeć na parze, dodać wyrośnięty rozczyn, przesianą mąkę, rum i sól. Całość należy wyrabiać ręką tak długo aż będzie gładkie i lśniące, a na powierzchni ukażą się pęcherzyki. Wówczas trzeba wlać stopione masło i jeszcze wyrabiać (uwaga wyrabianie ciasta pączkowego jest szalenie ważne i decyduje o powodzeniu całego przedsięwzięcia). Wyrośnięte ciasto należy odstawić do podrośnięcia i dalej postępować wg. przepisu Monatowej.
Przepisy ze starego numeru Filipinki, wg. Monatowej robiłam jeden raz, ten drugi częściej. Z tego tańszego przepisu robię też buchty czyli kluski na parze.
-- Cz, 9 lutego 2017, 10:49 --
W ramach Karnawału jeszcze jeden sprawdzony przepis, również z Filipinki.
Chrust
2 szklanki mąki
1 łyżka masła
2 kopiaste łyżki cukru
1 jajo
2 żółtka
1 łyżka octu
1 łyżka gęstej śmietany
Z tych produktów należy zagnieść ciasto i rozwałkować cienko. Potem pokroić w paski długie i cienkie - radełkiem. Paski przewinąć i smażyć w głębokim tłuszczu. Osączyć i posypać cukrem pudrem.
Beata
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kogel-mogel
Oj ślinka mi poleciała, a mam ze słodyczami szlaban zupełny, no i jak żyć, jak żyć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Świetnie aciu ,ja w przeciwieństwie do Peli ,lubię pączki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Smażę racuchy drożdżowe!
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Bożenko , ja właśnie też dopiero wyszłam z kuchni i po całym dniu nareszcie usiadłam . Do południa sprzątałam i prałam bo syn nawiózł ciuchy z pracy , potem miałam chwilę na kawę , no a następnie obiad i po południu smażyłam znowu faworki a po nich jeszcze piekłam bułeczki na jutrzejsze śniadanie .Całą sobotę spędziłam pracowicie , za to jutro siedzę do południa przy robótce i kawce a po obiadku idę na spacer 4 kilometry . Racuszki drożdżowe uwielbiam same albo z jabłuszkiem , mniam , mniam , pycha ! W przyszłą sobotę upiekę pyszne ciasto , dam przepis i zdjęcia .
PS. zostaw jednego racuszka
PS. zostaw jednego racuszka