Grzybek tybetański

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Grzybek tybetański

Post »

Super kaLO- zrobię teraz jak mówisz, poczekam aż kefir bedzie bąbelkował, skrzep wygląda ;:333
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Trzeba mieszać 2-3 x dziennie,bo grzybek ma tendencje do wypływania na powierzchnię.Jak podejdzie serwatką to wymieszać i zostawić w lodówce.Drugi raz to samo.Jak podejdzie 3x to wymieszać ,odcedzić i wycisnąć na sitku.Używam silikonowej szpatułki.Grzybek przełożyć z powrotem do słoika ,wlać pół szklanki słodkiego mleka,wypłukać i znów wycisnąć na sitku.Czynność powtórzyć .Ma to na celu oczyszczenie grzybka z nadmiaru produktów po fermentacji.Resztę słodkiego mleka zagotować i postępować jak wcześniej podałem.Jeżeli twarożek wyda się komuś zbyt pikantny ,to można przerabiać po 2 albo po pierwszym podejściu serwatką,ale skrzep nie będzie tak zwarty i będzie zawierał więcej wody.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzybek tybetański

Post »

U nas kefir co prawda na grzybku nie robiony lecz szczepiony jogurtem/kefirem, ale też twaróg robimy. Zalewamy kefir wrzącą wodą 1:1 objętości cały czas mieszając. Jak lekko ostygnie przelewamy przez cienkie płótno położone na sitko, u nas w rodzinie zawsze tak się robiło, mleka do zalewania skąpiliśmy :wink:
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

A próbowaliście zrobić twaróg z samej wody?Byłby wtedy "super light" ,0% :wink:
Można i wodą,ale mleko dodaje słodyczy i twaróg jest smaczniejszy.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzybek tybetański

Post »

kaLo pisze:A próbowaliście zrobić twaróg z samej wody?Byłby wtedy "super light" ,0%
Jeszcze nie :wink: Ale do twarogu dodajemy potem śmietanki z mleka co go skąpimy do przelewania i jest git ;:333
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Polak potrafi ;:333
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzybek tybetański

Post »

Powiem szczerze, że nie wiem o co się Tobie rozchodzi..
Żeby wyszedł twaróg trzeba taki jogurt/czy zsiadłe mleko/ podgrzać do ok. max 50*c. Zamiast tego można dolać prawie wrzątku i mieszając spokojnie taką temperaturę się osiągnie. Twaróg wygodzi delikatny, miękki. Przy wyższej temperaturze bedzie 'suchy'.
A że przelewamy wodą nie mlekiem? Mleko pomiesza się z serwatką i ..pewnie można to jakoś wykorzystać, u nas byłby to odpad.
W każdym razie my robimy twaróg w najprostszy sposób wg nas i bez straty mleka które bardzo lubimy, ale każdy dzierga po swojemu KaLo, 'Polak potrafi, zabrzmiało hm...jakby to było jakieś odkrycie, metoda znana jest od wieków..
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Nie dopatruj się drugiego dna. :D Pochwaliłem to ,co napisałeś o dodawaniu śmietanki z zaoszczędzonego mleka i tyle.Czemu ludziska nie czytają wierszy dosłownie ,tylko wymyślają,co może być pomiędzy nimi? ;:219 To co napisałem w żaden sposób nie było intencjonalne. ;:131
PS.
50 lat temu babcia na wsi często gotowała barszcz na serwatce.Robiła też napój.Podgrzaną mocno serwatkę cedziła przez płótno i dosładzała cukrem.Po wystudzeniu dodawała bryłkę drożdży.Nie było w lecie nic lepszego do picia niż taka zimna oranżada z zimnej piwniczki.Smakowało wybornie.Pamiętam do dziś.
https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... 20serwatce
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2298
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Grzybek tybetański

Post »

Czyli robiła polski szampan.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Grzybek tybetański

Post »

Gdyby ktoś potrzebował grzybka to mogę się podzielić. Rośnie jak szalony :).
Awatar użytkownika
felixa
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 lut 2013, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Grzybek tybetański

Post »

Dzięki koledze kaLo :wit dołączyłam do grona pijących kefir 'tybetański'. Niestety, nasza Poczta Polska pomęczyła 'priorytetowo'
mojego grzbka przez 7 dni. Szczęśliwie został reanimowany i właśnie spróbowałam - dobry, ma trochę dziwny posmak, ale mam nadzieję, że będzie lepiej, gdy całkiem 'wyzdrowieje' po podróży.
Januszku ;:196
Pozdrawiam, Feliksa
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Grzybek tybetański

Post »

Minęło już cztery miesiące mojej przygody z Grzybkiem Tybetańskim . :D

Nadal jest dla mnie tak atrakcyjny jak na początku . Najlepiej smakuje nam sam bez dodatków . Nie robię go w jakiś wielkich ilościach . Około litra na dzień . Dodam , że jest w domu jeszcze jeden amator dobrego kefiru . To nasza suczka . Uwielbia go , nie dostaje go dużo , bo nie chcę jej przebiałczyć . ;:108
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Grzybek tybetański

Post »

Dzisiaj gotowałam pomidorówkę (oczywiście dodałam do wywaru zagęszczonego soku ze swoich pomidorów ) , zamiast śmietany dodałam do niej kefiru zrobionego przez grzybka i jest ok .
Pozdrawiam, Beata.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”