Gnojówka z mniszka, żywokostu, trawy i innych zielonych części roślin

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2379
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Gnojówka z mniszka, żywokostu, trawy i innych zielonych części roślin

Post »

Właśnie robię porządki na mojej działeczce i mam krzak (olbrzymi) pomidorków koktajlowych, chciałabym zrobić z nich gnojówkę, ale boję się, że w ten sposób zakaże pomidory zarazą?
Krzaki są raczej zdrowe, ale może ktoś ma jakąś wiedzę i doświadczenie, czy warto, bo pomidory to dość delikatny temat.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wkładam do beki z berbeluchą krzaki pomidorów i wszelkie inne zielska i wcale
nie muszę tego wylewać pod pomidory. Leję gdzie wydaje mi się, że wypada nalać,
w miarę rozcieńczone.Czasem podlewam jakąś roślinę bez rozcieńczenia, aby
wypróbować,czy nie zostanie uszkodzona.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2379
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

No tak, ale chce to wykorzystać pod (i na) pomidory tylko boję się możliwości rozprzestrzeniania zarazy.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Zaraza w beczce nie pożyje , wirusy i bakterie przypuszczalnie mogłyby.
kozula
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2379
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

A grzybek nie?
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Grzybki nie lubią być całe w wodzie , bakterie i wirusy są bardziej wredne .

kozula
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Gnojówka z mniszka,trawy i innych roślin

Post »

Ponieważ mam sporo mniszka...postanowiłam go wykorzystać i zrobić gnojówkę. Znalazłam "przepisy", ale...pojawiły się sprzeczne informacje, stąd moje pytanie:
Czy rośliny muszą być bez nasion, czy też można je dodawać wraz z nasionami (znalazłam informację, że nasiona giną w procesie fermentacji)???
Nie chciałabym albowiem rozsiać sobie mniszka na już i tak zamniszkowany ogród :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Gnojówka z mniszka

Post »

Witam. Gajowa, co do nasion... różnie różni autorzy podają. Chodzi o tzw. gorącą fermentację , czy ona jest taka - nie wiem. Ciepło się wydziela, ale jaka temperatura - nie sprawdzałem. Lepiej być ostrożnym. Pozdr, Francik.
Francik
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Gnojówka z mniszka

Post »

Dzięki, Francik :D
Ja właśnie tez mam sprzeczne informacje i faktycznie lepiej uważać...
Ciekawa jestem, czy ktoś robił z nasionami i jakie były efekty... :roll:
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
dukra13
200p
200p
Posty: 234
Od: 23 sie 2007, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Gnojówka z mniszka

Post »

Zrobiłam akurat duże wiadro gnojówki z mniszka, ale moja znajoma uprzedziła mnie, aby nie podlewać roślin jadalnych. Znajoma twierdzi,że gorycz z mniszka przechodzi do roślin. Kiedyś miała gorzkie pomidory po takim nawożeniu.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10364
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Gnojówka z mniszka

Post »

Co roku mam gnojówkę z mniszka z pokrzywą i nic mi nie gorzknieje, prócz sumienia. ;:185
Generalnie, nie wrzuca się do fermentacji roślin z nasionami, bo rzadko po 3 tygodniach fermentacji,
rozkładają się całe (zwłaszcza, gdy mają twarde osłonki nasienne).

Mlecze wrzucam nawet kwitnące i jest OK.
Pokrzywy tylko przed zakwitnięciem lub stare, ale ogłowione.
Chwastów po takiej gnojówce nie ma, za to roślinki zasuwają w górę, aż miło patrzeć. :-)
Awatar użytkownika
Marek58
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 20 maja 2008, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Gnojówka z mniszka

Post »

hanka55 pisze:Chwastów po takiej gnojówce nie ma, za to roślinki zasuwają w górę, aż miło patrzeć. :-)
Tzn. gnojówka niszczy chwasty w warzywniku? Robisz oprysk działki taką gnojówką czy podlewasz warzywa?
wera95
50p
50p
Posty: 77
Od: 8 maja 2007, o 22:23

Post »

Słuchajcie, tyle się naczytałem o rozmaitych gnojówkach, że zastanawiam się nad sensownością zrobienia gnojówki z pokosu ( takiego trawnikowego, z pewną domieszką chwastów i innych roślin) Nie za bardzo nadaje się to na kompost - mam taki kompostownik, który praktycznie uniemożliwia mieszanie, a wysypany w jednej warstwie praktycznie zostaje - znaczy gnije i tyle.
Jakieś tam składniki pokarmowe i zwykła trawa zawiera.
Nie chcę się po nim spodziewać cudów, ale czy to nie zaszkodzi roślinom?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”