Opryski wiosenne drzewek owocowych

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych

Post »

A gdzieś zasłyszałem że liście zaatakowane kędzierzawką, potrafią tak wysuszyć brzoskwinkę, że ta uschnie na śmierć :wink:
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych

Post »

Akurat o tym pisałem przed chwilą przy brzoskwini :lol:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p2884405
:wit
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych

Post »

Aaaa, pisałem odnośnie tego wyżej: ...Zważywszy że miedź działa też na bakterie (nie mamy na nie nic innego przy drzewkach) to nawet tylko jakieś tam zabezpieczenie przed rakiem bakteryjnym jest cenne. Grzyb typu parch, kędzierzawka - drzewa nie zabije... :roll:

ps. posadziłem wczoraj saturna, zastanawiam się czy go zmiedzianować? Może coś przywlókł ze szkółki :?:
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych

Post »

Czemu nie? Zawsze popieram higienę, jak się nie przyniesie zarazy to się nie ma problemu... ale niczego nie używam (dlatego higiena ważna :wink: ) to się i nie znam.
Utrata liści drzewa nie wysuszy (bo to przez liście wodę traci) - zabić natomiast może jeśli jest słabe. A nie powinno! ;:108
Kędzierzawka - grzyb rozwija się w jakimś tam zakresie temperatur - nie pamiętam, szczegóły wcześniej w wątku brzoskwiniowym - latem jest za ciepło, drzewo puści nowe liście które już zarażone nie będą. O ile ma zapas energii na ich wytworzenie.
:wit
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych

Post »

Z kolei mam dylemat z sylitem, co do plamistości wiśni, jedni piszą że podziała, inni że nie, w ubiegłym roku moje north stary dostały po tyłku, na szczęście wyratowałem, wszystkie pączkują jak należy, ale teraz, zaraz po kwitnieniu czymś prysnę, tylko czy sylit zadziała?
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
gleameil
100p
100p
Posty: 151
Od: 3 kwie 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych

Post »

Rossynant i mr25ur - dziękuję Wam za cenne wskazówki. Czytam i zawsze coś tam sobie przyswoję. :wink:
Dzisiaj opryskałem miedzianem, mam nadzieję, że nie na próżno. Czy za jakiś czas profilaktycznie co niektóre drzewka i krzewy (jabłoń, śliwa, brzoskwinia, agrest, porzeczka) spryskać topsinem M 500SC:?: Chroni on przed zgnilizną, mączniakiem i plamistością liści. Zawsze to dodatkowa ochrona. Jeśli tak, to ile odczekać?
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych

Post »

Czasem profilaktycznie po przekwitnięciu pryskałem kaptanem, topsinu nie używałem, ale chybaż kupie na plamistość wiśni, jak sylit nie zadziała.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych

Post »

gleameil pisze: Czy za jakiś czas profilaktycznie co niektóre drzewka i krzewy (jabłoń, śliwa, brzoskwinia, agrest, porzeczka) spryskać topsinem M 500SC:?: Chroni on przed zgnilizną, mączniakiem i plamistością liści. Zawsze to dodatkowa ochrona. Jeśli tak, to ile odczekać?
Parę postów wyżej Suppa podał link do terminarza oprysków, ale jeśli te choroby u Ciebie nie występują to po co pryskać??
Ja walczyłam ze zgnilizną na sliwach 2 lata topsinem, miałam bardzo duże porażenie, udało mi się.
A terminarz proponuję wydrukować, może się przydać.
Pozdrawiam! Gienia.
zaqwas2
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 4 wrz 2011, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wschodnia Wielkopolska

Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych

Post »

Swego czasu jeden z prezenterów programu o ogrodzie emitowanego w TVP podawał "przepis" na oprysk drzew owocowych w skład którego oprócz wody oczywiście wchodziły takie składniki jak mydło potasowe, siarczan miedzi oraz denaturat.
Mam pytanie do znawców tematu: czy zamiast siarczanu miedzi można zastosować miedzian ?
pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
faniczekolady
200p
200p
Posty: 327
Od: 3 maja 2011, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych

Post »

W okresie bezlistnym polecam oprysk cieczą kalifornijską,tylko dobrze jest zrobić 10-14dni odstępu między miedzianem. Ale uwaga- bardzo brudzi opryskiwacz i trudno domyć.
kolekcjoner smaków
Awatar użytkownika
misiek 0510
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 mar 2012, o 18:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Opryski profilaktyczne

Post »

posadziłem drzewka owocowe jesienią , opryskać je teraz miedzianem czy może lepiej nie ?
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Drzewka owocowe opryski

Post »

Coś ty !
Oprysk wykonuje się tylko wtedy gdy jest takie wskazanie.
Nie ma czegoś takiego jak oprysk profilaktyczny .
O opryskach profilaktycznych mówimy wówczas, jeśli w poprzednim sezonie drzewko chorowało i na wiosnę należy wykonać taki oprysk, aby zabezpieczyć drzewko przed działaniem grzyba w obecnym sezonie.
Czyli, na konkretny gatunek drzewka, wybrany, prawidłowo dobrany preparat i w określonym terminie wykonany oprysk.
Pamiętaj, że stosujesz w ogrodzie opryski - trucizny i nie pozostają one bez wpływu na owoce, które sam będziesz jeść, a też na Ciebie w czasie wykonywania oprysku i na całe środowisko.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5746
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Opryski brzoskwini a opady deszczu.

Post »

Czy oprócz oprysku na kędzierzowatość liści brzoskwini robimy inne opryski? Bardzo ładnie zawiązały się owoce na moim jedynym drzewku(pierwszy raz ) ,chciała bym się doczekać owoców...
Asia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”