Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

16. Zupa krem z brokułów

Składniki:
  • - 2?3 brokuły (500 g),
    - 1 cebula,
    - 4 średnie ziemniaki,
    - 2 marchewki,
    - 2 łyżki masła,
    - 200 g serka pleśniowego,
    - 100 g płatków migdałowych,
    - 1/2 litra bulionu jarzynowego,
    - 1 serek topiony, kremowy,
    - 1/4 łyżeczki pieprzu,
    - sól do smaku.
Sposób przyrządzenia:
Cebulę posiekać i podsmażyć na maśle, dodać pokrojoną marchewkę. Brokuł podzielić na różyczki. Włożyć do rondla z podsmażoną cebulą, podlać bulionem i przykryć. Ziemniaki obrać pokroić w drobną kostkę i dodać do zupy. Płatki przyprażyć na suchej patelni.
Pod koniec gotowania do zupy dodać serek topiony, wymieszać, zdjąć z ognia i zmiksować. Podawać w miseczkach, posypaną kawałkami sera pleśniowego i płatkami migdałowymi.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
maria.k55
1000p
1000p
Posty: 1058
Od: 24 maja 2009, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

Dzięki Paweł za przepis, w niedzielę robiłam uroczysty obiad i moi goście byli zachwyceni. Kremik podałam też z groszkiem ptysiowym. Pozdrawiam Maria
"Szanuj każdy dzień - bo już nie powróci"
Ogródek przydomowy u Marii.k55
Awatar użytkownika
tulipanekkk
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 8 lis 2011, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

Takiego przepisu na krem brokułowy jeszcze nie znałam.
Zwykle korzystałam z tego http://czarownica-agata.blogspot.com/20 ... okuow.html

Ale twój też brzmi bardzo ciekawie. Jutro mam zamiar wypróbować!
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

17. krupniczek - zachwycają się nim również ci,którzy na słowo krupnik dostają gęsiej skórki:)

Do mocno gotującej się, nieosolonej wody wrzucamy szyjkę z indyka (kawałek wg uznania). Ja daję na ok. 6l garnek zupy 1 mniejszą szyjkę lub pół większej i jeżeli nie ma na niej skóry, to dodatkowo pół skrzydła z indyka. Na dużym ogniu szybko doprowadzić do wrzenia i pogotować bez przykrycia parę min. Wyjąć z wody (wodę wylać). Pozbywamy się w ten sposób choć części wszechobecnej chemii (sterydów),niepożądanych szumów, zapachu, antybiotyków. Czasami krupnik gotuję na piersi z kurczaka, wówczas w podobny sposób obgotowuje pierś-krótko, ale na silnym ogniu.

Jeżeli zupę gotujemy na indyku, mięso wrzucamy do ciepłej, lekko osolonej wody i na średnim ogniu doprowadzamy do wrzenia. Wrzucamy pęczek nie pokrojonej włoszczyzny i obraną całą cebulę, trzy średnie "garści "czyt. łyżki stołowe kaszy jęczmiennej. Gotujemy.

Jeżeli gotujemy na piersi wówczas :obrany pęczek włoszczyzny zagotować w docelowym garnku-w całości (nie kroić)w osolonej lekko wodzie. Po zagotowaniu dodać kaszę. Po ok 20min wrzucić mięso-obgotowane wcześniej. Gotujemy 20min i wyjmujemy pierś-będą z niej pyszne kotleciki do drugiego dania. Zupę nadal gotujemy-ok 40min. Przestudzoną lekko pierś zawijamy ciasno w woreczek foliowy, aby dobrze się skleiła i nie rozpadała przy krojeniu. Chowamy do lodówki.

ważne:od momentu zagotowania zupa (każda) ma tylko"migać"tj.lekko się gotować-mają się pojawiać pojedyncze bąbelki. Zupa gotowana na większym gazie traci klarowność-delikatny,subtelny smak.

Obieramy ziemniaki i pokrojone w drobną kostkę wrzucamy do zupy.Wrzucamy listek laurowy,ziele ang.,kilka ziaren pieprzu. Szybko doprowadzamy do wrzenia i dalej na niewielkim ogniu gotujemy ok 10-15min. Lekko oprószamy pieprzem i posypujemy zieloną pietruszką.Odstawiamy z ognia i wrzucamy rosołek grzybowy(grzyby leśne)np.Knorra. Na 6l garnek wrzucam 3kostki. Warzywa wyjmuję, połowę ścieram na tarce jarzynowej i wrzucam do garnka. Zbyt duża ilość marchwi w zupie da zbyt słodki smak. Gotowanie zupy na mniejszej ilości warzyw nie pozwoli nam uzyskać odpowiednio mocnego wywaru.
Po ok 5min zabielam zupę słodką śmietanką.
Gotowe ;:167
Pyszotka:)

Smak zupy w dużym stopniu zależy od proporcji kaszy i ziemniaków ale,że wszystko wrzucam "na oko"więc trudno mi jest podać ilość(wg mnie pół na pół)Zupa ma być lekka,średnio gęsta.Nie zagęszczam jej mąką bo lubię lekkie bardziej rosołowe konsystencje.Poza tym gotująca się kasza da lekki kleik i ten w zupełności wystarczy.
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

18. Czernina wg przepisu Teściowej ;:167

Gotuję rosół z kaczki ze sporą ilością włoszczyzny, średnią cebulą
zielem ang. i liściem laurowym, pieprzem-ok 1.5-2godz na niewielkim ogniu.
Do gotowego rosołu dodaję krew wymieszaną z octem(ocet dodają już ci,którzy spuszczają ją z kaczki:( -gotowe.
Zupę podaję z kluskami ziemniaczanymi(starte na drobnej tarce ziemniaki -5sporych sztuk-odciskam ok połowę wody,sól,mąka wrocławska i mąka żytnia-pół na pół-zagniatam na dość gęste ciasto.Do gotującej się ,osolonej wody wrzucam kluseczki.Ciasto porcjami kładę na mokrą drewnianą deskę,Deskę opieram o brzeg garnka i dużą łyżką zanurzaną wcześniej w gorącej wodzie(w garnku)sukcesywnie zrzucam kluseczki wprost do wody.Ciasto z ok 5 ziemniaków wrzucam średnio na 4 partie.Gdy wypłyną na powierzchnię,zbieram je dużą łyżką cedzakową na sito i przepłukuję zimna wodą ,aby się nie posklejały.Porcja klusek wystarcza na ok 6 sporych talerzy czerniny.Panowie są zachwyceni ;:137

FLAKI-porcja na garnek 5-6l
-2kg oczyszczonych,ugotowanych flaków wołowych-idę na łatwiznę i kupuję półprodukt :)
Do 6l garnka wlewam do połowy wodę.Przeglądam flaki i ew większe kawałki kroję na mniejsze.Do gorącej wrzucam flaki i dodaję Vegetę-sprawdzam czy flaki są miękkie czy trzeba je pogotować.
Jeżeli sa miękkie i pachną możliwie to zmniejszam ogień do min i zabieram się za warzywa.Jeżeli są zbyt twarde to gotuję do miękkości na malutkim ogniu.
Zdarza się,że zapach flaków jest wyjątkowo"trudny";)wówczas gotuję ze sporą ilością Vegety bez przykrycia na większym ogniu do miękkości i pierwszą wodę zlewam.Wyjątkowo zdarza się,że gotuję z Vegetą i zlewam dwukrotnie.
Zakładając jednak wersję optymistyczną przechodzę do kolejnego etapu;)
3 średnie marchewki,kawałek selera,sporą średnią pietruchę i sporą,białą część pory kroję w dość cienkie słupki dł ok 5cm
Na patelni rozgrzewam łyżkę margaryny lub oleju i lekko rumienię warzywa.Podlewam wodą ,przykrywam i duszę ok 5min-wrzucam do zupy.
Robię zasmażkę-na suchej patelni rumienię ok 3łyżki mąki.Gdy jest brązowa wyłączam gaz i dodaję łyżkę margaryny/smalcu lub oleju-tyle,żeby mąka była gęstą"pacią";)-świetnie do mieszania zasmażki nadaje się trzepaczka do jajek-nie ma grudek.Do zasmażki stopniowo wlewam bulion .Gdy jest płynny wlewam do zupy.- gęstość zupy regulujemy wg upodobań.wrzucam kostki rosołowe WOŁOWE-ilość odpowiednio do ilości zupy(średnio ok 8kostek-kostka na pół litra)Czas na przyprawy-po małej łyżeczce-pieprz czarny,chili,imbir,gałka muszkatołowa,łyżkę majeranku.Lubię gdy zupa jest OSTRA więc przyprawami reguluję jej "śmoc".Gdy smak jest niewyraźny,dosypuję po trosze wszystkich przypraw.

W wersji pierwotnej gotowałam rosół wołowyi miękkie juz flaki i duszone warzywa wrzucałam do bulionu.Zrezygnowałam z niego gdyż nie miałam pomysłu na włoszczyznę(nie było na nią chętnych)i mięso wołowe .No i czasowo trwało to dużo dłużej...

smacznego:) ;:167
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

19. Zupa krem z porów

Bardzo prosta, bardzo smaczna, chyba zdrowa :)
Pory 4 sztuki kroimy w grube talarki (2cm), wrzucamy do gara, podkładamy 1/3 kostki masła (dobrego), dusimy do zeszklenia. Dolewamy 2-3 litry wody (zależy co kto lubi, czy gęstą, czy lżejszą), solimy i gotujemy 20 minut. Miksujemy blenderem i gotowe. Ja podaję koniecznie z grzankami z chleba/bułki smażonymi na maśle, ale super też smakuje z groszkiem ptysiowym.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Grzybowy
50p
50p
Posty: 51
Od: 30 paź 2011, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

Bardzo fajny post o zupach, zupy są bardzo wartościowe, powinny być gotowane albo na kości z mięsem, albo na samych warzywach z dodatkiem oliwy i naturalnych przypraw, nie powinno się dodawać kostek rosołowych i innych polepszaczy, które są bardzo szkodliwe dla zdrowia.
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

Swego czasu zachwyciła mnie czerwono zielona zupa podana na białym talerzu we włoskiej restauracji.
Oczywiście nie znając na nią konkretnego przepisu od kucharza postanowiłam jej smak odtworzyć we własnej kuchni. Udało się- goście na którejś z imprez byli zachwyceni. ;:196
Czerwona zupka to gęsty krem z pomidorów, a zielona ze świeżego szpinaku.
Ważne aby to były dość gęste kremy. Nalewając na talerz pierwszą zupę lekko musimy go przechylić, aby zupa nie rozlała się na całym talerzu, potem delikatnie dolewamy drugi krem. Mamy jedną połowę czerwoną, a drugą zieloną. Na środeczku kleksik z dobrej gęstej śmietany i starty na cieniutkie plasterki parmezan. Uczta dla oczu i dla podniebienia- polecam. ;:137 ;:137 ;:137
Awatar użytkownika
dorota1007
200p
200p
Posty: 299
Od: 26 wrz 2009, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

:wit
W związku z tym, że wątek zupkowy mało popularny, postanowiłam go trochę odświeżyć i zaproponować niecodzienną zupę,którą od lat serwuję w swoim domu. Gwarantuję, że jest wyśmienita, szybka oraz wartościowa:

20.Zupa z soczewicy z makaronem

składniki:
kilka plastrów boczku, pokrojonych w paski bądź kostkę
1 cebula, posiekana w kostkę
2 rozgniecione ząbki czosnku (nie przez praskę, a dłonią :wink: )
2-3 łodygi selera naciowego, pokrojone w krążki
soczewica z puszki, odsączona (lub jeśli mamy soczewicę suchą, należy ją wcześniej ugotować w osolonej wodzie)
bulion
ok. dwóch garści drobnego makaronu
świeża mięta (opcjonalnie)

wykonanie:
Boczek, cebulę, czosnek i seler podsmażyć na dwóch łyżkach oliwy z oliwek (ok. 5-6 minut)
Dodać odsączoną soczewicę (lub ugotowaną wcześniej), zalać składniki bulionem, zagotować i wrzucić makaron.
Gotować, aż makaron będzie odpowiedni.
Przyprawy: sól i pieprz wedle uznania.
Do dekoracji: świeżo posiekana mięta.

dołączam zdjęcie- zupka bez mięty, ale równie pyszna i zdrowa :)

Polecam!

Obrazek
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=63996" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam- Dorota
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

Jeszcze jedno moje odkrycie ubiegłoroczne

Zupa krem ze świeżej kukurydzy
Składniki:
? 4 - 5 kolby kukurydzy
? 0,5 - 1 kubek orzechów nerkowca
? 1 duża cebula
? 5-6 ząbków czosnku
? 1 ? 1,5 litra esencjonalnego bulionu mięsnego
? oliwa/olej
? kurkuma 3/4 łyżeczki
? curry 1/2 łyżeczki
? papryka chili ? łyżeczki
? sól
? pieprz
? ew. na koniec jako dodatek można dorzucić kostkę serka topionego śmietankowego, słodką śmietanę kremówkę, utartą gałkę muszkatołową

Wykonanie
1. Orzechy nerkowca zalać zimnym bulionem i zostawić na noc do namoczenia
2. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na oliwie na patelni, na koniec dodać wyciśnięty czosnek ? dodać do garnka z przygotowanym bulionem
3. Ściąć ziarna z kolb kukurydzy i wycisnąć przez wyciskarkę 2-3 razy do suchych łusek (przystawka do maszynki do mięsa do wyciskania owoców)
4. Bulion doprowadzić do wrzenia i dodać stale mieszając sok kukurydziany ? zawiera dużo skrobi więc trzeba stale mieszać ? doprowadzić do prawie wrzenia, i zdjąć z 'ognia'
5. Zmiksować blenderem orzechy i dodać do zupy
6. Dodać przyprawy, ponownie zmiksować na krem
7. Doprawić do smaku

Zupa ma słodki smak z lekko ostrym posmakiem. Można podawać bez dodatków lub jak kto woli z drobno posiekaną ostrą papryczką, pszennymi grzankami itp. Bardzo dobrze się ją mrozi.
Awatar użytkownika
Iochroma
500p
500p
Posty: 575
Od: 6 sty 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kurpie Zielone C9

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

Och, zupa dla mnie.. ;:3 Tylko czy czymś można by było zastąpić orzechy nerkowca? Bo nie wiem gdzie u mnie można takie dostać :roll:
Udanych plonów.
Magda
ainat
100p
100p
Posty: 121
Od: 29 kwie 2011, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

Dobrze, że Dorota odświeżyła ten wątek ;:138
Podam przepis na zupę kem z buraków. Mnie smakuje i powinna smakować wszystkim miłośnikom barszczu ukraińskiego.
Składniki :
2 duże cebule
2-3 ząbki czosnku ( można oczywiście dać ich więcej)
1 marchewka
1 pietruszka
1/4 selera ( daję 1/2, bo lubię seler
2-3 buraki ( 3 średniej wielkości, dwa duże)
ocet( daję ok. 3 łyżek jabłkowego)
1 puszka pomidorów( lub przecier pomidorowy z kartonu, nie sok)
masło ( ilość potrzebna do podsmażenia cebuli tj ok. 1 łyżki, może być więcej)

Wykonanie:
cebule pokroić w kostkę ,
pokroić czosnek
warzywa zetrzeć na tarce o najgrubszych oczkach, buraki zetrzeć do odzielnej miski.
Cebulę zeszklić na maśle, dodać pokrojony czosnek.Nie można smażyć na brązowo !! Jeżeli masła jest mało dodać odrobinę wody.
Do cebuli i czosnku dodać startą marchew, pietruszkę i selera i podsmażyć ( podsmażone warzywa dają inny smak zupie, więc warto to zrobić).Szklę i smażę cebule i warzywa w garnku ( z lenistwa), ale oczywiście można to zrobić na patelni a następnie przełożyć do garnka ( tak jest bardziej profesjonalnie).
Podsmażone warzywa zalać wodą( poziom wody kilka centymetrów wyższy niż poziom warzyw ) i gotować ok. 10minut. Dodać starte buraki, dolać wodę i pogotować chwilkę.Dołożyć puszkę pomidorów( lub przecier),sól, ocet.Chwilę pogotować.
zmiksować blenderem.Dodać pieprz.
Sposób zakwaszenia zupy może być dowolny- co kto lubi,podobnie z jej gęstością, ostrością ( pieprz). Podawać z dowolnym, ulubionym "zielonym", można jeść ze śmietaną, jogurtem lub bez zabielania.Najlepsza jest drugiego dnia.Trzeciego również i nie traci koloru.
Ponieważ warzywa są starte, więc nie trzeba długo gotować.Chyba dłużej się pisze przepis niż gotuje.Przy ścieraniu maszynowym przygotowanie warzyw jest błyskawiczne.
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

Post »

Zupa żołądkowa

-około 80 dkg żołądków drobiowych, najlepiej dużych i czystych
-marchewka, pietruszka, kawałek selera
-1-2 serki topione
-kawałek masła
-kostki rosołowe, przyprawy-różne i sporo

Trzeba podgotować w osolonej wodzie około 80 dkg żołądków, albo i więcej-nie żałować sobie. Po czym wyjąć i pokroić w paseczki lub inne wzorki, wedle gustu. Marchewkę, pietruszkę i kawałek selera utrzeć na tarce i razem z pociętymi żołądkami zalać świeżą wodą, dodać przyprawy-listek laurowy, ziele angielskie, kostkę rosołową, różne inne. Gotować do miękkości żołądków, wrzucić i rozpuścić serek topiony, dodać masło ile kto chce. Przepis nakazuje jeszcze dodać śmietanę, ale wobec obecności w tej zupce serka i masła wydaje mi się to zbytkiem.
Posypać zieleniną nie zaszkodzi
Obrazek
Pozdrawiam - BabajAGA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”