Apteka na działce i w domu cz. II
- bratek158
- 500p
- Posty: 946
- Od: 28 lis 2010, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Upublicznianie prywatnych wiadomości jest niezgodne z regulaminem. szar...
christinkrysia-- nie mam jeszcze pigwy robię czasem nalewkę z wiśni
zasypywałam sosnę na przeziębienie no i co nieco
dziękuję za linki podesłane przez Ciebie wypisałam sobie niektóre ziółka
a co Myślisz o liściach brzozy albo o soku z czarnej rzepy na ten mój kamyczek
christinkrysia-- nie mam jeszcze pigwy robię czasem nalewkę z wiśni
zasypywałam sosnę na przeziębienie no i co nieco
dziękuję za linki podesłane przez Ciebie wypisałam sobie niektóre ziółka
a co Myślisz o liściach brzozy albo o soku z czarnej rzepy na ten mój kamyczek
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
U mnie skiełkowała, ale potem zniknęła. Spróbuję wysiać w gotowanej ziemi.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
bratek158 w tym wątku przestrzegam określonych zasad
Opisuję :
- poznane osobiście rośliny - zakupione lub uprawiane,
- dzielę się informacjami co do ich skuteczności przy leczeniu chorób, które sama przeszłam, moja rodzina lub znajomi,
- zachęcam do uprawy roślin leczniczych i przyprawowych znanych wszystkim i tych mało znanych ,
- dzielenia się opinią i obserwacjami w czasie zażywania ich w różnej postaci,
- nie wypowiadam się na tematy, których nie znam bo powielanie informacji zaczerpniętych z sieci w tym wypadku nie ma sensu.
W swoim otoczeniu nie zetknęłam się ze schorzeniem, które Ty opisujesz więc nie pomogę
Brzoza
Zalecana jest m.i. przy leczeniu kamicy moczowej, zapaleniu nerek, moczowodów i pęcherza moczowego, kamicy żółciowej, artretyzmie , obrzękach, nadmiernej ilości kwasu moczowego, reumatyzmie, chorobach skórnych, uczuleniu i wielu innych
Z właściwości brzozy korzystam sporadycznie bo obniża ciśnienie, a ja i tak mam bardzo niskie.
Liści nie zrywam ale pozyskuję :
- pączki liściowe przed otwarciem ( gemmoterapia),
- młode listki (mniejsze od jednogroszowej monety) przy schorzeniu nerek bo sok z nich wspaniale czyści nerki
- korę z młodych pędów ( zima i wczesna wiosna) az do pojawienia się liści
Korę z brzozy łącze z korą czeremchy i dzikiego bzu - tnę , suszę i mielę.
Wspaniała herbata wspomagająca leczenie przeziębień.
Dla mnie ten zestaw jest rewelacyjny w działaniu - leczy, oczyszcza z toksyn, wspomaga odporność, reguluje przemianę materii i jeszcze sporo mogłabym wyliczać.
Zapach wspaniały dzięki dodatkowi czeremchy ? taki ? migdałowy.
====================================================
Dziś udało nam się wyjść na kilka godzin i po długiej przerwie z racji opadów praca na działce była wielką przyjemnością .
Udało mi się zebrać kolejną partię nasionek łzawicy
ŁZAWICA OGRODOWA - ŁZY HIOBA - ŁZY CZARODANY
Nazwa chińska: YI ZHI REN
Nazwa łacińska: Fructus Alpiniae Oxyphyllae
Nazw dla tej trawki sporo
Dla przypomnienia podam, że te nasiona w ziołolecznictwie uważane są za lek na wątrobę i drogi żółciowe. Leczą też reumatyzm, artretyzm, wspomagają trawienie, oczyszczają przewód pokarmowy z pasożytów.
Artretyzm, reumatyzm, isias ? połykane systematycznie 3 razy dziennie po kilka nasion świeżych przez 2 miesiące leczą artretyzm i reumatyzm jak też isias.
Ja wolę świeże nasionka moczyć w miodzie przez kilka dni i w takiej postaci zażywać
Nalewka ? na wódce do wcierania przy nerwobólach. zażywana wewnętrznie 3 x dz. po 30 kropli wspomaga leczenie przewodu moczowego (bakterie)
Ostrożnie u kobiet ciężarnym.
Osobiście uprawiam z racji długoletniej przygody z RZS , z myślą o stanie wątroby ( lepiej dbać na zapas ) i do celów artystycznych.
To wspaniały materiał na różne wyroby.
Ważne aby nasionka w pierwszym roku po zbiorze nie były narażone na wilgoć, potem już nic im nie zaszkodzi ...są niezniszczalne.
Jakiś czas temu opisywałam
łzawicę i namawiałam do jej uprawy.
Łatwa , praktycznie samoobsługowa, źdźbła sztywne więc nie pokłada się jak wiele innych.
Nasiona, które spadły przezimują w gruncie i wykiełkują ( dość późno) więc lepiej siać wcześniej w domu, wtedy zdążymy zebrać solidne plony.
Rozsyłałam też nasionka i jestem ciekawa Waszych opinii.
Opisuję :
- poznane osobiście rośliny - zakupione lub uprawiane,
- dzielę się informacjami co do ich skuteczności przy leczeniu chorób, które sama przeszłam, moja rodzina lub znajomi,
- zachęcam do uprawy roślin leczniczych i przyprawowych znanych wszystkim i tych mało znanych ,
- dzielenia się opinią i obserwacjami w czasie zażywania ich w różnej postaci,
- nie wypowiadam się na tematy, których nie znam bo powielanie informacji zaczerpniętych z sieci w tym wypadku nie ma sensu.
W swoim otoczeniu nie zetknęłam się ze schorzeniem, które Ty opisujesz więc nie pomogę
Brzoza
Zalecana jest m.i. przy leczeniu kamicy moczowej, zapaleniu nerek, moczowodów i pęcherza moczowego, kamicy żółciowej, artretyzmie , obrzękach, nadmiernej ilości kwasu moczowego, reumatyzmie, chorobach skórnych, uczuleniu i wielu innych
Z właściwości brzozy korzystam sporadycznie bo obniża ciśnienie, a ja i tak mam bardzo niskie.
Liści nie zrywam ale pozyskuję :
- pączki liściowe przed otwarciem ( gemmoterapia),
- młode listki (mniejsze od jednogroszowej monety) przy schorzeniu nerek bo sok z nich wspaniale czyści nerki
- korę z młodych pędów ( zima i wczesna wiosna) az do pojawienia się liści
Korę z brzozy łącze z korą czeremchy i dzikiego bzu - tnę , suszę i mielę.
Wspaniała herbata wspomagająca leczenie przeziębień.
Dla mnie ten zestaw jest rewelacyjny w działaniu - leczy, oczyszcza z toksyn, wspomaga odporność, reguluje przemianę materii i jeszcze sporo mogłabym wyliczać.
Zapach wspaniały dzięki dodatkowi czeremchy ? taki ? migdałowy.
====================================================
Dziś udało nam się wyjść na kilka godzin i po długiej przerwie z racji opadów praca na działce była wielką przyjemnością .
Udało mi się zebrać kolejną partię nasionek łzawicy
ŁZAWICA OGRODOWA - ŁZY HIOBA - ŁZY CZARODANY
Nazwa chińska: YI ZHI REN
Nazwa łacińska: Fructus Alpiniae Oxyphyllae
Nazw dla tej trawki sporo
Dla przypomnienia podam, że te nasiona w ziołolecznictwie uważane są za lek na wątrobę i drogi żółciowe. Leczą też reumatyzm, artretyzm, wspomagają trawienie, oczyszczają przewód pokarmowy z pasożytów.
Artretyzm, reumatyzm, isias ? połykane systematycznie 3 razy dziennie po kilka nasion świeżych przez 2 miesiące leczą artretyzm i reumatyzm jak też isias.
Ja wolę świeże nasionka moczyć w miodzie przez kilka dni i w takiej postaci zażywać
Nalewka ? na wódce do wcierania przy nerwobólach. zażywana wewnętrznie 3 x dz. po 30 kropli wspomaga leczenie przewodu moczowego (bakterie)
Ostrożnie u kobiet ciężarnym.
Osobiście uprawiam z racji długoletniej przygody z RZS , z myślą o stanie wątroby ( lepiej dbać na zapas ) i do celów artystycznych.
To wspaniały materiał na różne wyroby.
Ważne aby nasionka w pierwszym roku po zbiorze nie były narażone na wilgoć, potem już nic im nie zaszkodzi ...są niezniszczalne.
Jakiś czas temu opisywałam
łzawicę i namawiałam do jej uprawy.
Łatwa , praktycznie samoobsługowa, źdźbła sztywne więc nie pokłada się jak wiele innych.
Nasiona, które spadły przezimują w gruncie i wykiełkują ( dość późno) więc lepiej siać wcześniej w domu, wtedy zdążymy zebrać solidne plony.
Rozsyłałam też nasionka i jestem ciekawa Waszych opinii.
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
christinkrysia
Pigwowca też zasypuję cukrem - świetny dodatek do herbaty
Nalewka nastawiona
Co do pestek to znalazłam informację że są toksyczne
http://kuchnia.wp.pl/gid,16918551,kat,1 ... leria.html
O łzawicy nie słyszałam i nie wiem jak to zioło wygląda. Teraz już nadrobiłam braki wiedzy. Faktycznie warto zasiać ze względu na właściwości lecznicze.
Pozdrawiam
Grażyna
Pigwowca też zasypuję cukrem - świetny dodatek do herbaty
Nalewka nastawiona
Co do pestek to znalazłam informację że są toksyczne
http://kuchnia.wp.pl/gid,16918551,kat,1 ... leria.html
O łzawicy nie słyszałam i nie wiem jak to zioło wygląda. Teraz już nadrobiłam braki wiedzy. Faktycznie warto zasiać ze względu na właściwości lecznicze.
Pozdrawiam
Grażyna
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Witaj Krysiu
Z wielką przyjemnością będę zaglądać do Ciebie .
Wiedza jaką posiadasz, będzie mi teraz bardzo potrzebna .
Więc jeśli pozwolisz ,usiądę i przelecę cały wątek
Z wielką przyjemnością będę zaglądać do Ciebie .
Wiedza jaką posiadasz, będzie mi teraz bardzo potrzebna .
Więc jeśli pozwolisz ,usiądę i przelecę cały wątek
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
grafi26 -Grażynko z tymi pestkami to lekka przesada więc nie panikuj
Kiedyś jadano jabłka nie odrzucając ogryzków i nasion, przy owocach pestkowych (śliwki, czereśnie, wiśnie) czasami też niechcący kilka trafiło do żołądka - czy ktoś od tego umierał... chyba nie bo ja żyję, a pestki od jabłek i wielu innych uwielbiam. Tego się nie je dużo - kilka ... najwyżej kilkanaście.
Nasiona te gorzkie zawierają amigdalinę .
Wpisz w wyszukiwarkę Witamina B17, czyli Amigdalina i poczytaj wiadomości z kilku różnych źródeł wtedy będziesz mieć już wyrobione zdanie.
Lektura bardzo ciekawa, a przy okazji dowiesz się jak etyka i pieniądze razem się spotkały ... etyka gdzieś zniknęła ... pieniądze zostały...
dotii - Dorotko dziękuję bardzo za miłe słowa i zapraszam do lektury od samego początku bo w pierwszej części są podstawy.
Przy okazji pisałaś, że szukasz ziela wrotyczy - o jaką konkretnie wrotycz chodzi ?
Kiedyś jadano jabłka nie odrzucając ogryzków i nasion, przy owocach pestkowych (śliwki, czereśnie, wiśnie) czasami też niechcący kilka trafiło do żołądka - czy ktoś od tego umierał... chyba nie bo ja żyję, a pestki od jabłek i wielu innych uwielbiam. Tego się nie je dużo - kilka ... najwyżej kilkanaście.
Nasiona te gorzkie zawierają amigdalinę .
Wpisz w wyszukiwarkę Witamina B17, czyli Amigdalina i poczytaj wiadomości z kilku różnych źródeł wtedy będziesz mieć już wyrobione zdanie.
Lektura bardzo ciekawa, a przy okazji dowiesz się jak etyka i pieniądze razem się spotkały ... etyka gdzieś zniknęła ... pieniądze zostały...
dotii - Dorotko dziękuję bardzo za miłe słowa i zapraszam do lektury od samego początku bo w pierwszej części są podstawy.
Przy okazji pisałaś, że szukasz ziela wrotyczy - o jaką konkretnie wrotycz chodzi ?
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Krysiu ,poszukuje Wrotycz ? Tanacetum vulgare,tej dziko rosnące ,Nie przypominam sobie aby u mnie gdzieś w okolicy rosła .Podobno dobrze działa na ból i jest bakteriobójcza .Wiem ,że stosuje się ją doustnie ,ale też wiem ,że to trująca roślina .więc samodzielne jej stosowanie jest ryzykowne .Mam Boreliozę o której dowiedziałam się całkiem niedawno ,tzn potwierdziłam badaniem i udowodniłam lekarzom ,że ich domniemania nie prowadziły w dobrym kierunku .Zrobiłam masę badan ,nawet tych genetycznych jestem teraz najbardziej przebadaną osoba w okolicy
BB niszczy mnie od środka ,kręgosłup nie da się naprawić ,to samo z nadgarstkiem. który mam juz niesprawny Rozum który mi odbierała ,wraca do formy ,w miarę zaczynam układać zdania ,
To śmieszne ,ale prawdziwe .
Jestem na terapi antybiotykowej(niestety) to ona postawiła mnie na nogi i wróciłam do żywych .
Chcę również w naturalny sposób zatrzymać ten proces i wybić te krętki ile się tylko uda.
Szukam alternatywnej metody leczenia i porad w ziołolecznictwie ,które posłużą mi na wiele długich lat .Przepraszam ,że zaśmieciłam Twoj wątek.
BB niszczy mnie od środka ,kręgosłup nie da się naprawić ,to samo z nadgarstkiem. który mam juz niesprawny Rozum który mi odbierała ,wraca do formy ,w miarę zaczynam układać zdania ,
To śmieszne ,ale prawdziwe .
Jestem na terapi antybiotykowej(niestety) to ona postawiła mnie na nogi i wróciłam do żywych .
Chcę również w naturalny sposób zatrzymać ten proces i wybić te krętki ile się tylko uda.
Szukam alternatywnej metody leczenia i porad w ziołolecznictwie ,które posłużą mi na wiele długich lat .Przepraszam ,że zaśmieciłam Twoj wątek.
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Nie mam pojęcia (na całe szczęście) o boreliozie, choć miałem w rodzinie wypadek jej wczesnego i skutecznego wylecznia.dotii pisze:Mam Boreliozę.
Natomiast po przeczytaniu poniższych dwu książek jestem przekonany o zbawiennym wpływie bakterii kwasu mlekowego na organizm człowieka:
Dobre bakterie / Robynne Chutkan
Leczenie żywieniem / Jadwiga Kempisty, Urszula Chorzępa
i wróciłem do codziennego spożywania kefiru spożądzanego z mleka pełnotłustego.
Czy pijesz codziennie szklankę kwaśnego mleka czy też kefiru?
Jak nie to spróbuj.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Serdecznie pozdrawiam
dziadek22
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Christikrysia
Masz całkowitą rację. Napisałam ci tylko co znalazłam. Moim zamiarem nie było cię krytykować. Jeszcze nie tak dawno pigwa nie była wykorzystywana. Pestki wiśni też ponoć wydzielają kwas pruski który jest szkodliwy. Ale ile tego jest?
To tak samo jak z masłem, mlekiem czy jajami. Teraz się wraca do tego czym od odżywiali się nasi przodkowie.
Bardziej nam szkodzi chemiczne przetwarzanie żywności, polepszacze , itp.
Sama piekę chleb ale nie do końca jestem przekonana czy jest zdrowszy od tego w sklepie- może trochę a na pewno lepszy .
Mąka jaką teraz kupujemy jest chemicznie oczyszczana.
Masz całkowitą rację. Napisałam ci tylko co znalazłam. Moim zamiarem nie było cię krytykować. Jeszcze nie tak dawno pigwa nie była wykorzystywana. Pestki wiśni też ponoć wydzielają kwas pruski który jest szkodliwy. Ale ile tego jest?
To tak samo jak z masłem, mlekiem czy jajami. Teraz się wraca do tego czym od odżywiali się nasi przodkowie.
Bardziej nam szkodzi chemiczne przetwarzanie żywności, polepszacze , itp.
Sama piekę chleb ale nie do końca jestem przekonana czy jest zdrowszy od tego w sklepie- może trochę a na pewno lepszy .
Mąka jaką teraz kupujemy jest chemicznie oczyszczana.
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
dziadek22,po części zgadzam się z Tobą ,tych dobrych bakterii trzeba spożywa jak najwięcej ,te złe eliminować,również za pomoca ziół .Natomiast nie wierzę w wyleczenie tego całkowicie ,to jest niemożliwe.Można uspokoić ,żaleczyć ale z tego się nie wychodzi.
Piję maślankię ,mleko bez laktozy,bio jogurty , krętki uwielbiają cukier ,więc trzeba go całkowicie odrzucić .Chleb razowy ,kasze jaglaną i podobne .Jest dużo zakazów ,ale najważniejsze dla mnie jest to ,żeby nie brnąć w chemię ,więc szukam czegos całkowicie naturalnego .
Krysiu ,wybacz ,ten temat nie powinien się tu znalezć .
Piję maślankię ,mleko bez laktozy,bio jogurty , krętki uwielbiają cukier ,więc trzeba go całkowicie odrzucić .Chleb razowy ,kasze jaglaną i podobne .Jest dużo zakazów ,ale najważniejsze dla mnie jest to ,żeby nie brnąć w chemię ,więc szukam czegos całkowicie naturalnego .
Krysiu ,wybacz ,ten temat nie powinien się tu znalezć .
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
dotii - Dorotko nie ma potrzeby abyś mnie przepraszała.Jesteś w potrzebie i będziemy dyskutować aby wymyślić dobry zestaw ziół wspomagających leczenie.
Źle się stało, że zachorowałaś na to paskudztwo ale obie mieszkamy w woj. warmińsko-mazurskim i to tu jest największa plaga ..
... jak tu normalnie żyć i nie dać się namierzyć przez tego szkodnika jak lasy , parki itp sa w zasięgu ręki a raczej wzroku. Piękne strony ale ostatnio bardzo zdradliwe.
Temat boleriozy znam bo chorowała przez wiele lat moja siostrzenica. Źle się stało, że późno wykryta stąd długi okres leczenia ale teraz na 99% jest zdrowa - nie piszę 100% aby nie zapeszyć.
Widać,że u Ciebie też leczenie szło w złym kierunku i całe szczęście,że wzięłaś sprawy w swoje ręce.
W tym wypadku trzeba zadziałać antybiotykami ale "mądrzy specjaliści" sami doradzają uzupełnianie leczenia ziołami.
Na jej liście preparatów ziołowych był : wrotycz, czystek, preparat BorelissPro,Andrographis paniculata i kilka innych uzupełniających.
Mogę dać linki na email abyś sobie poczytała o tych preparatach.
Na teraz troszkę lektury ze stron "mojego GURU " warto poczytać aby poznać "wroga" od każdej strony wtedy łatwiej rozpocząć z nim walkę - życzę wygranej na 100%
http://rozanski.li/345/borelioza-borrel ... arzekania/
http://rozanski.li/346/borelioza-borrel ... pia-cz-iv/
http://rozanski.li/347/borelioza-borrel ... apia-cz-v/
http://rozanski.li/348/borelioza-borrel ... pia-cz-vi/
http://rozanski.li/349/borelioza-borrel ... ia-cz-vii/
Wrotycz pospolity mam ususzony ale dawka taka, że nadwyżki nie mam. Kiedyś rosły całe skupiska, teraz w środowisku naturalnym coraz rzadziej spotykany dlatego zebrałam sporo nasion i planuję posiać u siebie aby sadzonki rozsadzić w różnych miejscach na nieużytkach i na swej działce też. Myślałam od razu o siewie ale na początku mogą być zagłuszone prawda?
Dziś w powrotnej drodze z działki ścięłam ostatnie kwitnące pędy ( pewnie nie ta pora na zbiór ale takie świeże i dorodne,że żal było zostawić) bo chcę z suszu i świeżego ziela zrobić macerat olejowy.
Mogę się podzielić nasionami jeśli Cie interesuje .
Pozdrawiam
grafi26 jak masz na imię ?
Rozumiem i wszystko jest ok
Masz rację, dawniej żywność nie była aż tak przetwarzana dzięki temu było w niej dużo naturalnych składników. Teraz firmy prześcigają się w produkcji suplementów diety bo trzeba to lub tamto uzupełnić ... takie to czasy.
Z racji większego zapotrzebowania na krzemionkę często jadamy kaszę gryczaną.
Wiesz,że coraz trudniej dostać taką luzem w kg opakowaniach ... podobnie jest z ryżem.
Nowoczesność to porcje w torebkach z dziurkami , torebki wkładach do garnka z wodą, gotujesz i wyciągasz gotowe bez cedzenia a wodę wylewasz .
Nasze mamy zawsze gotowały tak, że końcowy etap to była sypka kasza i nic sie nie marnowało bo z woda wylewa się rozpuszczone w niej składniki.
Chleb tez piekę na zakwasie ale w sezonie zimowym - różnie wychodzi jednak ten swój nie ma polepszaczy itd. Jedyna chemia to ta , która już znajduje się w ziarnach i mące .
Pozdrawiam fanów naturalnych metod leczenia życząc dużo zdrowia .
Źle się stało, że zachorowałaś na to paskudztwo ale obie mieszkamy w woj. warmińsko-mazurskim i to tu jest największa plaga ..
... jak tu normalnie żyć i nie dać się namierzyć przez tego szkodnika jak lasy , parki itp sa w zasięgu ręki a raczej wzroku. Piękne strony ale ostatnio bardzo zdradliwe.
Temat boleriozy znam bo chorowała przez wiele lat moja siostrzenica. Źle się stało, że późno wykryta stąd długi okres leczenia ale teraz na 99% jest zdrowa - nie piszę 100% aby nie zapeszyć.
Widać,że u Ciebie też leczenie szło w złym kierunku i całe szczęście,że wzięłaś sprawy w swoje ręce.
W tym wypadku trzeba zadziałać antybiotykami ale "mądrzy specjaliści" sami doradzają uzupełnianie leczenia ziołami.
Na jej liście preparatów ziołowych był : wrotycz, czystek, preparat BorelissPro,Andrographis paniculata i kilka innych uzupełniających.
Mogę dać linki na email abyś sobie poczytała o tych preparatach.
Na teraz troszkę lektury ze stron "mojego GURU " warto poczytać aby poznać "wroga" od każdej strony wtedy łatwiej rozpocząć z nim walkę - życzę wygranej na 100%
http://rozanski.li/345/borelioza-borrel ... arzekania/
http://rozanski.li/346/borelioza-borrel ... pia-cz-iv/
http://rozanski.li/347/borelioza-borrel ... apia-cz-v/
http://rozanski.li/348/borelioza-borrel ... pia-cz-vi/
http://rozanski.li/349/borelioza-borrel ... ia-cz-vii/
Wrotycz pospolity mam ususzony ale dawka taka, że nadwyżki nie mam. Kiedyś rosły całe skupiska, teraz w środowisku naturalnym coraz rzadziej spotykany dlatego zebrałam sporo nasion i planuję posiać u siebie aby sadzonki rozsadzić w różnych miejscach na nieużytkach i na swej działce też. Myślałam od razu o siewie ale na początku mogą być zagłuszone prawda?
Dziś w powrotnej drodze z działki ścięłam ostatnie kwitnące pędy ( pewnie nie ta pora na zbiór ale takie świeże i dorodne,że żal było zostawić) bo chcę z suszu i świeżego ziela zrobić macerat olejowy.
Mogę się podzielić nasionami jeśli Cie interesuje .
Pozdrawiam
grafi26 jak masz na imię ?
Rozumiem i wszystko jest ok
Masz rację, dawniej żywność nie była aż tak przetwarzana dzięki temu było w niej dużo naturalnych składników. Teraz firmy prześcigają się w produkcji suplementów diety bo trzeba to lub tamto uzupełnić ... takie to czasy.
Z racji większego zapotrzebowania na krzemionkę często jadamy kaszę gryczaną.
Wiesz,że coraz trudniej dostać taką luzem w kg opakowaniach ... podobnie jest z ryżem.
Nowoczesność to porcje w torebkach z dziurkami , torebki wkładach do garnka z wodą, gotujesz i wyciągasz gotowe bez cedzenia a wodę wylewasz .
Nasze mamy zawsze gotowały tak, że końcowy etap to była sypka kasza i nic sie nie marnowało bo z woda wylewa się rozpuszczone w niej składniki.
Chleb tez piekę na zakwasie ale w sezonie zimowym - różnie wychodzi jednak ten swój nie ma polepszaczy itd. Jedyna chemia to ta , która już znajduje się w ziarnach i mące .
Pozdrawiam fanów naturalnych metod leczenia życząc dużo zdrowia .
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Mam dobry przepis na chleb na zakwasie z dodatkiem drożdży. Wielu osobom już udostępniłam i z tego co wiem cały czas pieką. Przedtem były próby z różnym skutkiem. Teraz nie wyobrażam sobie przejść znowu na sklepowy. Jeśli chcesz podam przepis na pw
pozdrawiam
Grażyna
pozdrawiam
Grażyna
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Grażynko dziękuję.
Chlebek z podobnym składem mam bo skusiło mnie niewielkie dodanie drożdży tak na wszelki wypadek ... gdyby z zakwasu były za słabe.
Chętnie skorzystam z propozycji i czekam na przepis.
Chlebek z podobnym składem mam bo skusiło mnie niewielkie dodanie drożdży tak na wszelki wypadek ... gdyby z zakwasu były za słabe.
Chętnie skorzystam z propozycji i czekam na przepis.