Roundop opryskane przez pomyłkę(kiedy widać pierwsze efekty?)
Roundop opryskane przez pomyłkę(kiedy widać pierwsze efekty?)
Stała się TRAGEDIA!!!
Zostawiłam na 2 minuty dziecko w ogrodzie a ono mi w tym czasie opryskało roundopem winorośl Natychmiast oblałam cały winogron wodą ale boję się, że już po nim a może nie? Ciekawa jestem kiedy zaczną pojawiać się pierwsze efekty tego środka i jak one wyglądają - proszę o odp i rady co z tym robić!!
Pierwszy raz zachciało mi się chemikaliów i dostałam za swoje
Zostawiłam na 2 minuty dziecko w ogrodzie a ono mi w tym czasie opryskało roundopem winorośl Natychmiast oblałam cały winogron wodą ale boję się, że już po nim a może nie? Ciekawa jestem kiedy zaczną pojawiać się pierwsze efekty tego środka i jak one wyglądają - proszę o odp i rady co z tym robić!!
Pierwszy raz zachciało mi się chemikaliów i dostałam za swoje
KaRuś... spokojnie!!
Juli (lat 8 ) ma się świetnie ;-) Opryskała tylko winogron a nie siebie (szczęście w nieszczęściu).
Środek był rozcieńczony w 1:2 (woda) czyli dość mocny
W sumie to nawet by mnie to nie wzruszyło gdyby nie fakt, że to winogron mojej BABCI!!! Jak padnie to ja razem z nim (Baciuszek już tego dopilnuje ;-))
Pozostaje mi jedynie czekać i przygotowywać się na najgorsze
Juli (lat 8 ) ma się świetnie ;-) Opryskała tylko winogron a nie siebie (szczęście w nieszczęściu).
Środek był rozcieńczony w 1:2 (woda) czyli dość mocny
W sumie to nawet by mnie to nie wzruszyło gdyby nie fakt, że to winogron mojej BABCI!!! Jak padnie to ja razem z nim (Baciuszek już tego dopilnuje ;-))
Pozostaje mi jedynie czekać i przygotowywać się na najgorsze
Roundup
Jak spłukałaś liście natychmiast i dokładnie to jest duża szansa, że nic się nie stanie. W ulotce od Roundup'u jest napisane, że opad deszczu w ciągu kilku godzin po opryskaniu może spowodować, że preparat nie zadziała. Poza tym Roundup nie może zniszczyć rośliny od korzeni, gdyż wchłania się tylko przez części zielone z tego co wiem.
Pozdrawiam Kamil
Poznaję regulamin
Poznaję regulamin
Re: Roundup
Części zielone?kamilneo pisze: Poza tym Roundup nie może zniszczyć rośliny od korzeni, gdyż wchłania się tylko przez części zielone z tego co wiem.
To chyba jestem uratowana, bo winogron jeszcze nie ruszył na dobre i oprysk był robiony na części zdrewniałe!!!
OBY TO BYŁA PRAWDA!!!
Ulotka
Cytuję z ulotki: "Roundup 360 SL jest dolistnym herbicydem o działaniu układowym. Pobierany jest przez zielone części roślin (liście, zielone pędu i niezdrewniałą korę)..." Ale spłukanie na pewno by nie zaszkodziło.
Pozdrawiam Kamil
Poznaję regulamin
Poznaję regulamin
Kamilu a miałeś kiedyś u sibie takie zajście?
Jakie są pierwsze objawy działanie roundapa? Coś po czym będę mogła poznać, że już po winogronie i po mnie... ;-) (puszczam oczko a wcalenie jest mi do śmiechu ) I w jakim okresie zazwyczaj one się już pojawiają??
Labor daje mi 10 do 14 dni a dla mnie w tej chwili to jest wieczność!!
Jakie są pierwsze objawy działanie roundapa? Coś po czym będę mogła poznać, że już po winogronie i po mnie... ;-) (puszczam oczko a wcalenie jest mi do śmiechu ) I w jakim okresie zazwyczaj one się już pojawiają??
Labor daje mi 10 do 14 dni a dla mnie w tej chwili to jest wieczność!!
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21721
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Dorka - nie panikuj - dobrze,że tak się skończyło - Juli - miej ją na uwadze i nigdy nie zostawiaj takich i podobnych rzeczy bez nadzoru.
Babcia to odrębne zagadnienie ale nie wierzę,że mogłaby mieć żal do Ciebie w obliczu takiego przypadku.
Wytłumaczysz jej jeśli nie zrozumie zaskocz ją innym niż dotychczas swoim zachowaniem ,innym sposobem rozmowy .
Wydaje mi się jednak,że winorośl przeżyje - czekaj spokojnie i nie rozmyslaj o tym-przynajmniej do czasu jak sie nie wyjaśni ostatecznie.
Babcia to odrębne zagadnienie ale nie wierzę,że mogłaby mieć żal do Ciebie w obliczu takiego przypadku.
Wytłumaczysz jej jeśli nie zrozumie zaskocz ją innym niż dotychczas swoim zachowaniem ,innym sposobem rozmowy .
Wydaje mi się jednak,że winorośl przeżyje - czekaj spokojnie i nie rozmyslaj o tym-przynajmniej do czasu jak sie nie wyjaśni ostatecznie.
hmm... a może nie przyznawać się działań z roundapem??
Krysiu, w tym wypadku nie powinnam zostawiać niczego w ogrodzie i w domu ;-) Juli jest u mnie 1000 razy dziennie i zagląda wszędzie!! Swoich dzieci nie mam, więc nie wyuczyłam sobie jeszcze zwyczaju chowania takich paskudnych środków chemicznych i czasami zostawiam "niespodzianki" to tu to tam...
Chyba od jutra zacznie się WIELKIE uświadamiane mojej Juli ;-)
p.s. zapiszę ją na forum (w roślinkach domowych jest już całkiem dobra ;-) hihi)
Krysiu, w tym wypadku nie powinnam zostawiać niczego w ogrodzie i w domu ;-) Juli jest u mnie 1000 razy dziennie i zagląda wszędzie!! Swoich dzieci nie mam, więc nie wyuczyłam sobie jeszcze zwyczaju chowania takich paskudnych środków chemicznych i czasami zostawiam "niespodzianki" to tu to tam...
Chyba od jutra zacznie się WIELKIE uświadamiane mojej Juli ;-)
p.s. zapiszę ją na forum (w roślinkach domowych jest już całkiem dobra ;-) hihi)
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
No i co z tym winogronem?Objawy to zółknięcie liści od środkowej części rośliny w przypadku chwastów.Więc w przyp winogrona od końca pędów.Efekt po 2 tygdniach.Ale tu jest inny problem: przecież winogrono było wtedy w pąkach, więc może jakoś ten zabieg przeżyje.Moje dopiero kilka dni temu rozwinęło liście.Są małe jeszcze,Więc jest nadzieja.Jestem bardzo ciekawa jak się to wszystko skończyło?
Pozdrawiam
Pozdrawiam