Czy ktoś robił krem takim sposobem?
Czy ktoś robił krem takim sposobem?
Natrafiłam w necie na ciekawy przepis na krem do biszkoptu. Szkoda mi czasu na wykonanie czegoś co będę musiała zjeść na siłę,lub wyrzucić. Tym bardziej,że chcę wykorzystać do tego zamrożone poziomki.Szkoda by było zmarnować.
Oto przepis.
Składniki
4 jaja
1 szklanka mąki tortowej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru zwykłego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
około 0,5 litra śmietany 18 %
truskawki do wyłożenia na ciasto
2 galaretki truskawkowe
Przepis
1. Ubijam mikserem białka , do sztywnych białek dodaję cukier i ubijam dalej, a następnie dodaję po jednym żółtku i nadal ubijam mikserem.
2. Do ubitej piany z cukrem i zółtkami wsypuję przesiane mąki i proszek do pieczenia i lekko ale dokładnie mieszam.
3. Przekładam do okrągłej blaszki z odpinanym brzegiem i wysmarowanej masłem ale nie posypanej ani bułką ani kaszą manną ani niczym innym. Moja blaszka ma średnicę około 27 cm ale troszkę większa byłaby nieco lepsza.
4. Piekę w rozgrzanym do 175-180 stopni piekarniku aż do zezłocenia się ciasta, czasami około 40 minut a czasem dłużej. Zazwyczaj grzeję tylko od dołu ale ostatnim razem przy włączonej górze na wierzchu zrobiła się chrupiąca skórka i też było dobrze.
5. Po upieczeniu wyjmuję z piekarnika gorące ciasto. Odpinam brzeg gorącej formy. Kroję gorące ciasto na dwie części. Zdejmuję górę- ciasta. Dół zostaje na blasze - przypinam brzeg formy z powrotem. I na to gorące ciasto wlewam a raczej wkładam - bo 18 % jest raczej gęsta - śmietanę. Rozsmarowuję równo śmietanę i nakładam uprzednio odcietą górną warstwę ciasta i lekko dociskam.
6. Ciasto stygnie. Na ostudzone wykładam truskawkę obok truskawki. Zalewam tężejącą galaretką.
Przepis na ciasto krążył po Gdańsku kilka lat temu. Zanim nie zrobiłam patrzyłam na niego z politowaniem nie wierząc, że w ciasto można wlać śmietanę i że to co wyjdzie będzie się nadawało do jedzenia. Nie wiem na czym polega ten dowcip, ale śmietana rozsmarowana w środku gorącego ciasta zmienia się w krem. Jest gęsta i smaczna - lekko kwaskowa. Jest również mniej kaloryczna niż kremy z masłem czy śmietaną kremówką. Kiedyś w swej łakomości próbowałam wlać więcej niż zalecane 0,5 litra - śmietany i nie ścięła sie tak jak należy. Tak więc nie należy przedobrzyć.
Oto przepis.
Składniki
4 jaja
1 szklanka mąki tortowej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru zwykłego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
około 0,5 litra śmietany 18 %
truskawki do wyłożenia na ciasto
2 galaretki truskawkowe
Przepis
1. Ubijam mikserem białka , do sztywnych białek dodaję cukier i ubijam dalej, a następnie dodaję po jednym żółtku i nadal ubijam mikserem.
2. Do ubitej piany z cukrem i zółtkami wsypuję przesiane mąki i proszek do pieczenia i lekko ale dokładnie mieszam.
3. Przekładam do okrągłej blaszki z odpinanym brzegiem i wysmarowanej masłem ale nie posypanej ani bułką ani kaszą manną ani niczym innym. Moja blaszka ma średnicę około 27 cm ale troszkę większa byłaby nieco lepsza.
4. Piekę w rozgrzanym do 175-180 stopni piekarniku aż do zezłocenia się ciasta, czasami około 40 minut a czasem dłużej. Zazwyczaj grzeję tylko od dołu ale ostatnim razem przy włączonej górze na wierzchu zrobiła się chrupiąca skórka i też było dobrze.
5. Po upieczeniu wyjmuję z piekarnika gorące ciasto. Odpinam brzeg gorącej formy. Kroję gorące ciasto na dwie części. Zdejmuję górę- ciasta. Dół zostaje na blasze - przypinam brzeg formy z powrotem. I na to gorące ciasto wlewam a raczej wkładam - bo 18 % jest raczej gęsta - śmietanę. Rozsmarowuję równo śmietanę i nakładam uprzednio odcietą górną warstwę ciasta i lekko dociskam.
6. Ciasto stygnie. Na ostudzone wykładam truskawkę obok truskawki. Zalewam tężejącą galaretką.
Przepis na ciasto krążył po Gdańsku kilka lat temu. Zanim nie zrobiłam patrzyłam na niego z politowaniem nie wierząc, że w ciasto można wlać śmietanę i że to co wyjdzie będzie się nadawało do jedzenia. Nie wiem na czym polega ten dowcip, ale śmietana rozsmarowana w środku gorącego ciasta zmienia się w krem. Jest gęsta i smaczna - lekko kwaskowa. Jest również mniej kaloryczna niż kremy z masłem czy śmietaną kremówką. Kiedyś w swej łakomości próbowałam wlać więcej niż zalecane 0,5 litra - śmietany i nie ścięła sie tak jak należy. Tak więc nie należy przedobrzyć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1005
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
Ja robiłam podobnie , ale zamiast śmietany dawałam jogurt naturalny .
Kiedyś też pobawiałam się i na jogurt położyłam owoce , jakie miałam akurat w domu brzoskwinie , ananasy , banany , mandarynki , w sezonie truskawki , maliny ... co było .
Pycha
Ja go uwielbiam za ten kwaskowy smak . Jak dla mnie to wspaniałe połączenie słodyczy biszkoptu z wyrazistym smakiem jogurtu .
Kiedyś też pobawiałam się i na jogurt położyłam owoce , jakie miałam akurat w domu brzoskwinie , ananasy , banany , mandarynki , w sezonie truskawki , maliny ... co było .
Pycha
Ja go uwielbiam za ten kwaskowy smak . Jak dla mnie to wspaniałe połączenie słodyczy biszkoptu z wyrazistym smakiem jogurtu .
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki
Ja robiłam.Biszkopt wyszedł bardzo dobry. Na małą tortownicę (22 cm) wystarczy zrobić biszkopt z 2 jajek. Ja w takiej tortownicy zrobiłam z całej porcji i wyrósł bardzo wysoki.
Na krem użyłam 2 gęste śmietany 18% po 200g i wyszła niestety dosyć cienka warstwa kremu,chociaż średnica ciasta była mała. Ale krem jest smaczny i pracy przy tym prawie nic. Następnym razem spróbuję z jogurtem bałkańskim. Chociaż z grubością warstwy śmietanowej chyba nie można przesadzić,bo krem może nie zgęstnieć.
Na krem użyłam 2 gęste śmietany 18% po 200g i wyszła niestety dosyć cienka warstwa kremu,chociaż średnica ciasta była mała. Ale krem jest smaczny i pracy przy tym prawie nic. Następnym razem spróbuję z jogurtem bałkańskim. Chociaż z grubością warstwy śmietanowej chyba nie można przesadzić,bo krem może nie zgęstnieć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1005
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
Robiłam
Tak jak pisze Kaja warstwa kremu jest cienka , ale za to smak niebiański
Tylko ja dodałam jeszcze pokrojone brzoswinie z puszki .
Tak jak pisze Kaja warstwa kremu jest cienka , ale za to smak niebiański
Tylko ja dodałam jeszcze pokrojone brzoswinie z puszki .
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki