Humus Active

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pioterek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 23 wrz 2012, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław zachód

Re: Humus Active

Post »

Wracam z informacjami po 1,5 roku. W ubiegłym 2013 roku nie stosowałem rosahumusu bo jakoś nie znalazłem ochoty na bieganie z konewką. Inna sprawa że czas niezbędny na rozpuszczanie preparatu w wodzie trochę wydłuża procedurę ale jest to czynność konieczna - warto poświęcić ten czas. Tydzień temu zdecydowałem się zużyć zapasy zakupione na 2013. Od jesieni ubiegłego roku na trawniku zauważyłem prawdziwy najazd dżdżownic. U sąsiada absolutny brak śladów bytowania dżdżownic w trawniku. To tyle suchych informacji o zmianach być może związanych ze stosowaniem rosahumusu. Pozdrawiam serdecznie wszustkich Użytkowników Forum i życzę wspaniałego sezonu ogrodniczego, wielu odkryć, wzruszeń i radości wynikających z uprawy roślin.
Gdy odkłada­my czas zbiorów, owo­ce gniją, lecz gdy odkłada­my roz­wiąza­nie prob­le­mu, uras­ta on do wiel­kich roz­miarów. P.Coelho - Piąta góra
Awatar użytkownika
alette
100p
100p
Posty: 179
Od: 11 kwie 2013, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie& Niemcy

Re: Humus Active

Post »

Witam Was ;)
Właśnie zaczynam moją przygodę z Humusem Active w formie papki. Jedno op 2 L już zużyłam, i zamierzam to jednak stosować, choć jest sporo przeciwników. Za 2 lata ocenię, czy Humus zadziałał...
Pozdrawiam :)
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Awatar użytkownika
tkordus
200p
200p
Posty: 231
Od: 17 mar 2010, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Humus Active

Post »

To tyle czasu trzeba czekać na efekty? Ja jakieś 2 miesiące temu rozlałem 2l po trawniku i roślinkach i nie widzę różnicy....
A papka miała być a była czarna woda. Papki - błotka było troszkę na dnie butli.
Zoozka1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 2 lip 2014, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Humus Active

Post »

Jeny- chciałam pochwalić się że humus active świetnie mi się sprawdził i na truskawkach i na pomidorach i na kwiatach ale jak poczytałam wpisy hejterów i niedowiarków... Szok! Każdy kto chwali produkt posądzany jest o bycie dystrybutorem albo handlowcem. Ludzie, opanujcie się! Jeśli na podobnym Rosahumusie napisali, że 1L zastępuje 30ton obornika to nikt się nie dziwi i nie czepia. A jeśli na Humusie Active podają, że bańka 2L zawiera tyle kwasów humusowych i pozytywnych mikroorganizmów ile zawiera 1 tona obornika to już węszony jest przekręt.
Syn studiuje rolnictwo i uważa że nasz polski Humus Active jest lepszy niż Rosahumus bo ma te mikroorganizmy ale i tak dla większości zagraniczne i reklamowane lepsze a nasze to na pewno oszustwo.
Pierwszy raz piszę tutaj opinię i nie wiem czy nie po raz ostatni. Najpierw wypróbujcie potem oceniajcie. J a z czystym sumieniem polecam Humus Active- osobiście najpierw wlewam go do konewki, potem dodaję cukier. Postoi tak z dzień i dodaję wody i podlewam. Cukier, melasa zdaniem syna przyspiesza działanie takich specyfików. REwalacja! Co Wy na to? :)
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5077
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Humus Active

Post »

Tylko trzeba dodać, że na samym humusie i żółtym piasku nie urośnie, musi być ta próchnica (ten obornik),żeby łącznie polepszyć odżywianie roślin. to coś podobnego z piorunem wysokie napięcie i natężenie, ale mało czasu i to żadna energia w skali do wykorzystania. Też można powiedzieć , że piorun ma moc kilka elektrowni i co z tego.
Jeśli coś więcej wiesz, to warto uzupełnić, ten cukier to pewnie, jak pożywka budzi mikroorganizmy do działania, a może i do rozmnażania, to by było dobre.
Awatar użytkownika
gosiak132
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 wrz 2013, o 23:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNY ŚLĄSK

Re: Humus Active

Post »

Zoozka1 pisze:Jeny- chciałam pochwalić się że humus active świetnie mi się sprawdził i na truskawkach i na pomidorach i na kwiatach ale jak poczytałam wpisy hejterów i niedowiarków... Szok! Każdy kto chwali produkt posądzany jest o bycie dystrybutorem albo handlowcem. Ludzie, opanujcie się! Jeśli na podobnym Rosahumusie napisali, że 1L zastępuje 30ton obornika to nikt się nie dziwi i nie czepia. A jeśli na Humusie Active podają, że bańka 2L zawiera tyle kwasów humusowych i pozytywnych mikroorganizmów ile zawiera 1 tona obornika to już węszony jest przekręt.
Syn studiuje rolnictwo i uważa że nasz polski Humus Active jest lepszy niż Rosahumus bo ma te mikroorganizmy ale i tak dla większości zagraniczne i reklamowane lepsze a nasze to na pewno oszustwo.
Pierwszy raz piszę tutaj opinię i nie wiem czy nie po raz ostatni. Najpierw wypróbujcie potem oceniajcie. J a z czystym sumieniem polecam Humus Active- osobiście najpierw wlewam go do konewki, potem dodaję cukier. Postoi tak z dzień i dodaję wody i podlewam. Cukier, melasa zdaniem syna przyspiesza działanie takich specyfików. REwalacja! Co Wy na to? :)

Możesz napisać ile dajesz cukru, a ile Humusu Activ
Pozdrawiam Małgosia
Zoozka1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 2 lip 2014, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Humus Active

Post »

Na konewkę ok. 10l wlewam niepełną szklankę humusu Active i choć podobno można dać do tego szklankę cukru, ja daję pół szklanki. Mikstura stoi tak 1 dzień w ciepłym i ciemnym miejscu. Zaczyna pienić się i widać że te mikroorganizmy faktycznie pod wpływem cukru zaczynają działać. Potem dodaję wody i podlewam :)
Raz kupiłam Humus Active w sprayerze- podłącza się do niego węża ogrodowego i preparat sam się dozuje. Nie powiem wygodnie ale nie wiem jak wtedy dodać tego cukru więc wolę kupić normalny baniak i podlewać konewką.
Sprzedałam ten patent zaprzyjaźnionym sąsiadkom a te inne niech błądzą i zazdroszczą mi ogródka :)

Proszę nie cytować postu, pod którym bezpośrednio się wypowiadamy.
marcinpruszcz
Awatar użytkownika
gosiak132
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 wrz 2013, o 23:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNY ŚLĄSK

Re: Humus Active

Post »

Ja też podlewałam tym Humusem ale nie dawałam cukru ,jak do tej pory moje warzywa są dużo lepsze niż rok temu.
Pisze że dwa razy w roku się nim podlewa ,nie wiem czy można częściej.

Zoozka1 ile razy ty podlewasz w roku.
Pozdrawiam Małgosia
Zoozka1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 2 lip 2014, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Humus Active

Post »

Ja podlewam więcej- na wiosnę ze 2 razy, latem też pewnie ze dwa i na jesieni raz. Do tego pomidory i truskawki opryskuję trochę sprayerem podłączanym do węża ogrodowego. Tyle że już bez cukru bo nie chciałam kombinować :) Truskawek jest znacznie więcej niz rok temu i są słodsze- słońca nie było ostatnio za dużo więc mam nadzieję, że to zasługa humusu.
W tamtym roku podpatrzyłam wielkie pojemniki chyba z 1000 litrowe humusu active w bardzo dużej szkółce dla roślin- skoro oni stosują a żyją z tego to raczej byle czego by nie używali.

Proszę nie cytować postu, pod którym bezpośrednio się wypowiadamy.
marcinpruszcz
Awatar użytkownika
gosiak132
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 wrz 2013, o 23:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNY ŚLĄSK

Re: Humus Active

Post »

Dziękuję za odpowiedz . To jeszcze ze dwa razy podleje, spróbuję z tym cukrem. Zobaczymy jaka będzie reakcja moich warzyw.
Po pierwszym razie mają się dobrze.
Pozdrawiam Małgosia
Zoozka1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 2 lip 2014, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Humus Active

Post »

suzana pisze:Uważam, że jest to słabe i jak wszystkie biohumusy nadają się do podlewania siewek a nie roślin w pełni wegetacji.Stosowałam w tym roku ogólnie dostępne biohumusy, zawartość całego opakowania wylałam na 1 raz na malutką powierzchnię, ani znaku nie było na pomidorach. :(
Więcej już tego nie kupię bo to strata pieniędzy, przecież sami możemy wyprodukować o wiele lepszy i żyżniejszy kompost z trawy i innych materiałów zielnych.Ja w tym roku miałam chyba z 6 kopiatych taczek ogrodniczych kompostu- wyglądało to jak obornik. Nawet specjalnie nie dążyłam żeby go robić tylko przy porządkowaniu, koszeniu wokół domu tyle tego wyszło. Już rozwiezione na grządki i przyorane czeka na przyszły rok.
Trzeba odróżnić biohumusy od humusu active- to jakby porównać fiata do mercedesa. Humus active ma próchnicę aktywną i mikroorganizmy które szybko zajmą się swoją robotą w glebie. Kilka lat używania i poprawia klasę gleby. Biohumus to rozpuszczone kupki dżdżownic- owszem pożyteczne- jeśli się nie ma w glebie dżdżownic ale do humusu active to biohumusom baardzo daleko.
Fernanda
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 19 lut 2014, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Humus Active

Post »

Może ktoś mi doradzi. :?: W sklepie ogrodniczym na wzmocnienie chorującej śliwki pani dała mi BioDeposit w saszetce do podlewania - to też chyba jakiś rodzaj humusu. Zużyłam tego niewiele i nie wiem, co zrobić z resztą /15 l/. Czy uważacie, że mogę jeszcze teraz podlać tym roztworem drzewka albo krzewy, czy już za późno? Będę wdzięczna za poradę. Pozdrawiam.
jaro710j
200p
200p
Posty: 216
Od: 29 mar 2015, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Humus active opinie

Post »

Zastanawiam się jak duże są korzyści z stosowania tego polepszacza. Zwracam się do praktyków, którzy to stosowali i mogą pochwalić się efektami :) Miło by było jakby się podzielili swoimi sposobami na rozrabianie papki. Mam jeszcze pytanie. Papka zawiera małe grudki, które zapychają mi otwory w konewce. Czy te cząstki są jakimś istotnym elementem papki, czy można się ich pozbyć ? Chciałbym użyć opryskiwacza do rozpylenia po glebie, ale będzie się zapychać dysza. Z góry dziękuję za odpowiedź :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”