Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
azalia40
50p
50p
Posty: 68
Od: 8 cze 2010, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poczdam

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

grazynarosa22 pisze:I co teraz ????
Zalej spirytusem, ewentualnie wódką, dobrze wymieszaj i zapomnij. Po pół roku dodaj miodu i znowu zapomnij na miesiąc. Potem przecedź do wysokich butelek, zapomnij na dwa dni, jak się sklaruje to zlej cienką rurką znad osadu i masz gotowe. Owoce możesz zalać wódką drugi raz, mogą być same, albo z czymś. Ja z reguły zlewałam jak już miałam wiśnie i drugi nastaw to była wiśniowa z posmakiem dzikiej róży.

Powodzenia. :D
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

o widzisz :lol: to ja idę w dobrym kierunku.
azalia40 jakie dodatki dajesz? czy w ogóle coś dodajesz? nie przekonuje mnie ten rumianek do żenichy..
azalia40
50p
50p
Posty: 68
Od: 8 cze 2010, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poczdam

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Nic nie dodaję oprócz miodu i czasem pieprzu. Babcia mówiła " owoce, miód i spirytus". Miała rację. Stoi u mnie już ponad trzy lata taka z żurawin, imbiru, wanilii, pieprzu, miodu i czegoś tam jeszcze, nie pamiętam jakie dodatki jeszcze poszły. Przepis z internetu, przekombinowany maksymalnie. Żadnej przyjemności z degustacji, chyba tylko wirtualnie da się wypić. No żeby trzy lata dwa litry nalewki stały?
Jeszcze jak w Polsce mieszkałam, to wpadała czasem sąsiadka, cała sztuczna, nastrzyknięta wszędzie botoksem i zamalowana cała od czoła po sutki. Jej smakowało, bo to takie inne. Teraz po przeprowadzce to nawet nie ma kogo uraczyć tym "przysmakiem"
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

:;230 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p4419251
No i jak tu babom wierzyć, trza na własnej skórze przerobić ;:304

Ostatnio piłem taką monotematyczną z kwiatów lipy..ohyda dla mnie
azalia40
50p
50p
Posty: 68
Od: 8 cze 2010, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poczdam

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Wierzyć nie musisz :wink: . Ja robię tylko z dzikiej róży, wiśni, gruszek, pigwy i jak wygram wyścig z ptakami to z głogu. Eksperymenty mi się nie udawały, widocznie w mieszaniu smaków mam jakieś braki. Dlatego przepisy sprawdzone, od lat te same, no nuda.
Mama robiła dwa lata temu z aronii, nie wyszło. Córka z zięciem jagodową zrobili w ubiegłym roku, ale z cukrem i jabłkami, też nic specjalnego. Kolorek był powalający :;230 , ale smak pożal się Boże, no to ja zatwardziale obstaje przy swoich przepisach.
Spirytus mi z kranu nie leci i szkoda mi pieniędzy na nieudane eksperymenty.
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Tarninę mróz już musnął to jadę obrywać. Powiedzcie czy ten przepis jest ok? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p1103286 Mrozić dodatkowo nie będę. Jaki dać miód?
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Błędem jest zalewać owoce spirytusem i wodą. Właściwy jest r-r 65-70%, a najlepszym miodem będzie gniazdowy, z pożytków z całego roku oblotu pszczół.
Moje wątki
Festina Lente
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Zrobiłam syrop z pigwowca. Część chętnie wykorzystam na nalewkę.
Czy wymieszanie 1:1 ze spirytusem wystarczy?
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Będzie na mocny, zrób tak, aby miało moc rzędu 38-40%.
Moje wątki
Festina Lente
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Wyszło mi, że trzeba dodać 150-170 ml spirytusu na 250 ml syropu.Będzie dobrze?
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Proporcje są ok , taką małą ilość zrobiłaś?
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Betinka...ja daję jaki mam, np teraz do pigwówki dałam akacjowy i nawłociowy.
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Syropu mam więcej,ale w tym roku postanowiłam przeznaczyć go do herbaty.Owoców zerwałam dosyć mało, ponieważ krzew rośnie przy płocie a teraz co się kupi gazetę to jest przepis na nalewkę z pigwowca.
W domu oprócz mnie amatorów na owocowe nalewki nie ma,a mam jeszcze kilka butelek z poprzednich lat.
Jednak nie mogłam się oprzeć i postanowiłam zrobić chociaż trochę,aby tradycji stało się zadość.
Po tym syropie został mi jeszcze duży słój z plasterkami owoców.Mam zamiar zrobić z nich gęstą marmoladę do krojenia po dodaniu przecieru z tych mniej dojrzałych.

Zapraszam do części 3 KLIK
szarotka66
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”