Suszenie owoców
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Beatko nie zaglądałam do tego wątku .....Twoje pytania zostały bez odpowiedzi.
Na pewno z ziołami i różą sobie poradziłaś.
Ja pietruszki nie suszę tylko wykopuję spod śniegu.....
Mam pytanie czy ktoś suszył wiśnie w suszarce
Zanim dostanę odpowiedź spróbuję trochę wysuszyć ....wypestkuję i nieco odsączę żeby sok nie kapał.
Pozdrawiam.
Na pewno z ziołami i różą sobie poradziłaś.
Ja pietruszki nie suszę tylko wykopuję spod śniegu.....
Mam pytanie czy ktoś suszył wiśnie w suszarce
Zanim dostanę odpowiedź spróbuję trochę wysuszyć ....wypestkuję i nieco odsączę żeby sok nie kapał.
Pozdrawiam.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Czyli wychodzi na to, że z owoców suszyć można: jabłka, gruszki, banany, śliwki...
Coś jeszcze?
Elizabetko, może jednak wiśnie są zbyt soczyste na takie suszenie?
Ciekawe czy ktoś suszył np. pomarańczę...
Suszone owoce są bardzo zdrowe, świetne na poprawienie wyników krwi.
Ceny suszonych owoców w sklepach są powalające więc chyba warto suszyć je samemu, zwłaszcza jak ma się jakieś drzewa owocowe w ogródku ;)
Coś jeszcze?
Elizabetko, może jednak wiśnie są zbyt soczyste na takie suszenie?
Ciekawe czy ktoś suszył np. pomarańczę...
Suszone owoce są bardzo zdrowe, świetne na poprawienie wyników krwi.
Ceny suszonych owoców w sklepach są powalające więc chyba warto suszyć je samemu, zwłaszcza jak ma się jakieś drzewa owocowe w ogródku ;)
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Anetko do tej pory suszyłam tylko jabłka no i grzyby .....a teraz dojdą wiśnie.
Dobrze, że poczekałam z ostateczną decyzją.
Wiśnie suszone są świetne.
Oto dowody
A sito wygląda tak
i bardzo łatwo go się myje....wystarczy namoczyć, ściereczką przetrzeć i ładnie schodzi do czysta.
Pomarańczy nie suszyłam ale za to robiłam dżem pomarańczowo-czekoladowy (przepis w moje kuchni) .
Zastanawiałam się nad bananami ale one są dostępne świeże przez cały rok i nie będę suszyć.
Pozdróweczki.
Dobrze, że poczekałam z ostateczną decyzją.
Wiśnie suszone są świetne.
Oto dowody
A sito wygląda tak
i bardzo łatwo go się myje....wystarczy namoczyć, ściereczką przetrzeć i ładnie schodzi do czysta.
Pomarańczy nie suszyłam ale za to robiłam dżem pomarańczowo-czekoladowy (przepis w moje kuchni) .
Zastanawiałam się nad bananami ale one są dostępne świeże przez cały rok i nie będę suszyć.
Pozdróweczki.
No piękne, piękne I jak apetycznie wyglądają ;) Czy są w konsystencji takie jak rodzynki?
Jak długo je w końcu suszyłaś Elizabetko?
W ogóle jak długo powinno się suszyć owoce? Ja nigdy tego nie robiłam, moja mama raz suszyła jabłka, ale bardzo długo to trwało, więc się zniechęciła.
Czasem kupuję suszone morele, nie są całkiem suche, tylko takie...sflaczałe ;)
Za to banany sprzedają w formie czipsów, więc są całkiem wysuszone.. Aczkolwiek nie wiem czy dobre, bo ich nie jadłam.
Jak długo je w końcu suszyłaś Elizabetko?
W ogóle jak długo powinno się suszyć owoce? Ja nigdy tego nie robiłam, moja mama raz suszyła jabłka, ale bardzo długo to trwało, więc się zniechęciła.
Czasem kupuję suszone morele, nie są całkiem suche, tylko takie...sflaczałe ;)
Za to banany sprzedają w formie czipsów, więc są całkiem wysuszone.. Aczkolwiek nie wiem czy dobre, bo ich nie jadłam.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Anetko są podobne do rodzynek różnica polega jedynie na tym, że nie są słodkie.
Jak długo suszyłam ....z małymi przerwami 2 dni i 2 noce, raz na biegu nr 1 raz na biegu nr 2 (mocniejsze grzanie).
W tym roku wiśnie mam dorodne i wielkością przypominają czereśnie.
Gdybym miała kupić wiśnie i je suszyć to bym się tego nie podjęła.
Moreli nie mam więc też nie będę kupnych suszyć.
Anetko nie wiem jak będzie z jabłkami...ale jak tylko obrodzą to posuszę.....trochę to trwa ale warto.
Mam jedno drzewo śliwek renklody ...w tym roku nawet obrodziły i zastanawiam się czy je czasem nie posuszyć.
Jak długo suszyłam ....z małymi przerwami 2 dni i 2 noce, raz na biegu nr 1 raz na biegu nr 2 (mocniejsze grzanie).
W tym roku wiśnie mam dorodne i wielkością przypominają czereśnie.
Gdybym miała kupić wiśnie i je suszyć to bym się tego nie podjęła.
Moreli nie mam więc też nie będę kupnych suszyć.
Anetko nie wiem jak będzie z jabłkami...ale jak tylko obrodzą to posuszę.....trochę to trwa ale warto.
Mam jedno drzewo śliwek renklody ...w tym roku nawet obrodziły i zastanawiam się czy je czasem nie posuszyć.
Re: Suszenie owoców
Witam,
u mnie w domu suszarka elektryczna zrobiła rewolucję, ale największą niestety w rachunku za prąd za dużo było pomysłów owocowo/grzybowych, a za mało powierzchni do suszenia i tak suszarka poszła na dno szafy a my wróciliśmy do sznurków, gorzej gdy sezon grzewczy nie zgrywał się z sezonem grzybowym, a o owocach to nie ma co wspominać... Az któregoś roku wujek obdarował nas ręcznie robioną suszarką, po pierwszym teście od razu podbiła moje serce (te morze suszonych jabłuszek..mmm:)) Po licznych namowach Wujek zdecydował się udostępnić swoje suszarki "osobom z zewnątrz" ;) możecie zobaczyć "siostre naszej suszareczki ;) :
http://allegro.pl/recznie-wykonana-ekol ... 13319.html
u mnie w domu suszarka elektryczna zrobiła rewolucję, ale największą niestety w rachunku za prąd za dużo było pomysłów owocowo/grzybowych, a za mało powierzchni do suszenia i tak suszarka poszła na dno szafy a my wróciliśmy do sznurków, gorzej gdy sezon grzewczy nie zgrywał się z sezonem grzybowym, a o owocach to nie ma co wspominać... Az któregoś roku wujek obdarował nas ręcznie robioną suszarką, po pierwszym teście od razu podbiła moje serce (te morze suszonych jabłuszek..mmm:)) Po licznych namowach Wujek zdecydował się udostępnić swoje suszarki "osobom z zewnątrz" ;) możecie zobaczyć "siostre naszej suszareczki ;) :
http://allegro.pl/recznie-wykonana-ekol ... 13319.html
Re: Suszenie owoców
Pomarańcze bardzo szybko schną na grzejnikach(tych z kratką na górze)Zawsze kiedy zaczyna się sezon grzewczy lądują na moich grzejnikach plastry pomarańczy,a potem kiedy wyschną i zrobią się,,lusterkowe,,lądują na świątecznych ozdobach Tak samo można przygotować chipsy jabłkowe.Pachnie pięknie w domu i nie nadwyrężamy portfela jeśli chodzi o prąd.
- babeczka03
- 200p
- Posty: 201
- Od: 3 mar 2008, o 16:41
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Suszenie owoców
Ja używam takiej suszarki do suszenia ziół, natki pietruszki, selera itp. Kiedyś próbowałam suszyć śliwki i inne owoce, ale trwało to zbyt długo i nie miałam cierpliwości. Owoce zaczęłam suszyć na kominku. I robię to stopniowo: do małego, metalowego koszyczka, chyba do smażenia frytek, wrzucam śliwki bez pestek lub pokrojone w plastry jabłko. Podwieszam koszyczek i to wszystko. To najszybszy sposób na suszenie jaki przyszedł mi do głowy
Opadły kwiat powracający na gałąź?
To był motyl...
To był motyl...
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 13 cze 2011, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skoczów
Re: Suszenie owoców
Po domu poniewierał mi się taki wyłącznik czaowy z zegarem. Ustawiłem go tak że suszarka pracuje 15 min (wtedy nagrzewają się) i 15min przerwy (nagrzane owoce i tak schną) nie zauważyłem znacznego wydłużenia suszenia, a prądu idzie połowę mniej.
Ps. Pierwotnie zastosowałem taki sposób by nie przegrzewać ziół, teraz owoce suszę jak wyżej zioła 15min pracy 30min przerwy.
Ps. Pierwotnie zastosowałem taki sposób by nie przegrzewać ziół, teraz owoce suszę jak wyżej zioła 15min pracy 30min przerwy.
Re: Suszenie owoców
A jak przechowujecie suszone owoce, grzyby czy zioła oprócz papierowych torebek???
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 13 cze 2011, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skoczów
Re: Suszenie owoców
Ja przechowywuję normalnie w słoikach pozakręcane, jeszcze mi się nie zepsuły. W zeszłym roku miałem węgierki, jabłka, grzyby. Tylko musi byc wszystko suche na wior. Jesienią jak zaczynam palic w centralnym uchylam wieczko proforma i stawiam na grzejnik tak na noc. jeśli owoce czy grzyby są dobrze wysuszone nie ma prawa im się cokolwiek stac.
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Suszenie owoców
Czy macie jakieś doświadczenie w kwestii suszenia owoców?
Przymierzam się do suszenia pomidorów, śliwek, gruszek i jabłek.
Jaki sposób preferujecie? W upalne dni czy nie koniecznie? Jak długo powinno się je suszyć? Na czym, jak je później odpowiednio przechowywać (pomidory chcę zrobić z zalewą i do słoików, ale resztę bym przechowywał) i w ogóle ciekaw jestem sposobów i opinii osób, które zajmują się tym już dłuższy czas.
Przymierzam się do suszenia pomidorów, śliwek, gruszek i jabłek.
Jaki sposób preferujecie? W upalne dni czy nie koniecznie? Jak długo powinno się je suszyć? Na czym, jak je później odpowiednio przechowywać (pomidory chcę zrobić z zalewą i do słoików, ale resztę bym przechowywał) i w ogóle ciekaw jestem sposobów i opinii osób, które zajmują się tym już dłuższy czas.