Magiczna Siła dyskusja o nawozie

[santia]

Witaj, a może jednak lepszy PinVit? Jaka jest różnica?
Czy to oznacza, że twoim zdaniem iglaki brązowieją z powodu braku magnezu? Skąd ten brak magnezu, skoro miał nawóz doglebowy przeciw brązowieniu iglaków?

[MirekL]

Jak najbardziej, powinieneś teraz zastosować interwencyjny nawóz przeciw brązowieniu igeił z lini Magiczna Siła

Jak najbardziej. Na dobicie roślinki której i tak już tam niewiele korzeni zostało i jest w stanie agonalnym.
Handlujesz tym czy co u licha?

[PanOgrodnik]

MirekL nie wiem o co Ci chodzi. Magiczna Sila jest bardzo dobrym nawozem. Brązowienie igieł może być z kilku powodów i m.in. z braku magnezu. Santia kiedy stosowałaś nawóz z magnezem i jaki to był nawóz ?

[MirekL]

To NIE jest brak magnezu.

[santia]

MirekL a co to jest?...

Podkreślam, że nawóz ten chciałam zastosować doigielnie. To nic nie zmienia, i tak nie stosować?

[MirekL]

Nie.
Ja osobiście to wyrwał bym to to, obejrzał korzenie i wywalił. I prawdopodobnie tym się skończy. Podejrzewam, że korzenie są nie bardzo....
To nie przędziorek. Zauważ, że tylko niektóre młode przyrosty zielone.
Wygrzeb najgorszego i napisz, jakie korzenie.
A swoją drogą- po diabla było to nawozić ???
I później mi piszą, że złośliwy się robię.... No robię... kolejny wątek z przenawożonym zielskiem, nadmiarem troskliwości zagłaskanym na śmierć...

[santia]

wyrwałam jednego już wcześniej. Miał rozbudowaną bryłę korzeniową, ale powłoka (skórka) młodego korzenia łatwo zeszła...

Co do nawożenia, to nawoziłam, bo nie wiedziałam, że nie można. W internecie jest spooory syf jeśli chodzi o informacje dotyczące nawożenia. Jeśli chodzi o częstotliwość nawożenia to w ciągu roku zostały podsypane raz albo dwa razy długo działającym nawozem do iglaków, a na jesieni jesiennym (czyli w ciągu roku dwa razy albo trzy razy nawożone, raczej dwa razy...)

[MirekL]

Ano zeszła.... czyli korzeń martwy.
A w internecie jest owszem, wszystko. Tylko może jakoś by to oględniej nazwać....

[santia]

Może i tak, ale dzięki "uprzejmości" Internetu, "uprzejmości" producentów i informacji od "znawców" tematu kilkadziesiąt sadzonek wygląda tak jak wygląda. Ciężko mi to nazywać inaczej. Tym bardziej, że jeden człowiek się nie rozerwie. Trudno mieć wiedzę na wszelki temat, szczególnie gdy zajmuję się czymś innym zawodowo. Kowalski szuka opinii u znawców tematu, a to d... a nie znawcy. Tylko szkodzą innym.

Dzięki za informację. Z wyrywaniem poczekam jeszcze, może jednak odżyją...

[MirekL]

Poczekaj.
Część może zregeneruje. Nie jest powiedziane, że cały system korzeniowy jest martwy. Usuwaj tylko ewidentnie padłe. Przyroda czasem potrafi zaskoczyć. Zero nawozów, jakichkolwiek, czy to doglebowych, czy dolistnych.
W któryś ciepły (>12) dzień opryskaj Topsinem- na zdechliźnie będzie się rozwijać Botrytis i inne fungi- w sprzyjających warunkach przelezie na zdrowe.

[santia]

Dzięki Mirek. Prawdopodobnie uratowałeś moje niedobitki przed zagładą totalną.

[PanOgrodnik]

Jeśli to przenawożenie to w żadnym wypadku nie stosuj żadnego nawozu. Jeśli po uusnięciu uszkodzonych korzeni roślina będzie słabo rosła , zastosuj mikoryze do iglaków, to jej na pewno pomoże

[Dorja]

Czy Magiczną Siłę do róż NPK 27-15-12 mogę zastosować również do pelargonii, surfinii, tawuł?