Oset w trawie - czym zniszczyć?

[ishak]

Mam problem z ostem na trawniku.
W zeszłym roku pryskałem Fernando 225EC. 3 Tygodnie temu stosowałem Tomigan 250 EC.
Wszystkie dwuliścienne usunięte. Ale oset dalej odrasta. Czy ma ktoś już doświadczenie z opryskiem, który byłby naprawdę skuteczny na oset, ale taki który używał, bo w to co piszą w instrukcjach to niestety nie wierzę.
Chciałbym jeszcze najpóźniej we wrześniu prysnąć na upartego chwasta.

[gemciu83]

Chwastox Turbo 340SL

[kefas g]

Chwastox Trio 540SL też skuteczny, jeśli mały areał to może być Mniszek.

[maryann]

To jeszcze rozwieś nad swoim trawnikiem namiot foliowy albo inną moskitierę... Bo inaczej nowe nasionka chwastów będą przylatywać co roku, a Ty będziesz na herbicydy narzekał zaraz potem!

[reddeath]

Albo pobaw się Roundup'em, Mniszek na duży oset będzie za słaby. Tak jak pisze Maryann, jak chcesz mieć naprawdę ładny trawnik to coroczne opryski jak najbardziej wskazane

[DarekRz]

... Tak jak pisze Maryann, jak chcesz mieć naprawdę ładny trawnik to coroczne opryski jak najbardziej wskazane

Czy Maryann tak napisał?

[maryann]

Tak, tak napisałem.

[DarekRz]

No skoro autor potwierdza Myślełem, że raczej miało to znaczyć coś w rodzaju " nie chcesz chwastów - zadbaj o trawę" - bo ja np. jakoś z ostem nie mam problemu na trawniku koszonym regularnie raz w tygodniu - pomimo, że obok pole ze zbożem, w którym ostrożeń (oset) szaleje. Niestety nie mogę tego powiedzieć o chwastnicy i trawie bermudzkiej - z tymi mam kłopot w trawniku i ani herbicydy, ani pielęgnacja trawy nie za bardzo pomaga .

[ishak]

Dzięki za podpowiedzi - wypróbuję Chwastox Trio 540SL, w jego opisie producent podaje ostrożeń jako roślinę wrażliwą, mam nadzieję że się nie myli.

Jeśli chodzi o rozwieszenie foli nad moim trawnikiem, to oczywiste że nie oczekuję załatwienia problemu, bo walka z chwastami w trawie była, jest i będzie. I na herbicydy nie narzekam, tylko szukałem takiego który będzie akurat skuteczny na taki chwast, który u mnie akurat jest problematyczny, bo nie ma rozwiązań uniwersalnych, i dopiero po głębszej lekturze znalazłem też inne np. LONTREL 300SL oraz NAVIGATOR* 360 SL, w których substancja biologicznie czynna to chlopyralid, i działa to na ostrożeń oraz inne astrowate. Chwastox Trio jest od nich sporo tańszy zatem od niego zaczniemy.

Jeśli chodzi o dbanie trawnika to jest on koszony dokładnie raz w tygodniu, z wyjątkiem kiedy robiłem oprysk to czekałem tydzień żeby chwast podrósł i potem tydzień żeby go wypaliło. Sam nie wiem skąd ten oset( lub ostrożeń) się tak namnaża, ale jest go miejscami bardzo dużo.
Zobaczymy teraz co potrafi chwastox - poinformuję o rezultatach.

[maryann]

pryskałem Fernando 225EC. 3 Tygodnie temu stosowałem Tomigan 250 EC.

Co to znaczy "odrasta"?Zamiera część nadziemna, a po jakimś czasie odbija od żyjącego nadal korzenia? Przy prawidłowo zastosowanym fermnando wydaje się to niemożliwe. Ale po roku... na pewno wzeszły nowo przywiane nasionka. A Ty zmieniasz herbicydy, jakby w poszukiwaniu skutecznego. Osty nie są szczególnie trudne do "spalenia", ale uciążliwe przez nieustanne nasiewanie się od nowa. Ja w jednym kącie podwórka mam jakieś tobołki, w innym babkę, tu i ódzie rumian, mlecz i ... nie będę kupował do każdego innego herbicydu- kupiłewm Fernando i załatwiłem wszystkie dwuliścienne. Krótka piłka, koniec tematu.

[ishak]

Co to znaczy "odrasta"?

Może nie wyrażam się do końca poprawnie, chodziło mi, że nie zauważyłem zmiany w ilości ostu jaki mam w trawie, a nawet pomimo częstego koszenia są miejsca gdzie pojawia się go coraz więcej. Trawnik nie ma jeszcze jednego roku, być może dlatego chwasty wygrywają póki co.
Choć problem jest tylko z ostem, inne chwasty wypalone.

Przy prawidłowo zastosowanym fermnando wydaje się to niemożliwe.

Co znaczy prawidłowo zastosowanym, miałem instrukcję i postępowałem zgodnie z wytycznymi. Zatem nie widzę uchybień.
Jak bym miał tylko tu i ówdzie jakiś chwast to bym go usunął ręcznie, nie jestem fanatykiem herbicydów.

kupiłewm Fernando i załatwiłem wszystkie dwuliścienne. Krótka piłka, koniec tematu.

Ja niestety nie miałem tyle szczęścia i fernando nie pomógł. Zatem szykuje się dla mnie dłuższa piłka i temat muszę kontynuować.

[maryann]

Nieprawidlowo zastosowany Fernando widać po tym, że roślina dwuliścienna(dowolna!) po tygodniu dwóch nie ma objawów działania herbicydu a po miesiącu- półtora nadal żyje. jeśli w zeszłym roku był zastosowany oprysk na oset, a w tym roku jest go więcej, to nie widzę nic niezwykłego- stary zginął, wykiełkował nowy. A błędy mogą dotyczyć czasu od zabiegu do opadu deszczu, wysokości rośliny, stężenia preparatu, dokładności pokrycia cieczą, czy nawet temperatury powietrza. Oprysk zwykle potrzebny jest 2-3 razy w sezonie.

[robertP2]

I temperatura poniżej 18 stopni C. Także wszystko jak jest prawidłowo zrobione jak pisał Marian to MUSI zadziałać.No i poza tym jak masz pole obok to nasiona przenoszone przez wiatr aż miło .
Miałem problem z ostem /ale tym dużym co hodują niektórzy jako ozdobne/stężenie roundoupu nie pomogło bo nie były zachowane wszystkie zasady .potem nawet śladu po nim nie zostało na drugi raz.