Justynko, robiłam piróg, dzieciątko zjadło i jeszcze poprosiło o podgrzanie na kolację.dzastin pisze:Proszę bardzo,życzę smacznego
Moje dzieci również nie jedzą kasz ,zwłaszcza na sypko,ale w czymś przemycone owszem.
Piróg się sprawdza u mnie.
Danie wchodzi na stałe do naszego menu.
A dzisiaj makaron z sosem, z pieczonego wczoraj kurczaka.