Chleb żytni domowy na zakwasie

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Margolcia, spokojnie możesz dodać drożdże i zakwas do chleba, bo masz młody zakwas i mogą być kłopoty z wyrastaniem, mąkę dodaj wg upodobań.
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Co stwierdzono prawie we wszystkich opracowaniach o wypieku chleba,tylko zapomniano o tym napisać.Może więc warto dodać drożdży w piątym dniu produkcji zakwasu ,a nie w szóstym przy tworzeniu ciasta chlebowego? No cóż, co praktyka to praktyka ,a nie naukowe podejście do tematu.
Nie mnie w tym temacie dyskutować o prawidłach wypieku chleba,bo forum jest dla fachowców.
A wracając do tematu to bydzie dysc,albo nie bydzie,a chleb może zarówno nie wyrosnąć na młodym jak i na starym zakwasie jeśli nie przestrzega się pewnych zasad.
Cóż,biorę zabawki i idę do innej piaskownicy,bo w tej za ciasno,a ze starszakami coś ciężko się bawić :wit

p.s Czytam,ale nie odpowiadam i wam kibicuję
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Margolcia. jeszcze wyjaśnię dokładniej, drożdże dodaj do ciasta a nie do zakwasu. Zakwas dokarmiaj sobie jak dotychczas.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

axel40 pisze:..Cóż,biorę zabawki i idę do innej piaskownicy,bo w tej za ciasno..Czytam,ale nie odpowiadam ..
No chyba Ty sobie żartujesz mój drogi :D zaraz się razem porozpychamy, w przedszkolu trzeba twardym być nie miętkim :D
to dla Ciebie ;:173
Obrazek
nie wiem po co to cytuję, ale mi się podoba :lol: Rozmiary skaleczenia żyletką podczas golenia, są wprost proporcjonalne do doniosłości wydarzenia, które jest tego powodem
P.S nie odpoczywam, a chętnie bym...zap.okrutnie i nie mam czasu, do miłego niebawem, napisz co upichciłeś z butaprenu ś.p.

margolcia3 jeśli młody - to da radę, gorzej bywa ze starym skwaśniałym :lol: :wit
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Moniko- przygode z butaprenem opisałem w poście na górze.Jak robię obecnie również.Pierwsze po butaprenie był pszenno-żytni po 50%.Następne mieszane po 25% żyta 2000 i 720 oraz pszenica 1850 i 650.To jest to co sprawia mi przyjemność na razie.Wszystkie udały się i były OK.
margolcia3
100p
100p
Posty: 156
Od: 18 sty 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

No widze, że tu moje klimaty są bo ja w przedszkolu pracuje w dodatku ze starszakami.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

image pisze:Mam problem, może ktoś z Was, mi podpowie. Wypiekam chleb z zakwasu ( pszenno-żytni ) , jest pyszny , wyrośnięty ale... Od jakiegoś czasu , bochenki mi pękają dookoła , tak jakby ktoś przeciął je na pół :roll: . Chleb odpowiednio wyrasta przed pieczeniem , jest nacinany , smarowany wodą a mimo to pęka . Macie jakiś pomysł ? :wit
Image może spróbuj delikatnie ponakłuwać do dna ciasto patykiem do szaszłyków kiedy jest już odstawione do wyrośnięcia. Prawdopodobnie CO2 w trakcie wyrastania nie może się wydostać. Nie miałam takiej sytuacji, ale tak zrobiłam (intuicyjnie) i robię przy pieczeniu Chudziaczkowego 'pumpernikla'. Nie nacinam żadnego ciasta chlebowego

Axel, sorki, nie doczytałam
A rozumiem, że odkładasz ciasto mieszane (pszen-żyt) i dodajesz 2000? ja właśnie cały czas miałam opry przed zaczątkiem z mieszanych mąk. Na razie odkładam tylko żytni. A może to nie ma znaczenia, nie wiem. Jakbym więcej piekła to pewnie jeszcze teraz póki świeżynka to zrobiłabym zaczątek z żytniego i mieszanego oddzielnie...ale może Chudziaczek coś podpowie, czy to ważne

margolcia3 oooo to właściwy człowiek na właściwym miejscu :D skrobnij jak Ci wyszło, w razie czego pytaj Axela, on po przejściach, to rękę poda w razie czego
:wit
margolcia3
100p
100p
Posty: 156
Od: 18 sty 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

skrobnij jak Ci wyszło
Pierwszy chleb na zakwasie gotowy i bardzo dobry, a to w sumie Monika mnie zmobilizowała do działania. Zaraz w stawie fotki.
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Ja tez dzisiaj pieklem chlebki mieszane wg skladu w gory watku.
Qrcze jakas nowa klawiatura i brak polskich znakow!
I jak Margolcia dodawalas drozdzy?
margolcia3
100p
100p
Posty: 156
Od: 18 sty 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Przepraszam ma ,,skrobnij jak Ci wyszło" ale źle wstawiłam, a teraz fotki.
Obrazek
Obrazek
margolcia3
100p
100p
Posty: 156
Od: 18 sty 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

axel40

Tak, dałam około 1 dkg drożdży, mąke 650 i 20 dkg żytniej 2000 no i około 5 łyżek zakwasu ale ten zakwas to najpierw dodałam do niego mąki pszennej i wody i troche miodu rozpuszczonego w tej wodzie, czyli zrobiłam tzw, zaczyn. To rosło około 3 godziny, nawet wyrosło. Potem to już wyrabiałam wszystko z ziarnami (dałąm je na końcu) bo wszystko robiłam mikserem z końcówkami hakowymi. Powiem tak, jak już wyrabiałam to czułam pod robotem ,że już zaczyna rosnąć bo robiły się pęcherzyki. Ziarna (len. słonecznik, troche musli i zioła-cubrzyca) wxześniej podpiekąm na sucho na patelni, no oprócz ziół oczywiście. Soli dałam 2,5 łyżeczki czubatej małej. Wyrastało w foremkach.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

margolcia3 bardzo pięęękne :wit
To ja Ciebie dalej mobilizuję. Teraz bez drożdży, ale
margolcia3 pisze:To rosło około 3 godziny
może zostaw na noc/na dłużej :roll: . Ja bym Ci jeszcze coś poradziła - kiedy już robisz ciasto chlebowe, to po dodaniu wody do mąk bardzo dokładnie wymieszaj (żeby nie było ani odrobiny suchej mąki) i zostaw na jakieś pół godziny. I ciasto z pszennej mąki lub z przewagą pszennej trzeba b. dobrze wyrobić (gluten) i najlepiej 'odpowietrzyć' w trakcie wyrastania, żeby nie było niemiłych niespodzianek, np pusto pod skórką albo np żeby chleb nie wyglądał jak po wybuchu granatu :D

U mnie tradycyjnie 'kumpel' na bazie przepisu Chudziaka, ale jakąś drożdżówę muszę jeszcze upichcić. Na razie nie mam pomysłu :roll: ..jakiś turecki, alko z twarogiem i rodzynkami - jakiś słodkawy muszę zrobić
margolcia3
100p
100p
Posty: 156
Od: 18 sty 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Dzięki za pomoc , no teraz będę wyjmować zakwas z lodówki więc chyba zrobię zaczyn i zostawię na noc bo tak tutaj zrozumiałam z czytania na tym forum.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

axel40 jak Ci idzie? chowasz zakwaszone ciasto do lodówki?
Ja trochę inaczej robię. Kiedy podbiorę do słoika to trzymam w ciepłym obok ciasta w formie. Przy okazji jest takim testerem kiedy chleb ma dość wyrastania. Jak w słoiku wyrośnie to dopiero wtedy wrzucam do lodówki
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Wlasnie robie nastepne chleby.PO wyciagnieciu z lodowki zaczatek stoi do ocieplenia.Nastepnie serwuje mu rozgrzewke,czyli 2 lyzki maki i woda na 1-2 godziny.Potem zaczyn na noc.
Podbieram ciasto,ale bez soli,ktore stoi w sloiku jakis czas jak wyrasta ciasto we foremkach,a potem do lodowki.Sloik juz nie z pokrywka ,ale z podwojna gaza i wszystko jest OK.Tam tez rosnie ,ale juz nie tak intesywnie.
Nawet w temp.pokojowej ciasto wyrasta mi bardzo szybko tj.okolo 90minut.
Chleby sa pulchne i nie da sie ich kroic bardzo cienko ,jak na poczatku ,gdy byly mniej wyrosniete.
Pieke co 3 dni.

p.s.Za kilka dni bedzie klawiatura z polskimi znakami,bo ani pisac ,ani czytac.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”