Dziś o tarczycy, hormonach: T3, T4 , TSH

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
Admin_(do2007r.)
---
Posty: 857
Od: 19 maja 2005, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Dziś o tarczycy, hormonach: T3, T4 , TSH

Post »

Warto przeczytać:
Doskonale przedstawione w skrócie informacje o tarczycy:
http://www.resmedica.pl/zdart4999.html
---...== Admin ==...---
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Powyższa publikacja pochodzi z roku 1999. Obecnie w leczeniu nadczynności tarczycy stosuje się też :
leczenie jodem promieniotwórczym, a dokładnie jego izotopem jod-131 emitującym promieniowanie
beta i gamma. Izotop ten ma tę szczególną zaletę, że tarczyca gromadzi go tak samo jak jod naturalny
nieradioaktywny. Podany choremu kumuluje się w tym gruczole, a promieniując niszczy chore komórki.
Leczenie jodem-131 jest niebolesne i nie obarcza chorego ciężkim przeżyciem, jakie powoduje operacja.
Podaje się go doustnie w postaci kapsułki - oczywiście po uprzednim przygotowaniu pacjenta
i dokładnym ustaleniu dawki.

Gdyby Kogoś interesował ten temat, to odsyłam do publikacji :"Chcę mieć zdrową tarczycę" autorstwa
dr med. Tadeusza Górowskiego. :idea:
Ponieważ temat znam od strony praktycznej z autopsji -
- proszę zainteresowane osoby o kontakt na "priv".
Awatar użytkownika
Admin_(do2007r.)
---
Posty: 857
Od: 19 maja 2005, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post »

A możesz podać jakieś linki do najświeższych metod ?
Na pewno sporo osób będzie zainteresowanych
---...== Admin ==...---
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

W tej chwili nie mam , ale sądzę, że na ten temat w sieci powinno być
dużo materiałów. Przy wolnym czasie poszukam. Problem "przerabiałam"
trzy lata temu - z bardzo pozytywnym skutkiem.

Pozdrawiam :D
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witaj Aniu, :lol:


ja też temat :cry: *przerabiałam* ale z uzyciem :twisted: skalpela .

Był to okres schyłku wieku, kiedy ta nowa metoda, była jeszcze w powijakach.
Pewnie :roll: gdyby mnie to dopadło teraz,decyzja byłaby jedna-mniej inwazyjna metoda.Znam temat,interesuję się postępem i wynikami takiej terapii.I myślę,że powodzenie postawienia na nogi pacjenta jest dużo wyższe,niż w leczeniu operacyjnym.

Poza brutalną ingerencją skalpelem w organizm , istnieje zawsze obawa wycięcia więcej niż trzeba.Mam przećwiczone na sobie,dozgonnie na lekach ;:134 przyszło mi żyć.
A operacja się ..udała.

życzę wiele zdrowia
Jovanka :D
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dziękuję bardzo !
Tak, masz całkowitą rację. Są jednak pewne ograniczenia co do zastosowania
tej metody, dlatego przedtem pacjent musi być wszechstronnie przebadany,
"zapoznać się" z różnoraką aparaturą m.in. scyntygrafem i inymi.
Wszystko to jednak jest nieiwazyjne ( no, może poza iniekcją dożylną - ale
to "pestka") i bezbolesne!!!! A to według mnie najważniejsze!
Problem też tkwi w tym, że tylko nieliczne szpitale dysponują Pracowniami
Diagnostyki Izotopowej , no i jak przypuszczam, koszt takiego leczenia jest
wysoki. Trzeba specjalnie dla danego pacjenta wyprodukować wyliczoną
dawkę izotopu ( w Świerku pod Warszawą ), do tego specjalny transport itd...

Życzę Ci Jovanko dużo zdrówka ! ;:79
Awatar użytkownika
Paweł88
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 1 lis 2006, o 21:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post »

Ja natomiast leczyłem się przez cztery lata tabletkami i na szczęście dało to pozytywny skutek. Teraz mam spokój. Skalpelem na szczęście nikt mnie nie straszył. Może ta choroba nie była jeszcze w zaawansowanym stadium.
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Pewnie tak było, Pawle . Jasne - to zależy od rodzaju i zaawansowania
choroby. A także od wieku pacjenta! U młodych , przed lub w okresie
rozrodczości, lekarze podchodzą do tej metody z wielką ostrożnością.
Jeżeli 88 to Twój rocznik :lol: , to wcale się nie dziwię !

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Paweł88
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 1 lis 2006, o 21:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post »

88 to dokładnie mój rocznik :lol:
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jeżeli nas nie "kokietujesz" i tak jest naprawdę - to jest to bardzo
budujące, że istnieje młodzież o ogrodniczo-działkowych zainteresowaniach!!

Należy życzyć dużych osiągnięć na tym polu , no i wytrwałości (o którą
w tym wieku nie zawsze łatwo) :D :lol: :D

3-maj się !
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21740
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Qrcze - ale super, mamy kolejnego młodego chłopaka !!!!! ;:11 ;:11 ;:11
Podnosi to znowu naszą średnią wieku hi,hi,hi ;:23
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Z traczycą to jest tak zmiennie,nauka też się uczy!!!!.W latach 70-tych moja mama uniknęła operacji z uwagi na zły stan serducha.Miesiąc ją przygotowywano do operacji w Klinice i...zaniechano zamiaru.Na szczęście,leczenie przez dalsze 15 lat uspokoiło tarczyce.
Dzisiaj mama ma 84 lata i dopiero w tym roku tarczyca zaczęłą ponownie wariować,po wielu latach---->szpital,wyrównanie,leczenie środkami .Znów jest uspokojenie,na szczęście.

Wtedy ,w 70-latach cięto prawie wszystko co wiązało się z przerostem,czy tam innymi dolegliwościami.Póżniej /od kiedy nie wiem?/
a mnie objęło -tylko cięto guzy i inne brzydactwa .Reszta regulowanie do wyrównania.
Teraz na szczęście jest nowa metoda,u nas dość często jako opcja przez lekarzy wskazywana.Oczywiście,decyduje lekarz i o ile wiem,jest to finisz leczenia.Czyli najpierw wyregulowanie tarczycy farmakologicznie,póżniej ewentualne naświetlania.
A dlaczego ewentualne naświetlanie???pocieszam Cię Pawle-nie każdy przypadek
trzeba *bombardować*
Wystarczy czasami tylko podregulować farmakologicznie tarczycę i pewnie u Ciebie to nastąpiło.Hormonki Ci zabuzowały =zaszalały ,nawet stres długotrwały może to spowodować lub ciąża,co akurat w Twoim przypadku raczej w grę nie wchodzi :P

Może tak być,że będziesz mieć spokój do końca życia-czego Ci życzę :lol:


Ooooo i miłego bywania z nami na stronie życzę ;:100 WITAJ PAWLE !!
pozdrawiam
Jovanka :P
martas

Post »

KaRo pisze:Qrcze - ale super, mamy kolejnego młodego chłopaka !!!!! ;:11 ;:11 ;:11
Podnosi to znowu naszą średnią wieku hi,hi,hi ;:23
Chyba raczj obniża :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”