Mam nadzieję , że nie robisz nalewki z pigwowca wg. przepisu na "herbatkę góralską" - 1 litr spirytusu i 1 szczypta suszonej herbaty. Pić po 10 minutach. . Pestkówkę robisz na alkoholu 35-40%smolka pisze:...
Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
kaLo staram się nie zalewać owoców spirytem. Takie nalewki są dla mnie za mocne Po prostu mi nie smakują. Lubię delikatne z wyczuwalnym smakiem owoców.
Kiedyś robiłam nalewki na bimberku, ale czuć było sam bimber a nie owoce!
Pestkówkę zrobię na alkoholu 40%. Smak i aromat jest niesamowity!
Kiedyś robiłam nalewki na bimberku, ale czuć było sam bimber a nie owoce!
Pestkówkę zrobię na alkoholu 40%. Smak i aromat jest niesamowity!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Chyba niezupełnie rozumiem.Moc nalewki zależy od ilości użytego spirytusu.Obliczanie procentów to chyba szkoła podstawowa, nieprawdaż? Wystarczy zalać owoce taką ilością procentów, żeby wyszło te 35-40% . Wódka też jest ze spirytusu i smakuje.No nie?
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 27 kwie 2013, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Północna Wielkopolska
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Witam, zadałam to pytanie w wątku o cydrze, ale tam nikt w tym roku nie zaglądał więc pytam tu może znacie to:
Znalazłam w sklepie internetowym tzn duży zestaw do robienia cydru za ok 70 zł. ( pojemnik 20 l z kranikiem , drożdże i coś tam jeszcze). Mój zięć od niedawna zainteresował się własną produkcją wina i nalewek i myślałam kupić mu taki zestaw na gwiazdkę. Czy ktoś ma opinię na ten temat. Czy to jest coś warte - jakimś badziewiem się chciałabym się popisywać. Proszę o radę.
Roma
Znalazłam w sklepie internetowym tzn duży zestaw do robienia cydru za ok 70 zł. ( pojemnik 20 l z kranikiem , drożdże i coś tam jeszcze). Mój zięć od niedawna zainteresował się własną produkcją wina i nalewek i myślałam kupić mu taki zestaw na gwiazdkę. Czy ktoś ma opinię na ten temat. Czy to jest coś warte - jakimś badziewiem się chciałabym się popisywać. Proszę o radę.
Roma
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
To samo masz za mniej niż pół ceny tutaj https://decortrend.pl/pl/p/ZESTAW-DO-WY ... DATKI/4544 Na dodatek o 10 l większy pojemnik. Co prawda Biowin to konkretna firma, ale nie przesadzajmy, cena zaporowa. Do wiadra potrzebny jest kranik spustowy, zdj. 2 a jeszcze lepiej 3 z tzw.korkiem grawitacyjnym. Puszcza płyn jak jest oparty o dno butelki. Zapobiega to silnemu pienieniu. https://decortrend.pl/pl/searchquery/kr ... n,spustowy
Zięciu, ale masz teściową . Gratuluję i zazdroszczę .
PS.
Ten z Biowinu ładnie opakowany i bardziej nadaje się na prezent, ale 20l to trochę mało i w porywach można fermentować do 15 l. moszczu.
Zięciu, ale masz teściową . Gratuluję i zazdroszczę .
PS.
Ten z Biowinu ładnie opakowany i bardziej nadaje się na prezent, ale 20l to trochę mało i w porywach można fermentować do 15 l. moszczu.
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 27 kwie 2013, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Północna Wielkopolska
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Dzięki, kupię. Może dadzą mi spróbować. Jak zasmakuję w produkcie który zrobią to sobie kupię ten tańszy egzemplarz.
Roma
Roma
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
To jest zestaw fermentacyjny .Do leżakowania i klarowania potrzebny jest jeszcze tzw. balon, gąsior albo dymion , w zależności od regionu .
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Rok czy dwa temu robiłam czeremchówkę wg tego przepisu:ewikk77 pisze:Zrobiłam natomiast czeremchówkę. Podobno trzeba było trzymać krótko (kilka dni) owoce w alkoholu, żeby nie zostawiły goryczy.
1kg owoców, litr wódki, 1/2 cukru
Czyste owoce zostawić na 3 dni na jakimś płótnie, muszą sobie podeschnąć - to bardzo ważne, robiłem w dwóch wariantach, z suszeniem i bez różnica jest spora, nieprzesuszone owoce dają bardziej cierpką nalewkę. W każdym razie, owoce po przesuszeniu zasypać cukrem i zalać wódką, po 2 do 6 tygodniach filtracja i butelkowanie. Po pół roku powinna być gotowa.
Przyznaję, że nie pamiętam czy suszyłam owoce, ale nie sądzę. Stały zalane przynajmniej miesiąc i wg mnie nalewka nie ma goryczy, za to jest bardzo aromatyczna. Moja ulubiona obok dereniówki.
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
-
- 200p
- Posty: 495
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Witam. Pierwszy raz robię nalewkę z żurawin i mam pewien problem. Zmiksowałem 0,8kg owoców, zalałem 0,5L wódki i wymieszałem. Zrobiła zrobiła się z tego całkiem gęsta masa. Czy tak powinno być? Przepis wziąłem oczywiście z googla. W dalszej części, po odcedzeniu, mam dolać 0,25L spirytusu i cukier. Żurawiny są wielkoowocowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Krasny niektóre przepisy z netu są wręcz szkodliwe.
Zrobiłeś z owoców błoto i teraz będzie kłopot, żeby to ogarnąć. Nie ma innej rady, trzeba to przefiltrować i to starym sposobem. Potrzebny będzie wysoki słój i rękaw z gęstej tkaniny.Może być nawet od starej koszuli. Zawiązujesz go u dołu, umieszczasz w słoju , napełniasz i pozwalasz działać grawitacji.Słój oczywiście zakręcasz .Będzie to trochę trwało, ale efekt będzie dobry.
Zrobiłeś z owoców błoto i teraz będzie kłopot, żeby to ogarnąć. Nie ma innej rady, trzeba to przefiltrować i to starym sposobem. Potrzebny będzie wysoki słój i rękaw z gęstej tkaniny.Może być nawet od starej koszuli. Zawiązujesz go u dołu, umieszczasz w słoju , napełniasz i pozwalasz działać grawitacji.Słój oczywiście zakręcasz .Będzie to trochę trwało, ale efekt będzie dobry.
-
- 200p
- Posty: 495
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Dzięki za radę. Tak właśnie zrobię. Niestety czasami jakaś pomroczność jasna padnie na człowieka i zrobi coś zanim pomyśli. Z przepisami z internetu niestety też mamy już doświadczenie. Kiedyś mama robiła dżem z winogron. Cały gar poszedł na kompost.
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
W tym roku po raz pierwszy nastawiłam "pestkówkę". Robił ktoś ten trunek? Jak smakuje? Przepis mam dość leciwy i tam napisano, że aromat migdałowo - koniakowy.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Koniakowy to jest wtedy jak się robi na bimberku . Powiedzmy,że to takie nasze amaretto.