U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
eeeeeFRIDA.......daj jakąś nalewkę na tą porę....przepis z którego można coś zakręcić....
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
Aroniowa (z mrożonej)
1kg owoców aronii
0,7 l spirytusu 95%
0,4 l wody
pół kg cukru lub 65-70 dag miodu (gdy ktoś lubi bardziej słodko, można dosłodzić)
Owoce rozmrozic na tyle, by włożyc je do słoja. Wlać wodę i spirytus, szczelnie zamknąć. Odstawić na miesiąc w zacienione miejsce. Zlać nalew, a owoce zasypać cukrem lub zalać miodem. Odstawić, aż do jego rozpuszczenia (5-7 dni), raz, dwa razy dziennie poruszać słoikiem, cukier/miód się szybciej rozpuści. Zlać uzyskany syrop, owoce dokładnie odcisnąć. Połączyć syrop z wcześniej uzyskanym nalewem. Odstawić na 2-3 miesiące do sklarowania. Nalewkę zlać znad osadu, osad przefiltrować, płyny połączyć i odstawić kolejne 3 miesiące. W razie potrzeby ponownie zlać znad osadu.
W zależności od ilości użytego cukru, nalewka będzie mniej lub bardziej słodka. Nalewka aroniowa jest bardzo ciemna, ma charakterystyczną cierpkość i subtelną goryczkę.
Bardzo smaczna jest nalewka aroniowa z dotatkiem wiśni.
Teraz polecam wszelkie ziołówki lub nalewki miodowe oraz różne egzotyczne kombinacje, np. z cytrusami i kawą.
Jeśli ktoś ma ochotę, to może przejrzeć wątek od początku, być może znajdzie inspiracje.
Pozdrawiam, Danuta
1kg owoców aronii
0,7 l spirytusu 95%
0,4 l wody
pół kg cukru lub 65-70 dag miodu (gdy ktoś lubi bardziej słodko, można dosłodzić)
Owoce rozmrozic na tyle, by włożyc je do słoja. Wlać wodę i spirytus, szczelnie zamknąć. Odstawić na miesiąc w zacienione miejsce. Zlać nalew, a owoce zasypać cukrem lub zalać miodem. Odstawić, aż do jego rozpuszczenia (5-7 dni), raz, dwa razy dziennie poruszać słoikiem, cukier/miód się szybciej rozpuści. Zlać uzyskany syrop, owoce dokładnie odcisnąć. Połączyć syrop z wcześniej uzyskanym nalewem. Odstawić na 2-3 miesiące do sklarowania. Nalewkę zlać znad osadu, osad przefiltrować, płyny połączyć i odstawić kolejne 3 miesiące. W razie potrzeby ponownie zlać znad osadu.
W zależności od ilości użytego cukru, nalewka będzie mniej lub bardziej słodka. Nalewka aroniowa jest bardzo ciemna, ma charakterystyczną cierpkość i subtelną goryczkę.
Bardzo smaczna jest nalewka aroniowa z dotatkiem wiśni.
Teraz polecam wszelkie ziołówki lub nalewki miodowe oraz różne egzotyczne kombinacje, np. z cytrusami i kawą.
Jeśli ktoś ma ochotę, to może przejrzeć wątek od początku, być może znajdzie inspiracje.
Pozdrawiam, Danuta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
FRIDA......ale aronię już ptaszki skonsumowały.....może z dostępnych.....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 961
- Od: 20 wrz 2010, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
Dziękuję Frido za przepis.
- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1516
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
Frido , ja też odpisałam sobie przepis na aroniówkę, bo w zamrażarce mam jeszcze dwa spore pojemniki owoców.
Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 27 kwie 2012, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łubianka k. Torunia
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
Ale fajny i ciekawy wątek .
Mam jeszcze sporo orzechów, miodek też się znajdzie. Czas chyba zrobić z nich jakiś pożytek. Te orzechy po krzyżacku mnie kuszą. Dzięki za wzmiankę o nim.
Mam jeszcze sporo orzechów, miodek też się znajdzie. Czas chyba zrobić z nich jakiś pożytek. Te orzechy po krzyżacku mnie kuszą. Dzięki za wzmiankę o nim.
pozdrawiam Beata
- Judyta84
- 200p
- Posty: 219
- Od: 12 maja 2010, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie, Zambrów
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
Frida gdzie jesteś troszkę zgłodnieliśmy po porządkach w ogrodzie rzuć coś na ruszt.
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
Kochani, 6 kwietnia urodził mi się wnuk, niespełna tydzień temu rozpczęłam nową pracę, która dość mocno mnie pochłania. Nadal mam zlecenia, więc czasu jak na lekarstwo.
Wiosna w pełni, zaraz będą młode listki na krzewach czarnej porzeczki, więc polecam listówkę. Można ją pić solo lub wykorzystać jako półprodukt do nalewki czarnoporzeczkowej.
Listówka porzeczkowa.
Liscie porzeczki czarnej, alkohol 50%
Młode liście włożyć luźno do słoja, zalać alkoholem, tak by były przykryte, postawić w ciemnym miejscu na 2 tygodnie.
Nalew oddzielić od liści, liście odcicnąć a nalew zmierzyć. Na 1 litr nalewu wziąć ćwierć litra wody, 70 g cukru, i na czubek łyżeczki kwasku cytrynowego, podgrzać, aż powstanie klarowny płyn. Do ciepłego wlać nalew na liściach, wymieszać i odstawić na 3 miesiące. Dla lubiących na słodko, zwiększyć ilość cukru.
Nalweka ma delikatną złocistą barwę, oryginalny smak i wspaniały aromat świeżych porzeczek.
Wiosna w pełni, zaraz będą młode listki na krzewach czarnej porzeczki, więc polecam listówkę. Można ją pić solo lub wykorzystać jako półprodukt do nalewki czarnoporzeczkowej.
Listówka porzeczkowa.
Liscie porzeczki czarnej, alkohol 50%
Młode liście włożyć luźno do słoja, zalać alkoholem, tak by były przykryte, postawić w ciemnym miejscu na 2 tygodnie.
Nalew oddzielić od liści, liście odcicnąć a nalew zmierzyć. Na 1 litr nalewu wziąć ćwierć litra wody, 70 g cukru, i na czubek łyżeczki kwasku cytrynowego, podgrzać, aż powstanie klarowny płyn. Do ciepłego wlać nalew na liściach, wymieszać i odstawić na 3 miesiące. Dla lubiących na słodko, zwiększyć ilość cukru.
Nalweka ma delikatną złocistą barwę, oryginalny smak i wspaniały aromat świeżych porzeczek.
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
Frida Gratulacje dla BABCI Dzięki za przepis na pyszną do zrobienia nalewkę
Pozdrawiam Ewula
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 961
- Od: 20 wrz 2010, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
Frido gratuluję bycia babcią. Niech się wnuczątko zdrowo chowa.
Listówkę robiłam w zeszłym roku.Wyszła mi troszkę gorzkawa i nie wiem dlaczego.Ale wymieszałam z nalewem z czarnej porzeczki i po odleżakowaniu była pyszna.
Pozdrawiam
Listówkę robiłam w zeszłym roku.Wyszła mi troszkę gorzkawa i nie wiem dlaczego.Ale wymieszałam z nalewem z czarnej porzeczki i po odleżakowaniu była pyszna.
Pozdrawiam
- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1516
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
Ja z kolei zrobiłam późnym latem listkówkę z liści wiśni z myślą o dodaniu zimą do nalewki z wymrożonej aronii.
Okazało się, ze sama listkówka smakuje bardzo fajnie
Oczywiście gratulacje dla babuni Fridy
Okazało się, ze sama listkówka smakuje bardzo fajnie
Oczywiście gratulacje dla babuni Fridy
Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: U Fridy w kuchni, spiżarni, piwnicy
FRIDO....ja tak późno dowiedziałam się o babci.....ale cudownego uczucia doznałaś....wiem bo jestem....niech wnusio rośnie zdrowo i radośnie....
a dobry przepisik na naleweczkę wiśniową chętnie przeczytam i wprowadzę w życie....
a dobry przepisik na naleweczkę wiśniową chętnie przeczytam i wprowadzę w życie....