Pocałunek jak antybiotyk ? Badania dowiodły iż ...

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
Admin_(do2007r.)
---
Posty: 857
Od: 19 maja 2005, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Pocałunek jak antybiotyk ? Badania dowiodły iż ...

Post »

Kolejna nowinka dotycząca zdrowia zaczerpnięta dziś z sieci, umieszczam poniżej:

Badania dowiodły, że całowanie dobrze wpływa na nasz system immunologiczny. Erotyczne porady to już nie tylko specjalność cosmoprasy, ale i przedmiot zainteresowania naukowców.

Każda dziewczynka wie, że pocałunek królewicza ma magiczną moc. Może obudzić śpiącą księżniczkę lub odczynić zły urok rzucony na piękną dziedziczkę królestwa, zamienioną w płaza. Nie każdy wie, że pocałunek może także leczyć.

Austriaccy naukowcy z uniwersytetu w Wiedniu ogłosili niedawno, że regularne całowanie się ma dobry wpływ nie tylko na nasze samopoczucie, ale również na zdrowie, działając niczym lekarstwo. Całowanie według wiedeńskich badaczy ma wzmacniać system immunologiczny. A to dlatego, że przy każdym pocałunku wyzwala się duża ilość bakterii obecnych w ślinie, którą wymieniają się całujący partnerzy. Bakterie sprzyjają produkcji antyciał, pobudzających czynności systemu immunologicznego.

Dawanie całusów jest także ćwiczeniem różnych mięśni twarzy. Udowodniono, że jeden dłuższy pocałunek wymaga pracy aż 25 mięśni, których ruch jest dobry nie tylko dla twarzy, ale i reszty ciała. Długi i namiętny pocałunek obniża ciśnienie i poziom cholesterolu we krwi, zmniejszając ryzyko zawału serca. Według profesora Emmanuele Jannini z uniwersytetu w Aquila całowanie wyzwala emocje, co z kolei jest świetną gimnastyką mięśnia sercowego, szczególnie u tych osób mających problemy z jego kołataniem. Dlatego, aby nie mieć w przyszłości do czynienia z kolegami po fachu Zbigniewa Religi, należy wziąć do serca rady austriackich naukowców.

Panie wolą całowanie

Samo całowanie nie jest jednakowo ważne dla kobiet i dla mężczyzn. Tak twierdzi Ingelore Ebberfeld, niemiecka seksuolog z Bremy i autorka badań nad całowaniem. Według niej, podczas gdy mężczyźni postrzegają całowanie jako przyzwyczajenie lub rodzaj obowiązkowej czynności, kobiety przypisują pocałunkom większą wartość w relacjach miłosnych, uważając je za bardziej intymne niż właściwy akt seksualny. W niektórych przypadkach wręcz uważają, że są one ważniejsze. - Dla kobiet pocałunki posiadają bardzo duże znaczenie, podczas gdy mężczyźni mogliby równie dobrze dawać ich mniej - mówi Ingelore Ebberfeld.

Dwie trzecie kobiet przebadanych przez niemiecką seksuolog jest przekonane, że mężczyzna, który dobrze całuje, jest także wspaniałym kochankiem. A połowa z nich gotowa jest podpisać się pod stwierdzeniem, że namiętny pocałunek jest lepszy od najbardziej wyrafinowanej techniki ars amandi. Zupełnie innego zdania są mężczyźni. Dwie trzecie z nich nie zgodziło się z tą opinią. Z badania przeprowadzonego na grupie 514 osób w wieku od 16 do 91 lat wynikło, że chętniej całują się kobiety (56%) niż mężczyźni (44%). O wyjątkowym znaczeniu pocałunków dla kobiet świadczy sondaż przeprowadzony wśród przedstawicielek najstarszego zawodu świata, które rzadko godzą się na całowanie w usta przez klientów. W tej profesji pocałunek uchodzi za najbardziej intymną czynność.

Remedium dla zestresowanych


Już wiemy, że udana relacja miłosna, z mnóstwem pocałunków to samo zdrowie - poprawia odporność i pracę serca. Jak wynika z rewelacji szkockiego psychologa Stuarta Brody'ego z uniwersytetu w Paisley, seks to także odtrutka na wszelki stres. Udane życie seksualne to najlepszy sposób nabycia pewności siebie, przezwyciężenia strachu i utrzymania właściwej koncentracji przed publicznymi wystąpieniami. Dzieje się dlatego, że pełny akt seksualny działa uspokajająco i sprawia, że krew pobudzona wszelkim zdenerwowaniem wraca do swojego normalnego ciśnienia. Co ważniejsze, pozytywne efekty odczuwane są przez dłuższy czasu. Dlatego wszystkim tym, którzy w najbliższym czasie mają przed sobą wystąpienie w Sejmie na temat budżetu lub kształtu przyszłej koalicji, warto zadedykować tę poradę. O zbawczym działaniu seksu nie trzeba przekonywać jednej z posłanek Samoobrony, której nie peszą żadne debaty ani trudne pytania dziennikarzy.

[ Źródło: www.o2.pl ]
---...== Admin ==...---
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Pocałunek jak antybotyk - badania dowiodły iż ...

Post »

Administrator pisze:Kolejna nowinka dot.zdrowia zaczerpnięta dziś z sieci, umieszczam poniżej:...Badania dowiodły, że całowanie dobrze wpływa na nasz system immunologiczny...
Bo ja wiem. W moim wieku to chyba na nic nie wpływa... :P :D :oops:
Pozdrawiam Andrzej.
Dociekliwy

Re: Pocałunek jak antybotyk - badania dowiodły iż ...

Post »

Erazm pisze: Bo ja wiem. W moim wieku to chyba na nic nie wpływa... :P :D :oops:
Nie rób z siebie dziadziusia . Wpływa i to bardzo że powiem np. na : podwyższenie ciśnienia . Nawet 80- letniemu dziadziusiowi cisnienie podskoczy i to znacznie . ;:80
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Pocałunek jak antybotyk - badania dowiodły iż ...

Post »

Dociekliwy pisze:Nie rób z siebie dziadziusia ...
Kiedy nim jestem. Mam dwoje wnuczków. :oops:
Pozdrawiam Andrzej.
Dociekliwy

Re: Pocałunek jak antybotyk - badania dowiodły iż ...

Post »

Erazm pisze:
Dociekliwy pisze:Nie rób z siebie dziadziusia ...
Kiedy nim jestem. Mam dwoje wnuczków. :oops:
Kolega mój został dziadkiem w wieku 36 lat !

Jesteś dziadkiem i to do rzeczy . A nie jesteś 80 - letnim dziadziusiem . Zresztą w tych czasach nawet 80 -letni dziadziuś może być w dobrej kondycji wystarczy że zażyje wiagrę . ;:1
Awatar użytkownika
Eliza
---
Posty: 489
Od: 7 wrz 2005, o 14:19
Lokalizacja: Olsztyn

Post »

U mnie podwyższa cisnienie wypicie piwa albo jak wkurzę się ;:112
Wczoraj wypiłam jedno piwo to najpierw ;:55 potem zachciało mi sie ;:51 , chmiel usypia.:D
Całowanie to podwyżasza ciśnienie u zakochanych, odurzonych . Czy będąc w związku długo z jednym partnerem mozna być ciągle nakręconym? Skąd więc brać motywacje do całowania ? Gdyby wszystko było takie proste to wszyscy :
1. Byliby zadowoleni
2. Nie byłoby zawałów serca
3 Wszyscy byliby zdrowi ( wysoka odporność)
4. A baby jadące do pracy promieniałyby radością ( a tak często mają kwaśne miny)
5. Nie byłoby agresji wśród ludzi
6. A faceci śpiewaliby w samochodzie

A przecież tak jednak nie jest.
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
Dociekliwy

Post »

Eliza pisze: Czy będąc w związku długo z jednym partnerem mozna być ciągle nakręconym? Skąd więc brać motywacje do całowania ?

A przecież tak jednak nie jest.
Elizo sama sobie wcześniej odpowiedziałaś .

Po prostu za mało się całujemy .
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Eliza pisze:...Całowanie to podwyżasza ciśnienie u zakochanych, odurzonych ...
A nam tu już dawno przeszło... ;:113
Pozdrawiam Andrzej.
Timka

Post »

Czy ja wiem
Jak 80 letniemu dziadziusiowi podskoczy niebezpiecznie ciśnienie
to po dziadziusiu ;:1
A jak całuje swoją 80 letnią babcię to też tak na niego dobrze działa :?:
wątpię :wink:
Awatar użytkownika
Eliza
---
Posty: 489
Od: 7 wrz 2005, o 14:19
Lokalizacja: Olsztyn

Post »

Czyżby sytuacja bez wyjścia? Moja kolezanka uważa że artyści musza zmieniac partnerki bo szybko skończyli by się jako twórcy. Ma to ich nakręcać i dawać impulsy do pracy twórczej. A co ma powiedzieć biurwa i biurwowiec? Ich praca nie wamaga tworzenia artystycznego a wręcz przeciwnie stania mocno na nogach i pilnowania prawidłowego załatwiania spraw, takiego zwyczajnego biurokratycznego.
Czyżby więc romanse należałyby się tylko niektórym ludziom???
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
Dociekliwy

Post »

Timka pisze: A jak całuje swoją 80 letnią babcię to też tak na niego dobrze działa :?:
wątpię :wink:
Ja nie myślałem o 80- letniej babciusi . Myślałem o podniesieniu się dziadziusiowi ciśnienia w relacji do młodszej partnerki .
Timka

Post »

A to wszystko wyjaśnia
tylko jednak to ciśnienie......... :D
Elizo
biurwy też romansują na potęgę
pewnie z desperacji że muszą tak mocno stać na nogach :P :P
Awatar użytkownika
Eliza
---
Posty: 489
Od: 7 wrz 2005, o 14:19
Lokalizacja: Olsztyn

Post »

Timka zepewne biurwy romansują .
Tylko jak romasować z męzem po 10, 15 ,20 i więcej latach?
To co rzeczywiście może podnieść cisnienie to nie żona ani nie mąż. I tu już wkraczmy w bardzo zawiłe tematy związane z partnerstwem: przywiązania, odpowiedzialności, lojalności, itd.
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”