Nie napisałam w przepisie o cynamonie- przepraszam. W oryginalnym przepisie nie było o cynamonie, ale ja do wszystkich smażonych czy pieczonych tartych jabłek/ np do makaronu/ dodaję cynamon . Ale przepisując nie pomyślałam o tym. Sorki. Dobrze , że pomyślałaś Ty.
Cieszę się , że placek się udał
Witam, witam!!! Tak sobie czytam i postanowiłam dołożyć coś od siebie. To przepis na najprostsze i zawsze wychodzące ciasto na świecie. Uwaga - podaję: 21. PLACEK Z ORZECHAMI 7 średnich jabłek
1 1/2 szkl. cukru
1 szkl. orzechów włoskich
3 jajka
2 szkl. mąki
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 1/2 łyżeczki sody
1/2 szkl. oleju
Jabłka pokroić w kostkę i zasypać cukrem - odstawić na 15 min. Dodać resztę - jak leci (jajka całe) - i wymieszać łyżką. Nie przejmujcie się, że ciasta wydaje się mało - wymieszać i tyle.Blaszkę wysmarować i wysypać bułką. Piec ok. 50 min. Po upieczeniu zostawić na chwilę jeszcze w piekarniku. Naprawdę pychotka
Gwarantuję, że wyjdzie każdemu!!! Gorąco polecam również chatte!!! Pozdrawiam ;:13
Ciasto- Miód rozpuścić z masłem i cukrem pudrem. Wystudzić, dodać sodę, mąkę, jajko i śmietanę. Wymieszać i zagnieść ciasto. Masę podzielić na 4 równe części, rozwałkować na prostokątne placki. Na natłuszczoną blachę kłaść kolejno placki i piec na złoto/ po około 15 minut w temp. 200 stopni./
Krem- kaszę rozmącić w mleku, cały czas mieszając gotować na małym ogniu, aż kasza się rozklei i zgęstnieje.Wsypać połowę cukru, kaszę wystudzić mieszając, by nie utworzył się kożuch. Masło utrzeć z pozostałym cukrem, dalej ucierać, dodając po łyżce kaszę. Placki przełożyć kremem, lekko docisnąć. Posypać cukrem pudrem.
/Ja smaruję przed kremem blaty powidłem i dopiero na powidło daję krem. Ciasto jest wtedy dla mnie smaczniejsze. Ale każdy robi wg własnego uznania./
Z podanych skladników zagnieść ciasto.Uformować z niego kulki wielkości orzecha włoskiego mogą być też troszke większe jak się nie ma cierpliwości.W każdej kulce zrobic palcem wgłębienie.Ułożyć kulki lużno,na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Upiec na jasnozłoty kolor trwa to w zależności od piekarnika 30-35min. w temp.190 stopni najlepiej jednak zajrzeć do piekarnika.Po upieczeniu do każdego wgłębienia włożyć trochę dżemu,konfitury lub marmolady.
Po 25dkg margaryny,białego sera(twaróg),mąki,szczypta soli,pół łyżeczki proszku do pieczenia,dżem lub powidła
Margarynę,mąkę i ser posiekać nożem,zagnieść ciasto i chwilę ochłodzić w lodówce.Nastepnie rozwałkować,pokroić na prostokąty lub kwadraty można też wykrawać szklaneczką(literatką)kółka na każdym położyć trochę dżemu lub gęstych powideł złożyć na pół zacisnąc delikatnie brzegi i upiec na złocisty kolor (30-35 min w temp.195stopni)a najlepszym sprawdzianem oko jak złoty kolor to upieczone.Po upieczeniu posypać cukrem pudrem z wanilią.
Ponieważ jestem łasuchem - postanowiłam sobie dzisiaj też coś upiec. Tym razem przyszła kolej na: 25. ANIOŁEK ZUZI
Zagnieść ciasto z tych składników: 3 szkl mąki, 2 jaja, 1/2 szkl śmietany, 1/2 kostki roztopionej margaryny, 1/2 szkl cukru, 1 płaska łyżka amoniaku.
Podzielić ciasto na trzy części i z każdej upiec cieńki placek (ok. 20-30 min w piekarniku, 180st)
Te składniki na masę zagotować: 2 szkl mleka, 3/4 szkl cukru, 3/4 kostki margaryny, cukier waniliowy
Te składniki zmiksować: 2 jaja, 1 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej, 3/4 szkl śmietany. Potem tę zmiksowaną masę połączyć z tą zagotowaną i jeszcze raz wszystko doprowadzić do wrzenia.
Placek formować następująco: ciasto I - masa - ciasto II - masa ciasto III - masa - posypać wierzch orzechami i płatkami migdałów
Dziewczyny,nie wiem czy znacie przepis na drożdżówkę z lodówki.Ja mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o ciasta.Ponieważ nie specjalnie lubie słodycze,to pewnie dlatego nie potrafię piec.
Ale od kiedy spróbowałam tego przepisu,zaczęłam wierzyć w swoje umiejętności.
Teraz upiec drożdżówkę to dla mnie pestka.
Autorką tego przepisu jest Prababcia Ania.Spróbujcie,a nie pożałujecie.
25.Drożdżówka z lodówki
Składniki:
- 1 kg mąki pszennej,
- 4 całe jaja,
- 10 dag drożdży,
- 2 szklanki ciepłego mleka,
- 2 łyżki octu,
- pół szkl. cukru,
- pół kostki margaryny.
Jak przyrządzić?
W ciepłym mleku rozrobić ręką drożdże i margarynę, dodać ocet. Wlać wszystko do miski z przesianą mąką, dodać jaja i cukier, starannie wyrobić ręką. Dobrze wyrobione ciasto włożyć do dużej miski i wstawić do lodówki (TAK !!!) naokoło 1 godzinę. Po tym czasie ciasto wyjąć z lodówki, włożyć do blaszek, poczekać aż podrośnie i wstawić do piekarnika nagrzanego do temp.180 o C. Sprawdzić suchym patyczkiem czy upieczone. Piecze sie około 45 min.
Można upiec z kruszonką lub owocami, albo zrobić dwie rolady z nadzieniem.
Uwagi:
Jest to ciasto podstawowe drożdżowe, można dodawać rodzynki i skórkę pomarańczową kandyzowaną, można różnymi zapachami uszlachetniać. Ja osobiscie lubię z nadzieniem z białego sera lub maku, robiłam również z powidłami i z marmoladą z jabłek. Z tej ilości składnikow wychodzą 2 blaszki.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Krysiu to znaczy że z tego ciasta mogę zrobić zawijane makowce?I czy jak robiłaś z powidłami to też zawijaniec?czy jak tak to smarujesz samymi powidłami takimi ze słoika i zawijasz?Fajny szybki przepis.
Szklanka mąki
Szklanka cukru
5-6 jajek- białka oddzielić od żółtek
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Białka i szczypta soli ubijać na sztywno
dodawać cukier
pojedynczo dodawać żółtka cały czas ubijając
na końcu dodawać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia,także porcjami.
Całą masę wylać do brytwanny,włożyć do piecyka w temp.do 180st. na ok 30-40 min.
Kiedy boki ciasta będą lekko odstawały od formy,i będą miały złotawy kolor, możemy uznać że ciasto jest upieczone.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
basa gabriela pisze:Krysia daj ten przepis na biszkopt do maku.A jakiej firmy był mak? bo jest jeszcze taki mak w pojemniku plastikowym nazywał się chyba mak babuni lub coś podobnego
Gabi
Nie pamiętam nazwy firmy,ale to była metalowa puszka.
Był bardzo smaczny.A może to był mak babuni,naprawdę nie zwracałam na to uwagi.Poleciła mi go kucharka, która piekła ciasta na wesele mojej córki.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
szklanka mąki
szklanka cukru
6 jajek
płaska łyżka proszku do pieczenia
szczypta soli
Z tego upiec dwa placki biszkoptowe.Ciemny i jasny/ do jednego dodać łyżkę kakao/
Masa jabłkowa
Ok.6-7 jabłek obrać,pokroić i usmażyć.Wystudzić.
Całą galaretkę rozpuścić w 1/2 szkl.wody.Wystudzić.
Jabłka z galaretką połączyć i wykładać na biszkopty.
Krem
1 kostka masła
1/2litra mleka
1/2szklanki cukru
po 2 łyżki mąki przennej i ziemniaczanej
cukier waniliowy
Z mleka,cukru i mąki ugotować budyń.Przestudzić.
Ucierać, dodając po trochu masła.
Nałożyć na placek.Polać polewą czekoladową.
Przystroić według upodobania.
Podstawą smaku tego ciasta jest krem i budyń własnej roboty.
Tak też można.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Nie napisałam w przepisie o cynamonie- przepraszam. W oryginalnym przepisie nie było o cynamonie, ale ja do wszystkich smażonych czy pieczonych tartych jabłek/ np do makaronu/ dodaję cynamon . Ale przepisując nie pomyślałam o tym. Sorki. Dobrze , że pomyślałaś Ty. 
Tak też można.
