Miłość partnerska - jak skutecznie pielęgnować...

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.

Który z poniższych punktów uważasz za na istotniejszy ?

1
5
10%
2
5
10%
3
1
2%
4
2
4%
5
1
2%
6
1
2%
7
7
15%
8
2
4%
9
6
13%
10
4
8%
11
0
Brak głosów
12
8
17%
13
1
2%
14
4
8%
15
1
2%
 
Liczba głosów: 48

aurynka
---
Posty: 2061
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Jak jedna strona oczekuje od drugiej realizowania wszystkich powyższych punktów, a sama zostaje jednynie biorcą, to wówczas lepiej się rozstać niż męczyć zarówno siebie, jak i wszystkich dookoła. Każdy człowiek zanim zacznie np. oczekiwać od drugiej osoby perfekcyjnego wyglądu - niech najpierw sam stanie przed lustrem i popatrzy na siebie.
Awatar użytkownika
Admiiin
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 467
Od: 6 wrz 2006, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post »

Chyba za dużo opcji w ankiecie ;:113
.. i nie wiemy co wybrać ....
---...== Admin ==...---
Przyjazne Forum.... dla Kochających Rośliny...
www.FORUMOGRODNICZE.info :arrow:
kolumb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 sty 2007, o 20:20
Kontakt:

Post »

Zgadzam się z DanaZet,ale brakuje mi tu jeszcze podobnych pasji i zainteresowań. Żyjemy wspolnie z moją partnerką od blisko pietnastu lat.Nie jest to związek idealny :? ,ale dzięki temu,że mamy podobne zainteresowania niebanalny...Przynajmniej mamy o czym rozmawiać.Oczywiście,mamy problemy i konflikty jak chyba wszystkie pary na tym świecie,jednak dzięki temu, że rozmawiamy ze sobą łatwiej nam je rozwiązywać :) bez specjalnych zabiegow i pomocy z zewnątrz.
www.odkrywca.fora.pl
zajrzyj porozmawiamy
Awatar użytkownika
Administrator
---
Posty: 7590
Od: 28 gru 2006, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Zachęcam WSZYSTKICH do oddania głosu w tej Ankiecie :D
Miłego dnia!
Admin.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6530
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Ale ja nie mogę!!! Nie mogę się zdecydować na jeden punkt, bo wszystkie są ważne. W danym momencie może być ważny jeden, w innym - drugi, a w jeszcze innym - kolejny. Tak jak zmieniamy się my sami, zmienia się nasz partner i zmienia się nasza relacja.

Poza tym jak mam zagłosować na taki np. pkt 2
2. Uśmiechajcie się do siebie. Żartujcie, wygłupiajcie się jak najczęściej. Bądźcie oddanymi przyjaciółmi.
skoro początek, jak dla mnie, nijak się ma do końca tego punktu. Można być przyjaciółmi w związku, a niekoniecznie wciąż pękać ze śmiechu. Nie neguję tu sensu wspólnego śmiania się (niekoniecznie z partnera, czasem z siebie, ale to chyba też, czasem przydaje się i umiejętność śmiania się z samego siebie), ale na samych żartach i facecjach nie da się zbudować życia.

A więc - nie umiem zagłosować na jeden z punktów, a na wszystkie nie można.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
kolumb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 sty 2007, o 20:20
Kontakt:

Post »

:D i wspierajcie się wzajemnie,a niezapomnijcie o odrobinie tolerancji dla swoich wad ( bo kto ich nie ma). Pamiętajcie dlaczego zdecydowaliście się być ze sobą - podobno na dobre i złe- to dla mnie istota partnerstwa.Naturalnie, każdy wytrzyma jak jest "cacy",gorzej gdy jest trudno. Brak pieniędzy i problemy "szarej codzienności" zabiły już niejedną miłość po tzw.grob. :? Dlatego właśnie jestem takim zwolennikiem wymienionych powyżej spraw.Chociaż, jestem też zdania, że czasami po prostu brakuje tego czegoś - nazywanego łutem szczęścia, i mimo starań i tak związek nie ma szans na przetrwanie :( . Pozdrawiam
www.odkrywca.fora.pl
zajrzyj porozmawiamy
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

kolumb pisze::D i wspierajcie się wzajemnie,a niezapomnijcie o odrobinie tolerancji dla swoich wad ( bo kto ich nie ma). Pamiętajcie dlaczego zdecydowaliście się być ze sobą - podobno na dobre i złe- to dla mnie istota partnerstwa.Naturalnie, każdy wytrzyma jak jest "cacy",gorzej gdy jest trudno. Brak pieniędzy i problemy "szarej codzienności" zabiły już niejedną miłość po tzw.grob. :? Dlatego właśnie jestem takim zwolennikiem wymienionych powyżej spraw.Chociaż, jestem też zdania, że czasami po prostu brakuje tego czegoś - nazywanego łutem szczęścia, i mimo starań i tak związek nie ma szans na przetrwanie :( . Pozdrawiam
Masz rację ,musi być ta iskra miedzy dwojgiem ludzi ,która z biegiem lat może się zmienić z szalonej miłości w takie stonowane ,dojrzałe uczucie ,które pozwala przetrwać różne życiowe burze.
Myślę ,że wraz z upływem czasu uczymy się siebie nawzajem i akceptujemy to czego zmienić nie możemy a co tak naprawdę nie jest najważniejsze w życiu. :D :roll:
aurynka
---
Posty: 2061
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

kolumb pisze::Chociaż, jestem też zdania, że czasami po prostu brakuje tego czegoś - nazywanego łutem szczęścia, i mimo starań i tak związek nie ma szans na przetrwanie :( . Pozdrawiam
No własnie. I w wielu przypadkach tak niestety jest :? Jak nie ma rezultatów starań, to też w nieskończoność nie można się męczyć. Każdy żyje tylko raz. Można próbować coś zmieniać ale jeśli np. tylko jedna strona coś robi w tym kierunku, a druga nie- to nie ma szans. Trzeba to czuć wewnętrznie, a nie się zmuszać bez przerwy, bo to prowadzi do nikąd. To są realia życia.
kolumb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 sty 2007, o 20:20
Kontakt:

Post »

:) Już, dosyć tego pesymizmu.. :D Aurynko. Na szczęście istnieje coś takiego jak miłość. Daje słowo - to uczucie pomaga przetrwać większość problemow w większości związkow między partnerami. Nie chce wierzyć w to co mowią tzw. doświadczeni,że kiedy pojawiają się problemy - miłość odchodzi. Wiem,po prostu wiem z własnego doświadczenia,że to nie prawda.
:twisted: No chyba, że związek zaistniał z innego powodu ( np. pieniędzy lub kariery ) wtedy to oczywiście prawda :( Można powiedzieć, w tym wypadku - ten "interesowny"nie ma powodu żeby się męczyć w niewygodnym związku i odchodzi . Ale to już inna para kaloszy. :)

2434--
www.odkrywca.fora.pl
zajrzyj porozmawiamy
Awatar użytkownika
tetawu
100p
100p
Posty: 183
Od: 27 mar 2007, o 10:24
Lokalizacja: Mazury

Post »

Ja jestem jak w piosence Ryszarda Rynkowskiego
" ....za stara na seks ,za młoda na sen....." :D :D
więc zaznaczyłabym punkty 5, 6, 15 - ale można tylko jeden :wink:
Szkoda... :lol:
Być kobietą, być kobietą....
Awatar użytkownika
Administrator
---
Posty: 7590
Od: 28 gru 2006, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

A propos punktu 15-ego, abstrahując od innych bardzo ważnych. Moim zdaniem jest to jeden z najważniejszych punktów. Uważam, że bez kompromisów w "życiu partnerskim" skazani jesteśmy na frustrację, separowanie swoich działań, decyzji (potrzeba niezależności) , co doprowadzić może do oddalania się partnerów a w konsekwencji często tzw. "życia obok siebie"
.
Awatar użytkownika
tetawu
100p
100p
Posty: 183
Od: 27 mar 2007, o 10:24
Lokalizacja: Mazury

Post »

kolumb pisze::) . Nie chce wierzyć w to co mowią tzw. doświadczeni,że kiedy pojawiają się problemy - miłość odchodzi.
W małżeństwie z czasem miłość odchodzi , nawet wtedy,gdy nie ma się
problemów( ale któż ich nie ma ?) Dobrze jest ,jeśli ludzie,
którzy przeżyli ze sobą .........dzieści lat
szanują się, wspierają, są wyrozumiali i są dla siebie przyjaciółmi......
Wtedy łatwiej jest jest żyć,bo..
przecież dalej kochamy.......tylko,że teraz dzieci ,wnuki......;:109
Być kobietą, być kobietą....
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Dla mnie najważniejsza jest przyjaźń, ale sama przyjaźń nie załatwia i nie gwarantuje udanego związku (ale uważam, że bez przyjaźni jest w ogóle niemożliwy). Pozostałe punkty też są istotne, niewyobrażam sobie dnia.. co tam 15 min bez 'kocham Cię' i kłótni dłuższej niż 10min :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”