Lubię zatrzymywać smaki z podróży. Na pamiątkę ostatniej, do Izraela, przygotowałam
hummmus i chlebki pitta
Hummus
pól kg ciecierzycy
10 dkg pasty sezamowej tahini
3 ząbki czosnku
sok z połowy cytryny
łyżka oleju sezamowego
oliwa z oliwek,sól,pieprz cayenne
Ciecierzycę moczymy przez noc. Gotujemy do miękkości w szybkowarze.W zwykłym garnku zajmuje to ok.1,5 godziny. Odcedzamy,ale wodę z gotowania zachowujemy.
Miksujemy blenderem na gładką masę.Dodajemy pozostałe składniki i trochę wody z gotowania,żeby pasta nie była za luźna ani za sucha.Odstawiamy do lodówki najlepiej na noc.
Podajemy polaną oliwą z natką pietruszki.
Pitta
składniki na 4 chlebki
25 dkg pszennej mąki
7 g drożdży
15 ml wody
odrobina cukru
łyżka oliwy z oliwek,sól
W letniej wodzie rozpuścić cukier i wymieszać z drożdżami.Odstawić na 10 minut.
Do miski przesiać mąkę i wsypać sól.Dodać rozczyn,oliwę.Wymieszać składniki. Wyjąć ciasto na posypaną mąką stolnicę i wyrabiać aż ciasto będzie gładkie,ale dość ścisłe.Rozpłaszczyć ciasto. Miskę wysmarować oliwą, włożyć ciasto i zostawić w cieple do wyrastania na ok. 2 godziny.
Wyjąć na stolnicę, podzielić na 4 części i uformować płaskie chlebki.Pozostawić w cieple na pół godziny
Posmarować woda i piec w piekarniku nagrzanym do 230 stopni przez 6-10 minut.Wyjąć,kiedy są pulchne i lekko przyrumienione.
Pittę można nadziewać różnymi farszami i dodatkami, bo łatwo tworzy w środku kieszonkę.
Można ją przechowywać przez kilka dni i odgrzewać w piekarniku lub tosterze.
Smacznego