Suszenie owoców

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Dahrecki
100p
100p
Posty: 137
Od: 10 maja 2010, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowa Wies k/Pruszkowa

Re: Suszenie owoców

Post »

Polecam także suszenie owoców oraz kwiatostanów czarnego bzu. Owoce są małe więc suszenie przebiega bardzo szybko.
Zimą herbatki z takich owoców lub kwiatów są naprawdę wyśmienite.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Suszenie owoców

Post »

Piłam herbatkę z kwiatów czarnego bzu ale ten zapach mi niezbyt odpowiada....ciekawe czy z owoców byłby podobny?
A jaki to ma być czarny bez ...taki zwykły kultywar czy jakiś odmianowy.
Dahrecki
100p
100p
Posty: 137
Od: 10 maja 2010, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowa Wies k/Pruszkowa

Re: Suszenie owoców

Post »

Ja zbieram zwykły (dziki) czarny bez, taki który rośnie na łąkach i czasem w lasach. Herbata z kwiatostanu ma inny smak niż herbata z owoców. Osobiście bardziej smakuje mi herbatka z owoców, aczkolwiek smak ma dosyć specyficzny, mało podobny do typowych herbatek ziołowych czy owocowych. Niemniej jednak polecam spróbować. Herbatka z czarnego bzu ma dodatkowo działanie rozgrzewające, dlatego dobrze sprawdza się podczas przeziębienia. Przyrządzenie takiej herbatki też trochę się różni od typowego zaparzenia ziół. Ja wsypuję owoce czarnego bzu do małego garnka, zalewam wrzątkiem i doprowadzam do wrzenia, po czym gotuję ok 5 minut. Następnie przecedzam i aromatyczny napój gotowy. Polecam spróbować :D .
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Suszenie owoców

Post »

Po takiej rekomendacji trzeba próbować. Musi być bardzo dobry. :D
janewa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 25 lut 2013, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Praga Południe

Re: Suszenie owoców

Post »

Ja do tej pory suszyłam w takiej suszarce grzyby i zioła. Tymianek i majeranek (dużo bardziej aromatyczny niż kupowany w sklepie) po ususzeniu ocierałam z łodyżek. Mam kilka odmian bazylii: czerwona, cytrynowa, zwykła oraz taka z liśćmi fioletowymi pod spodem (sadzonki kupuję na miejscowym bazarze). Obrywam pracowicie listeczki z łodyżek, suszę każdą z nich osobno (mają różne smaki i aromaty). Susz pakuję w słoiki. Ususzone liście prawie wcale nie pachną ale po roztarciu w dłoniach zapach rozchodzi się upajający.... dopiero przed użyciem rozcieram potrzebną mi ilość.
Marmela
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 1 kwie 2013, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Suszenie owoców

Post »

Ponawiam pytanie, które pojawiło się wcześniej w tym wątku, otóż czy suszył ktoś żurawinę i z jakimi efektami?

Po przeczytaniu na opakowaniu żurawiny w sklepie, iż tylko połowa z tego co znajduje się w torebce to żurawina (52%), reszta to cukier i olej, zwątpiłam. Bardzo lubię żurawinę, poza tym jest zalecana w profilaktyce chorób układu moczowego, ale nie mam ochoty jeść tyle cukru i wątpliwej jakości oleju (pewnie palmowego, bo nie napisali jakiego)...
Jesienią postaram się kupić świeżą żurawinę na bazarku i spróbuję ją wysuszyć w suszarce, jednak jestem ciekawa doświadczeń forumowiczów oraz czy dobrze się ją przechowuje bez dodatków - śmiem podejrzewać że ten cukier i olej ma jakąś funkcję oprócz wypełniacza, być może konserwuje...
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Suszenie owoców

Post »

Janewa jak długo suszysz zioła na susz?
Marmela poczekamy może ktoś suszył żurawinę i podzieli się swoimi spostrzeżeniami....bardzo prosimy ;:180
janewa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 25 lut 2013, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Praga Południe

Re: Suszenie owoców

Post »

Elizabetka nigdy nie mierzyłam czasu suszenia ziółek. Koniec suszenia wyznacza próba roztarcia odrobiny suszu w palcach ? jak się dobrze kruszy to finito a potem pakowanie go do słoików :tan
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Suszenie owoców

Post »

Jednym słowem nie za długo.... :wink: ale trzeba poćwiczyć. :D
Można nawet pakować do wygrzanych wręcz gorących ale suchych słoików. Niech no tylko te zioła będzie można już sadzić czy siać. ;:224
janewa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 25 lut 2013, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Praga Południe

Re: Suszenie owoców

Post »

Pewnie, że słoiki powinny być suche.
Byłam dziś na działce, a tam kopny śnieg prawie po kolana. Chyba będę mogła cokolwiek posiać/posadzić, o zgrozo dopiero w maju. Jak trochę ziemia obeschnie ;:145
pocillator
50p
50p
Posty: 59
Od: 11 sie 2012, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie, od Leska do Rzeszowa...

Re: Suszenie owoców

Post »

A ja w tym roku suszyłem nawet jagody Goji :)
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1049
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Suszenie owoców

Post »

Ooo...masz w ogródku? rośnie bez problemów?
pocillator
50p
50p
Posty: 59
Od: 11 sie 2012, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie, od Leska do Rzeszowa...

Re: Suszenie owoców

Post »

Bez najmniejszych :) ale mam ją dopiero od dwóch lat. Krzaczek dosłownie uginał się od owoców, coś pięknego! ;:oj Jak się nauczę wrzucać zdjęcia na forum to wrzucę :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”