Kuchnia śląsko Halżbiytki

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

ja robiłam!!! Taka pycha, że przez godzinę nie mogłam się ruszyć, ani rozlazłe, ani twarde - miodzio!!!!
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Kluski śląskie to u mnie niedzielna tradycja.
Nie wyobrażam sobie niedzielnego obiadu bez klusek - i do tego sos...mniam...
Wyjątek stanowią tylko miesiące, kiedy są młode ziemniaczki.
Specjalistą w ich robieniu jest mój M.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Witajcie kochani.
Dynko kuchareczko kochano cieszę się, że masz rację co do tych klusek śląskich.
Jeżeli chodzi o proszek do pieczenia to gdzieś czytałam, że na mączniaka azalii najlepsza jest mikstura składajaca się właśnie z proszku do pieczenia, szamponu i wody ale nie pamiętam już kto go podawał :oops: .

Nalewko masz rację takie kluski zawsze są dobre ilekroć się je je. Jeżeli chodzi o kołacze to tak ....piecze się je nadal ale głównie u piekarza można je dostać. Ja sama też piekę ale rzadko. Jak będę piękła zrobię fotki.

Izabelko koniecznie musisz zrobić bo tradycja musi być zachowano :wink:. Jadłam też kapustę z boczkiem ale ostatecznie wolę tą bez boczku bo w mięsie jest albo boczek albo kiełbaska i to jakoś mi wystarczy.


Reniu witaj :D Wiesz pierwszy raz słyszę to słowo "plechownik"....na pewno zależy od regionu. A kołacz uwielbiam a szczególnie z serem....no a przede wszystkim surowo posypka. :lol: Pamiętam jak starce podbierałam surową posypkę....była pychotka. :roll:

Boguśko .....jak masz ziemniaki pogniecione z jajkiem to uklepujesz w misce i dzielisz na 4 części......jedną część ziemniaków z miski wyjmujesz i w to miejsce dajesz mąkę ziemniaczaną.......jak już dasz mąkę to te odłożone ziemniaki wracają do miski i razem wszystko ugniatasz. Po to wyjmujesz 1/4 ziemniaków z miski żeby wiedzieć ile tej mąki dosypać. Raz, drugi spróbujesz i już nie będzie Ci rady. :D
A jeżeli chodzi o kapusty to z pewnością jest tysiące przepisów bardzo zresztą smacznych, które między innymi Ty podałaś. Dzięki :D Ja bardzo lubię kuchnię Makłowicza....Kuronia nie miałam jakoś okazji podglądać.

Tulipanko ja też smażę niekiedy na margarynie ale nigdy na smalcu. Jeżeli chodzi o kapustę to zapach pokrojonej cebulki w połączeniu ze świeżo zmielonym pieprzem, odrobiną octu i świeżo ugotowaną kapustą jest boski :roll:
Rób te kluski w niedzielę i daj znać jak Ci wyszły. :D

Agnieszko cieszę się, że smakowało. Spotkałam się z opinią, że kuchnia śląska jest bardzo tłusta i ciężka. Może i tak ale sosy nie trzeba robić na mące wystarczy dodać odrobinę śmietany a sos zyskuje na smaku.

Gabrysiu zgadzam się z Tobą co do tych młodych ziemniaczków np. ze szczypiorkiem i jajkiem sadzonym....więcej nie mówię ....albo placki ziemniaczane z cebulką i podane z kwaśną śmietanką. Muszę to zrobić w sobotę...dzięki za przypomnienie. :D



6. Karminadle z ziemniakami i surówka.


Do mielonego mięsa dodaję pokrojoną w kostkę cebulkę, jajko i przyprawy: pieprz i sól.
Mieszam i formuję kule, które spłaszczone obtaczam w bułce tartej i kładę na rozgrzany tłuszcz.

Do tego ziemniaczki i wyciągnięte z piwnicy kiszone ogórki, które przygotowywałam w lecie a część dostałam od teściowej. W końcu można łatwo i szybko zrobić obiad.
Jeżeli zostanie jakiś karminadel to w pierszwym rzucie idzie na kanapki...pycha i na zimno. :roll:
Obrazek

Życzę wszystkim smacznego choć już po obiedzie.
Serdecznie pozdrawiam.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Elżuniu, a nie dodajesz do karminadli bułki ? Ja zawszę dodaję bułkę namoczoną w wodzie, ewentualnie chleb :D
A boczku dodaję nie dla wartości odzywczych ;), tylko dlatego, ze on nadaje kapuście odpowiedni zapach. No i tak robiła moja babcia :lol: (tylko ona dawała boczku trochę za duzo i kapusta była za tłusta)
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Izabelko ...nie dodaję bułki choć tak się robi ale za to obtaczam w bułce.
Jakoś tak mi bardziej pasuje. :D


Jutro wstawię ciasto drożdżowe z serem i malinami, które wczoraj robiłam. Maliny już ostatnie w tym roku więc było takie małe zakończenie sezonu malinowego. Zapraszam i dziękuję za odwiedzinki miłych gości.
Pa. :D
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Karminadle to u nasz po prostu kotlety mielone :D
Zgadzam się, że to nawet szybki i smaczny obiadek.

Tak jak pisałam wcześniej wczoraj były u nas kluski śląskie z roladami i kapustą wg Twojego przepisu. Wszystko było wyśmienite. Objedliśmy się, że aż wstyd, ale dawno nie było tak pysznego obiadu.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Bardzo się cieszę i na zdrowie Kochana. :uszy
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Obiecane:

7. Ciasto drożdżowe z serem i malinami.
Obrazek
spód:
1/2 kg mąki,
1/2 kostki drożdży,
10 łyżek mleka,
15 dkg masła,
2 jajka (całe),
trochę roztopionego masła do posmarowania ciasta

masa serowa:
25 dkg twarogu,
10dkg cukry,
ok 25 dkg smietany (ja daję 18%),
4 żółtka

maliny (20-30dkg) używam świeżych
...............................................................

Wszystkie produkty wyciągam z lodówki czy ze spiżarki żeby się ogrzały tak z pół godziny wcześniej.

Do plastikowej miski przesiewam mąkę, robie dołek, wlewam rozpuszczone drożdże w mleku i posypuję odrobiną mąki i odrobinką cukru (pożywka dla drożdży).

Mieszam i dodaję jajka i masło rozpuszczone, nakrywam ściereczką i stawiam do ciepłego miejsca żeby urosło.
W międzyczasie ubijam żółtka z cukrem, dodaję śmietanę i twarożek.

Jak już ciasto w misce urośnie to wykładam na blachę tą kwadratową z pieca przykrytą papierem, wałkuję i po chwilce nakłuwam widelcem i jak nieco jeszcze podrośnie do smaruję roztopioną odrobiną masła.

Na ciasto rozlewam masę serową i na wierzch rozsypuję maliny.

Wstawiam do nagrzanego piekarnika 200 stopni naokoło 20-25 minut.

Polecam i życzę smacznego.

Obrazek Obrazek


Z 4 białek, które zostały robię kokosanki........i chowam żeby było coś słodkiego w domu jak ciasto zniknie. :roll:
Pozdrawiam cieplutko.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

8.Kokosanki.

Obrazek


Jak się robi kokosanki i jakie składniki są potrzebne to każdy z pewnością wie. :D
Powiem tylko, że piecze się je w wysokiej temperaturze ok 220stopni tak kajś z 10 minut a potym wyłączom piec i bez ten czas kokosanki się suszą.

Smaczności życzę.
Awatar użytkownika
julka_
1000p
1000p
Posty: 1111
Od: 2 lip 2008, o 21:41
Lokalizacja: rybnik

Post »

no to ja dzisiaj będę robić Modro Kapusta :D
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

9. Bułeczki z ciasta francuskiego z nadzieniem.


Będąc w Bieronce przy okazji zakupów szlumbergery i kaktusów kupiłam gotowe ciasto francuskie.
Z jednego zawiniatką wychodzi 8 bułeczek.
Te na obrazku jest z nadzieniem:
1 duże albo 2 małe jabłka obrałam ze skórki pokroiłam na małe kaweczki opruszyłam cynamonem i cukrem ...no i zamieszałam.

Ciasto rozłożyłam na blacie, pokroiłam na 8 części i na każdy kawałek kładłam jabłka.
Chwyciłam za rogi i skleiłam.

Piekarnik nastawiłam na 220 stopni i piekłam aż do zrumienienia~~0k 10 minut.

Muszę jeszcze dodać koniecznie......po prostu czasem idę na łatwiznę. :roll: :D

Zapraszam na jeszcze ciepłe błeczki. :lol:
Obrazek Obrazek


Życzę smacznego i miłego wieczoru na forum. ;:173
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Bardzo blisko już są Święta Bożego Narodzenia.

Trzeba szykować sie już po mału.
Teraz w sobata i niedziela byda piykła kruche ciasteczka. Fotki dołączę jak zrobię. :D


10. Rożki orzechowe.
Składniki:
- 25 dag mąki,
- 20 dag masła,
- 7 dag cukru pudru,
- 10 dag posiekanych orzechów włoskich,
- cukier puder z wanilią do posypania przez sitko na sam koniec. BEZ JAJEK.

Wszystkie składniki ciasta zagniatam, dzielę na 4 części (wtedy szybciej się ochłodzą i równomiernie) i wkładam na 30 minut do lodówki.

Po wyjęciu taczam wałeczki o grubości ołówka, kroję na kawałki ok 3cm i formuję małe półksiężyce.
Kładę na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (np. Jan niezbedny) i wstawiam do mocno nagrzanego piekarnika ok 220 stopni C i piekę aż się zrumienią....około 10 minut max. Nie odchodzę od pieca i bardzo pilnuję bo w momencie mogą się zrobić za ciemne.

Po wyjęciu z piekarnika posypuję przez sitko cukrem pudrem z wanilią.
Jak ładnie przestygną wkładam do kartonu i przekładam papierem a cały karton do worka nylonowego.

Ja osobiście robię z potrójnej porcji j.w. bo wtedy wystacza aż do Nowego Roku.



11. Ciasteczka kruche.

Składniki:

- 1/2kg mąki,
- 1/4kg tłuszczu (masło a w tym 1 łyżka smalcu),
- 3 żółtka,
- 1 cukier waniliowy,
- 1/4 kg cukru pudru ( mielę cukier w elektrycznym młynku do kawy)
- szczypta soli,
- 2 łyżki śmietany np 18%,
-sok z cytryny,

Na stolnicę wysypuję mąkę, skrobię nożem masło i smalec i dużym nożem ciacham wszystko ...i później dodaję resztę i też kroję nożem....żeby jak najmniej dotykać.
Potem szybciutko ugniatam ciasto i wałkuję.....no i wykrawamy razem z córką przeróżne kształty.

Piekarnik musi być nagrzany do conajmniej 200 stopni.
Na drugi dzień przygotowuję polewę z cukru pudru i soku z cytryny i dekorujemy ciasteczka. :wink:
Dosyć dużo tego cukru musi być na jedną cytrynę.....szklanaka conajmniej ale tego nie potrafię określić bo zawsze jakoś inaczej wychodzi.

Zwykle robię z dwóch porcji tj. z kilograma mąki żeby było na "zaś". :D


Do tego przepisu zużywam tylko żółtka a z pozostałych białek robię kokosanki tak, że mam na święta trzy rodzaje "suszków".

............. :D ............... :D ................... :D ........................ :D ...................... :D

Jeżeli chodzi o matiasy to nie moczę je w wodzie tylko w mleku tak z pół godziny...wtedy są rewelacyjnie kruche i wyśmienite.

Później wstawię przepis na MOCZKA.

Na razie życzę miłego szykowania się do ŚWIĄT :D
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Eluś znając życie każdy warzy moczka po swojemu ,ale dej przepis ,ciekawe czy mosz taki jak jo :?: :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”