Ciecz bordowska

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Ciecz bordowska

Post »

Pelikano, Maryann

Przypomnijcie sobie w jaki sposób opracowano ciecz bordoską. Najpierw pobiałkowano drzewa, a później opryskano siarką. Może to sposób na Wasze dylematy?


Pozdrawiam, Francik
Francik
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

francikrecz potrzeba matką wynalazku
Trochę pogrzebałem i się okazuje, że metoda otrzymywania 'płynnego siarczanu wapnia' i używania jak bardzo skutecznego eko fungicydu/pestycydu jest stara jak świat
Tu z obrazkami http://www.milkwood.net/2010/11/02/biof ... focalcico/
Jeśli dobrze zrozumiałem to (po uproszczeniu) do 10 litrów gotującej wody dodać 1 kg czystego wapnia (CaO) i dobrze wymieszać, dopiero potem dodać 2 kg siarki, wymieszać i gotować 1 godziny. Zlać ten piękny czerwony płyn przez 'pończoszkę.
Gotować na powietrzu, w dzień bezwietrzny. otrzymujemy koncentrat.
Do oprysków drzew, krzewów itd stosować zapobiegawczo roztwór 2-3%. Na rdzę i m.in. mszyce podobno też działa interwencyjnie w takiej dawce.
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

Pelikano11

Oczywiście . Ciecz bordoską stosuję od lat, choć teraz coraz bardziej lenistwo pomaga mi w stosowaniu octanu wapnia. Mniej zachodu.


Pozdrawiam, Francik
Francik
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

francikrecz a co sądzisz o tej miksturze (głównie skład), tak na Twój 'nos' bo pewnie masz duze doświadczenie?
Roztwór tej mikstury polecany jest również do 'odkażenia', (głównie robactwo) ziemi przed uprawami.
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

Pelikano11

Ciecz bordoska - bo o nią zapewne chodzi - u mnie zwalcza niemal wszystko, również drobne szkodniki / czerwce, kwieciaki, kistnika/. Przeciw drutowcom, rolnicom i in. nie stosowałem, ale po odgrzybianiu gleby zauważyłem bardzo ograniczoną ilość tego szkodnika. Wydaje się, że cierpią na tym również i te pożyteczne, ale "płacić trzeba". Jedno jest pewne: po takim odgrzybianiu pierwszy melduje się trichoderma - pokazał się w całym rozkwicie.


Pozdrawiam, Francik
Francik
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

Pelikano11

Zapomniałem dodać, że napisałeś o cieczy kalifornijskiej /siarka/, a ja pisałem o bordoskiej /miedź/.


Pozdrawiam, Francik
Francik
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

;:14 No jaki ja durny jestem, przecież to co oni zalecają na rdzę http://pnwhandbooks.org/plantdisease/node/2792/print (i mają z resztą w sprzedaży) to przecież ciecz kalifornijska :lol: Dzięki francikrecz, za ciecz bordoską również.

maryann wiedziałeś, prawda? :lol:

alfamixi stosuje ciecz kalifornijską http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p5154038 Może coś by wiedział o skuteczności na rdzę
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

pelikano11 pisze:maryann wiedziałeś, prawda?
Nie; tak siedzę, patrze i czytam- o czym Wy talking...
Nie mam zamiaru gotować chemikaliów w w bezwietrzną pogodę...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Jerzykowski
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 1 cze 2011, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Ciecz Bordowska na porzeczki.

Post »

Witam. Mam u siebie kilka krzaków czarnej porzeczki. Ogólnie jestem z nich zadowolony. Ale gdzieś kiedyś czytałem żeby po zbiorze owoców tak pod jesień póki jeszcze są liście spryskać krzew cieczą bordowską a wtedy krzew będzie miał dłużej liście co umożliwi dłuższe wchłanianie składników co z kolei spowoduje że na drugi rok będą smaczniejsze słodsze owoce. Tylko nie jestem pewien czy to chodziło o ciecz bordowską? Ktoś coś wie?
Jerzykowski
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 1 cze 2011, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ciecz Bordowska na porzeczki.

Post »

O właśnie o to mi chodziło.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”