wina wisniowo porzeczkowe

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

wina wisniowo porzeczkowe

Post »

Mam 4 litry moszczu z wiśni, 3 litry z czerwonych porzeczek i 0,5 litra z czarnych.
Pytania mam dwa:
1. Do win porzeczkowych dodaje się znacznie więcej wody niż do wiśniowych z tego wzgędu że owoce porzeczki mają dużo kwasu, ale z tego co wyczytałem max 2l wody na 1l moszczu. Jeśli mieszam mniej więcej w tych proporcjach rodzaje soku z ww owoców jaka proporcja wody do tego wszystkiego była by idealna ażeby uzyskac wino o średniej mocy np. 14%, no i wiadomo cukier ile wtedy dac?
Jestem ciekaw wszelkich propozycji i porad :)

2. Moszcz z dwóch pierwszych owoców uzyskałem przez sokownik (trochę witamin poszło zapewne z parą), ale jest przynajmniej dużo soku, niestety czarną spróbowałem wycisnąc z sokowirówki, potem przez gazę ręcznie i mam tak naprawdę gęsty sok, taką maź a nie czysty sok, czy to się nadaje? Będzie problem z klarownością wina i zastanawiam się czy nie posłodzic tego i zrobic soku a wino nastawic z samych wiśni i czerwonych porzeczek.

Co o tym myślicie?

Źródła z których korzystam to: http://alkohole-domowe.com/wino/ tu nieco poczytałem,
i http://www.wino.art.pl/
Rayy
200p
200p
Posty: 326
Od: 7 kwie 2011, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: wina wisniowo porzeczkowe

Post »

Oj. Trochę nie dobrze... Do wina musi być surowy sok (tzn. nie przegotowany). Akurat z tych owoców które wymieniłeś najłatwiej uzyskać sok. Po prostu trzeba je rozgnieść (żeby nie uszkodzić zbyt wielu pestek porzeczek bo wino będzie cierpkie), zalać ciepłą wodą, dać trochę cukru (można dodać też drożdży winiarskich). Taką miksturę zamknąć w wiadrze pokrywką z rurką fermentacyjną (lub np. słoju z rurką w zakrętce) na kilka dni i potem przelać sok z owocami na tkaninę (np. tetrową) i wycisnąć z owoców sok. Przelać do gąsiora, dodać cukru, drożdży winiarskich, zatkać korkiem z rurką fermentacyjną i pozwolić drożdżom działać.
Wino próbować raz na miesiąc, gdy będzie za kwaśne dodać cukru- aż do momentu gdy wino osiągnie maksymalne stężenie alkoholu, fermentacja się zatrzyma i dosłodzić do momentu aż będzie w smaku dobre.
Tak więc sok z sokownika zagotuj i zostaw na zimę do herbaty a czarne przepuszczone przez sokowirówkę dadzą cierpkie, nie koniecznie smaczne wino.
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: wina wisniowo porzeczkowe

Post »

To chyba faktycznie odpuszcze ten nektar z czarnych porzeczek i zrobie z tego sok do herbaty bo to przeszlo przez sokowirówke i może byc cierpkie potem, ale co do owoców z sokownika to chyba aż tak źle nie ma żeby wino nie wyszło i było złe, wielu ludzi dla ułatwienia tak robi i wina są ok, tyle że mniej zdrowe, uboższe trochę - tak mi się wydaje, to chyba przesada żeby dymiony odstawiac całkowicie w kąd bo sok zdobyty jest przez parę...
Rayy
200p
200p
Posty: 326
Od: 7 kwie 2011, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: wina wisniowo porzeczkowe

Post »

Wina absolutnie warto robić. Nawet takie by z czasem udoskonalać technikę. Jak wino nie wyjdzie, można dać komuś do przepędzenia i mieć spirytus na nalewki :)
Tylko ważne, żeby używać szlachetnych drożdży winiarskich a nie dzikich lub piekarniczych.
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: wina wisniowo porzeczkowe

Post »

Dokładnie użyłem szlachenych z Biowinu! Dałem i wiśnie i porzeczki jedne i drugie. Bulka sobie od kilku dni że aż miło, robię jeszcze teraz ryżowo-rodzynkowe z dodatkiem różnych ziół, zobaczymy jak wyjdzie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”