Telepatia

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

"...Zjawisko telepatii jest na ogół przypisywane zdolności umysłu ludzkiego do wysyłania oraz wybiórczego przechwytywania swoistych fal mózgowych nawet na duże odległości..."
Próbowałem kilkakrotnie telepatycznie wpłynąć na ryby by zaczęły brać i udało mi się to doskonale. Tylko ja na łowisku wyciągałem rybki na wędkę, a inni patrzyli z podziwem na moje "wyczyny" wędkarskie...
;:113
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Mnie się zdarzyło kilka razy, że myślałam o kimś /tak przez chwilę/- a tu telafon- i ta osoba właśnie chciała ze mną rozmawiać.
Odebrałam widocznie jej myśli zanim wystukała numer :wink:
aurynka
---
Posty: 2061
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Zjawisko telepatii może wystąpić jedynie pomiędzy dwiema osobami, a nie jak podaje błędnie wikipedia pomiędzy pojedynczym nadawcą, a grupą odbiorców. W moim życiu ma ona miejsce dosyć często, ale to chyba dlatego, że mam skomplikowaną osobowość :lol: . W czasie zjawiska telepatii jest przenoszona np.barwa głosu tak że w dużym gronie osób można wskazać od kogo pochodzi przekaz telepatyczny. Jak miałam ćwiczenia na studiach, to próbowalismy różnych metod telepatii i nawet co niektórym to nieźle wychodziło :wink: w ogóle to zjawisko telepatii dość szczegółowo badano w USA i w byłym Związku Radzieckim. Tam też prowadzono na szeroką skalę zakrojone eksperymenty z przekazem myśli i obrazu na odległość. Podobno ustalono, że nie istnieje żadna przeszkoda materialna, która uniemożliwiałaby przekaz informacji. Również odległość nie stanowi granicy ( przykładem mogą być eksperymenty kosmonauty E Mitchela w czasie lotu Apollo 14). :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21718
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Tak Aurynko,a dowodem na tę teorie jest czy może był ANATOLIJ KASZPIROWSKI !!! :wink:
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

I ksiądz Klimuszko i Stefan Ossowiecki i Stanisław Nardelli.. w Polsce.
Awatar użytkownika
smn2000
100p
100p
Posty: 152
Od: 27 cze 2006, o 20:17
Lokalizacja: Chojnice, pomorskie

Post »

Administrator pisze:Ale tu chodzi o telepatię a nie o uzdrawianie na odległóść. W to i ja nie wierzę :wink:
Ojciec Pio umiał czynić cuda na odległość. Podobno czytał w ludzkich myślach i wiedział kiedy zataili grzech.
Szymon
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Uzdrawiali też na odległość ( nieraz bardzo dużą ).
Poza tym na podstawie zdjęć odszukiwali zaginionych, a także leczyli !
To chyba jasnowidztwo ? Ale z telepatią też ma chyba coś wspólnego? :wink:
aurynka
---
Posty: 2061
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

KaRo pisze:Tak Aurynko,a dowodem na tę teorie jest czy może był ANATOLIJ KASZPIROWSKI !!! :wink:
Pan Kaszpirowski jest takim uzdrowicielem telepatą, jak i ja :lol:
Złożoność zjawiska telepatii to on chyba tylko na obrazku widział. I to takim, który sam sobie narysował. :lol:
To tak jakby znaną polityczną Ligę :wink: porównywać do funkcjonowania całej UE. :lol:
Awatar użytkownika
Admiiin
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 467
Od: 6 wrz 2006, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post »

Dla mnie to też było naciągactwo.
---...== Admin ==...---
Przyjazne Forum.... dla Kochających Rośliny...
www.FORUMOGRODNICZE.info :arrow:
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Czytałam dość dużo kiedyś na ten temat, a oprócz tego mam wiadomości
od krewnych, którzy mieli bezpośredni kontakt z Klimuszką. Oczywiście
ze skutkiem pozytywnym...
Coś w tym jest - Adminku ! Ja się tak do końca nie zarzekam ... :lol:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Kiedyś przeprowadzałam z braćmi takie eksperymenty: próbowalismy odgadywać liczby czy figury geometryczne zapisane na kartce. Wyniki były raczej mierne. Za to kiedy gralismy w karty, to każdy za wszelką cenę starał się mysleć o czymś nie związanym z grą, albo o kolorze kart innym, niz ten który przeważał w jego kartach, bo często jakoś "przekazywaliśmy " sobie nawzajem, co mamy :lol:
A jeśli chodzi o jasnowidztwo czy bioenergoterapię, to niewątpliwie są ludzie, którzy takie zdolności mają (widać aktywna jest u nich jakaś część mózgu, która u większości "śpi")
Podobnie jak są ludzie, którzy widzą aurę. Przeciętny człowiek też może ją zobaczyć, ale nie w całości i z większym lub mniejszym wysiłkiem.
Awatar użytkownika
allize
50p
50p
Posty: 58
Od: 3 lis 2006, o 14:09
Lokalizacja: Oświęcim

Post »

Może statystycznie przeciętny człowiek ma małe prawdopodobienstwo poznania mozliwości telepatii, niemniej zjawisko to faktycznie istnieje. To na ile możemy drugiej osobie przesłać przekaz ze zrozumieniem dla niej zależy od naszych uzdolnień w tej dziedzinie. Zresztą jak ze wszystkim w codziennym życiu albo coś potrafimy albo nie... metodą ćwiczeń można się nauczyć...lecz z różnymi skutkami.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Promyczek pisze:Jak dla mnie to niestety telepatia jest absurdem. :? Może i są jednostki liczone w ułamkach setnych procenta, które mają jakąś zdolność w tej dziedzinie, ale przeciętny człowiek nawet zgadując cyferki - powinien wiedzieć, że to jedynie przypadek.
Promyczku może i masz rację :D
Ja chodząc do szkoły miałam zawsze przeczucia dobre i złe :D
Kiedy nie bałam się egzaminu to już wiedziałam, że zdam pozytywnie.
Natomiast kiedy drżałam jak osika było pewne jak w banku, że obleję.
Sprawdzało się zawsze na 100%.
Teraz córka korzysta z moich usług, tzn przed egzaminem pyta o moje przeczucie.
Kiedy jestem spokojna to egzamin zdany ma na medal :D,
ale kiedy mam złe przeczucie to niestety 1
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”