Przędziorki
Witam.
Jak sądzę chodzi Ci o ewentualne stosowanie śor z grupy chlorowanych nikotynili(Calypso,Mospilan itp)przeciw przędziorkom.W żadnej dostępnej mi literaturze,w tym także w obszernych materiałach reklamowych firm produkujących poszczególne śor,nie znalazłem takich informacji.Potwierdza to także wieloletnia praktyka stosowania tych środków w sadzie:np w śliwach wykonuję kilka zabiegów w sezonie tymi środkami i żadnego ,zauważalnego wpływu na przędziorki nie mają.(Może Pom coś słyszał?)
Po prostu nie każdy zoocyd zwalcza wszystkie szkodniki.Jest np pewna mszyca na jabłoni-mszyca babkowo-jabłoniowa,której przy spóźnieniu się z opryskiem nawet środki z ww grupy nie zwalczają,gdy tymczasem z żadną inną nie mają problemów.
Jest kilka klasyfikacji śor,pośród nich jest grupa -akarycydów czyli środków zwalczających roztocza ,w tym przędziorki.I w tej grupie są środki o szerszym spektrum działania np.Talstar,który zwalcza wiele innych szkodników;oraz takie które zwalczają wyłącznie przędziorki np.:Magus,Pennstyl itp.
Przędziorek jest jednym z bardziej uciążliwych szkodników,ze względu na jednoczesne występowanie wszystkich form rozwojowych ,w tym samym czasie na roślinie.Jednocześnie większość akarycydów nie zwalcza wszystkich stadiów rozwoju(najtrudniej jest zwalczać jaja),dla tego stosuje się mieszaniny śor lub powtarza zabieg.Niestety nigdy nie wybijemy ich w 100% i przy sprzyjających dla nich warunkach=susza plus wysoka temperatura,nawet po zastosowaniu najlepszych pestycydów konieczne jest powtarzanie zabiegu.Jednak nigdy nie powtarzajmy ochrony tym samym środkiem tylko z innej grupy-zwłaszcza na uprawach wieloletnich.
Można introdukować na swoje rośliny naturalnego drapieżcę -dobroczynka,który skutecznie ogranicza populację roztoczy.Niestety musimy mieć wtedy pewną wiedzę,aby stosując inne zabiegi chemiczne go nie wytruć.Inną metodą,bardzo ją polecam,ochrony drzew i krzewów,jest wiosenny oprysk olejem parafinowym.Ktoś wyżej pisał,że kupuje go w aptece.Nie wiem ile to kosztuje w aptece ale dla ochrony drzew są zarejestrowane:Treol,Paroil i Promanal.Właściwie wykonany zabieg daje nam spokój co najmniej do lipca.
To na razie tyle,w razie jakichś niejasności służę pomocą,hej.
Jak sądzę chodzi Ci o ewentualne stosowanie śor z grupy chlorowanych nikotynili(Calypso,Mospilan itp)przeciw przędziorkom.W żadnej dostępnej mi literaturze,w tym także w obszernych materiałach reklamowych firm produkujących poszczególne śor,nie znalazłem takich informacji.Potwierdza to także wieloletnia praktyka stosowania tych środków w sadzie:np w śliwach wykonuję kilka zabiegów w sezonie tymi środkami i żadnego ,zauważalnego wpływu na przędziorki nie mają.(Może Pom coś słyszał?)
Po prostu nie każdy zoocyd zwalcza wszystkie szkodniki.Jest np pewna mszyca na jabłoni-mszyca babkowo-jabłoniowa,której przy spóźnieniu się z opryskiem nawet środki z ww grupy nie zwalczają,gdy tymczasem z żadną inną nie mają problemów.
Jest kilka klasyfikacji śor,pośród nich jest grupa -akarycydów czyli środków zwalczających roztocza ,w tym przędziorki.I w tej grupie są środki o szerszym spektrum działania np.Talstar,który zwalcza wiele innych szkodników;oraz takie które zwalczają wyłącznie przędziorki np.:Magus,Pennstyl itp.
Przędziorek jest jednym z bardziej uciążliwych szkodników,ze względu na jednoczesne występowanie wszystkich form rozwojowych ,w tym samym czasie na roślinie.Jednocześnie większość akarycydów nie zwalcza wszystkich stadiów rozwoju(najtrudniej jest zwalczać jaja),dla tego stosuje się mieszaniny śor lub powtarza zabieg.Niestety nigdy nie wybijemy ich w 100% i przy sprzyjających dla nich warunkach=susza plus wysoka temperatura,nawet po zastosowaniu najlepszych pestycydów konieczne jest powtarzanie zabiegu.Jednak nigdy nie powtarzajmy ochrony tym samym środkiem tylko z innej grupy-zwłaszcza na uprawach wieloletnich.
Można introdukować na swoje rośliny naturalnego drapieżcę -dobroczynka,który skutecznie ogranicza populację roztoczy.Niestety musimy mieć wtedy pewną wiedzę,aby stosując inne zabiegi chemiczne go nie wytruć.Inną metodą,bardzo ją polecam,ochrony drzew i krzewów,jest wiosenny oprysk olejem parafinowym.Ktoś wyżej pisał,że kupuje go w aptece.Nie wiem ile to kosztuje w aptece ale dla ochrony drzew są zarejestrowane:Treol,Paroil i Promanal.Właściwie wykonany zabieg daje nam spokój co najmniej do lipca.
To na razie tyle,w razie jakichś niejasności służę pomocą,hej.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4187
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Dzięki, kiedy zaczynał się wątek byłem raczej poszukującym. Do tej pory już trochę znalazłem i zgadzam się z Tobą.
Pewne zamieszanie do wspomnianej przeze mnie grupy wprowadza Provado- skoro ten neonikotynid jest toksyczny dla przędziorków, więc myślałem że w jakimś stopniu inne też.
Pewne zamieszanie do wspomnianej przeze mnie grupy wprowadza Provado- skoro ten neonikotynid jest toksyczny dla przędziorków, więc myślałem że w jakimś stopniu inne też.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
- nelly.trott
- 100p
- Posty: 119
- Od: 10 lip 2008, o 14:54
- Lokalizacja: MALMÖ
Chcialabym sie podzielic ciekawostka ktora sama stosuje jak mi sie przedziorki przyblakaja.
Tak wiec :
Pyretroidy- nie dzialaja skutecznie na przedziorki(rodzina pajakow)
Najskuteczniej uniknac wszelkiego robactwa jest zapewnienie roslinie obpowiednich warunkow.
To na poczatek.
Jezeli mi sie juz cos wykluje (szczegulnie zima- gdyz nie zawsze mam mijejsce lub temerature jaka bym sobie zyczyla dla roslinnego odpoczynku)
Ja uzywam naturalny srodek do zwalczanie przedziorkow(mily dla srodowiska)
1 litr wody
1 lyzka stolowa oleju slonecznikowego
½ lyzeczki plynu do naczyn ekologicznego
do spryskiwacza!
Do wanny wkladam rosline(jak duza to obok) wstrzasam butelke pozadnie i pryskam i wstrzasam i pryskam cala rosline ziemie trzon wrzystko.
pozostawiam az obcieknie i sie przesuszy i ponownie to samo.
Mijesce rosliny (parapet i wszystko do okola) pozadnie myje!
Odstawiam rosline na mjejsce po 6-7 dniach powtarzam calosc wlacznie z myciem parapetu.
Liscie sa byszczace i pieknie odswiezone!
Olej uniemozliwia przedziorkom oddychanie (oddychaja przez skore) i zdychaja.
Jezeli roslina jest mala mozna ja calosciowo znurzyc w wodzie o 40 - 45 stopni C przez okolo 30-35 minut .Cala roslina doniczka wszytko ma byc pod woda.- przedziorki sie dusza i umieraja. Nie jest to szkodliwe dla rosliny i dziala zawsze na 100 % . (w razie potrzeby powtorzyc- moze jakies jajeczkko sie uchowalo)
Mam nadzieje ze ekologiczne zwalczanie - pomorze wam zaoszczedzic czasu, nerwow, i pieniazkow.
Pozdrowienia
Tak wiec :
Pyretroidy- nie dzialaja skutecznie na przedziorki(rodzina pajakow)
Najskuteczniej uniknac wszelkiego robactwa jest zapewnienie roslinie obpowiednich warunkow.
To na poczatek.
Jezeli mi sie juz cos wykluje (szczegulnie zima- gdyz nie zawsze mam mijejsce lub temerature jaka bym sobie zyczyla dla roslinnego odpoczynku)
Ja uzywam naturalny srodek do zwalczanie przedziorkow(mily dla srodowiska)
1 litr wody
1 lyzka stolowa oleju slonecznikowego
½ lyzeczki plynu do naczyn ekologicznego
do spryskiwacza!
Do wanny wkladam rosline(jak duza to obok) wstrzasam butelke pozadnie i pryskam i wstrzasam i pryskam cala rosline ziemie trzon wrzystko.
pozostawiam az obcieknie i sie przesuszy i ponownie to samo.
Mijesce rosliny (parapet i wszystko do okola) pozadnie myje!
Odstawiam rosline na mjejsce po 6-7 dniach powtarzam calosc wlacznie z myciem parapetu.
Liscie sa byszczace i pieknie odswiezone!
Olej uniemozliwia przedziorkom oddychanie (oddychaja przez skore) i zdychaja.
Jezeli roslina jest mala mozna ja calosciowo znurzyc w wodzie o 40 - 45 stopni C przez okolo 30-35 minut .Cala roslina doniczka wszytko ma byc pod woda.- przedziorki sie dusza i umieraja. Nie jest to szkodliwe dla rosliny i dziala zawsze na 100 % . (w razie potrzeby powtorzyc- moze jakies jajeczkko sie uchowalo)
Mam nadzieje ze ekologiczne zwalczanie - pomorze wam zaoszczedzic czasu, nerwow, i pieniazkow.
Pozdrowienia
Bardzo przepraszam za brak polskich liter ale takich nie mam Zapraszam do mojego watku
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4187
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
W nowym Programie Ochrony widzęmaryann pisze:Nowy sezon- nowe preparaty.
Pennstyl 25WP z nowej grupy cynoorganoicznych o działaniu układowym, zwalcza wszystkie ruchome stadia.
Vertimec 018EC o szerszym spektrum działania- na inne owady również skuteczny, a więc gdy mamy kilku gości albo brak pewności...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
maryann pisze:W nowym Programie Ochrony widzęmaryann pisze:Nowy sezon- nowe preparaty.
Pennstyl 25WP z nowej grupy cynoorganoicznych o działaniu układowym, zwalcza wszystkie ruchome stadia.
Vertimec 018EC o szerszym spektrum działania- na inne owady również skuteczny, a więc gdy mamy kilku gości albo brak pewności...
na owady pożyteczne również skuteczny - biedronki pszczoły złotooki - stosujcie o odpowiedniej porze !!!!
Talstar i Karate stosować w temp poniżej 20 najlepiej poniżej 18 stopni, w wyższej temperaturze zwyczajnie nie działają
pozdrawiam
- jardin
- 1000p
- Posty: 1265
- Od: 7 sie 2007, o 14:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Witam
Znalazłam takie informacje.
Wklejam link, bo nie wiem czy mogę cały tekst skopiować.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1752
nie możesz skopiować bez podania źródła, postąpiłaś prawidłowo podając link- aniawoj
Znalazłam takie informacje.
Wklejam link, bo nie wiem czy mogę cały tekst skopiować.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1752
nie możesz skopiować bez podania źródła, postąpiłaś prawidłowo podając link- aniawoj
Pozdrawiam
Aśka
Aśka