Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI

[egon20041]

Na ile osób te zapasy?

[Malgos]

nas jest czworo (ja, mąż i 2 córki w wieku studenckim)
wszyscy lubią pitrasić
zużywamy mnóstwo ogórków kiszonych, przecierów pomidorowych (bo robimy je w dużych słoikach bez wygotowywania - właściwie są to zmiksowane pomidory)
nie pijemy soków fabrycznych, nie jemy gotowych sałatek, dżemów, powideł itp.
i stąd te zapasy

[sylwia75]

Malgos zapasy imponujące,podejście do zdrowego żywienia również
Może podrzucisz jakis pomysł,albo któryś z forumowiczów- co zrobić ze szpinakiem albo selerem naciowym.
Chciałabym zatrzymać te smaki na zimę,a kompletnie nic nie ma na temat tych pysznych warzywek.
Selerek wcisnełam do sałatki wielowarzywnej i na tyle pomysłów mam

[BRZOSKWINKA]

Malgos, to tak jak u nas. Spiżarnia to podstawa.
Tyle, że nas jest siedmioro.

-- 27 sie 2012, o 22:54 --

Sylwia, szpinak obgotowujesz, siekasz lub mielisz (jak wolisz) i mrozisz w pudełkach po lodach. Zimą tylko doprawiasz na patelni.

[Malgos]

Sylwia,
seler spróbowałabym zamrozić, żeby zatrzymać jego aromat,
a chodzi Ci o natkę czy o łodygi?
liście selera można posiekać i zamrozić w plastikowym pudełku
(tak robię z koperkiem i zielona pietruszką)

ale przyznam się, że nie wiem, czy aby nie powinno się łodyg selerowych przed tym mrożeniem sparzyć wrzątkiem;
szpinak tez chyba najlepiej obgotować i zamrozić

[oxalis]

W sobotę znalazłam chwilę i zrobiłam pomidorki w galarecie wg, przepisu kozuli i sos słodko- kwaśny na zimę.
Jestem pod wrażeniem obu przepisów, coś innego, nietuzinkowego i wartego spróbowania.
Mam trochę własnych pomidorów i znudziły mi się już przeciery, choć wiem, że w zimie będą jak znalazł.
Stąd zainteresowanie czymś innym.
Do pomidorów w galarecie podeszłam sceptycznie, bez entuzjazmu. W galarecie to przecież rybę, szynkę, jaja się robi... Jednak jeden słoik nie zamknął się na amen, więc poszedł do degustacji. Pycha...Mogłam jednak dać trochę więcej cebulki, daje fajny efekt kruchości przy przegryzaniu.

Natomiast sos słodko- kwaśny to też cudny przepis, tyle tylko, że ja połączyłam w jedno oba przepisy z FO, czyli numer 104 i 156. Część nie zmieściła się do słoików ( raczej świadomie, z zamiarem natychmiastowej konsumpcji ze względu na zapach jaki w kuchni się roztaczał). Do tego zostały wrzucone usmażone cycuszki drobiowe i podane z ryżem na niedzielny obiad.
Efekt lepszy niż sosy gotowe renomowanych firm, do tego własny, bez tego całego EEEEE i innych.

[grazynarosa22]

Może przypomnę.....bo dziś będę robić

128. Buraczki z papryką

- 6 kg buraków - obgotować , po obgotowaniu obrać i starkowac na jarzynówce
-1 kg papryki
- 7 dużych cebul - skroić w pólplasterki

Zalewa :
- 1,5 szkl octu 10%
-1,5szkl cukru
-2 łyż. soli
-0,5 l wody

Zalewę zagotować , dodac cebulę i paprykę i gotowac ok 15 minut , dodać buraki , wymieszac , zagotowac i gotowac jeszcze ok 5 min. Gorące do słoików , słoiki odwrócić.

Część słoików robię bez papryki i zimą robię z nich barszczyk szybkościowy ( wywar gotujący się + zawartość słoiczka zagotowac doprawić i gotowe - szybciej niz chińska)

Tylko ja jednak zapasteryzuję ....w ogóle inaczej robie ,podgotowywuję papryke z cebulką -buraczki tylko w pasteryzacji.

[Bogumilka]

Ja do buraczków zawsze dawałam cebulkę surową, ale jak mi koleżanka podsunęła pomysł, żeby cebulkę lekko podusić, bo będzie lżejsze i smaczniejsze, to od tej pory już tak robię.........wątroba mniej cierpi, jak cebulka przed dodaniem do buraczków jest poduszona. Buraczki są pyszne..........polecam

[x-xm-a]

oxalis ten sos słodko-kwaśny chyba można mrozić? jak myślisz?

[oxalis]

monika, jasne, że można zamrozić. Zapomniałam dodać, że wrzuciłam do tego sosu jeszcze parę listków świeżej bazylii, a imbir lepiej pokroić w cieniuteńkie słupki niż trzeć.
Wypróbuj sobie, bo naprawdę warto.

A co do przepisu na buraczki. U mnie rodzinka do buraczków w słoikach preferuje zamiast papryki słodkiej, ostrą papryczkę, więc daję ostrą, a cebulkę nie przesmażam tylko gotuję razem z zalewą.Ma tę zaletę, że nie dodaję wtedy tłuszczu ze smażenia.

[x-xm-a]

dzięki. Nigdy nie robiłam takiego zestawu z musztardą i ananasem. Ale jak chwalisz to spróbuję. dawałaś kukurydzę?

I zrobię też pomidory w galarecie..cały czas podchodzę do tego przepisu jak pies do jeża

[oxalis]

Dawałam kukurydzę i bambusa też. Połączyłam oba przepisy, i jestem bardzo zadowolona z tego mixu.

[juda]

no i ja myslę o tych pomidorkach w galarecie

[romaszka]

Właśnie robię buraczki z jabłkami N128, czy do tej zalewy, oby na pewno nie trzeba dodać wody?? I faktycznie, z tego co widzę, to cebule lepiej najpierw poddusić bo nie wiem czy zdąży zmięknąć za 25 min.

[x-xm-a]

Romaszko moim zdanie przepis jest za szybko podany i trochę jestem zdziwiona, że się nie pasteryzuje i nie ma przypraw.
Ja wiem, że na 1 kg takich szatkowanych warzyw i mieszanek daje się max 2 płaskie łyżki soli, ok 0,5 l wody, max 0,1 l octu 10% i max pół szklanki cukru. W tym przepisie to słodka mieszanka to cukru pewnie z 1/4 szklanki.

Tak w ogóle to te buraki i cebulę z jabłkami po pokrojeniu powinno się moim zdaniem wymieszać z solą, zalać zalewą (tylko woda+ocet) i pozostawić na dobę. Wiele twardszych warzyw tak się maceruje na początku. Po dobie zalewę się zlewą, dodaje cukier i przyprawy i tylko zagotowuje pod przykryciem. Reszta wiadomo - sałatka do słoików zalana tym, w czym się zagotowała i pasteryzacja, czas w zależności od słoika 20-30 min.

Ale pewnie już zrobiłaś..