Obornik koński jak i kiedy stosować,czy do wszystkiego?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik koński czy można stosować do wszystkiego?
Analfabeto, jak wysoka jest ta pryzma? Jeśli za wysoka, to może ulec samospaleniu, spopieli się. Ja robiłam długą i niską pryzmę, tak do kolan. Przykryłam czarnymi, grubymi foliowymi workami by deszcz go nie wypłukał i jednocześnie by nie wysychał. Część zużyłam, a część leżało dwa lata i zrobiło się z tego obornika brązowe próchno, zmineralizował się .
Tydzien temu przywieźliśmy przyczepkę konskiego z pobliskiej stadniny, ładowali go koparką, okropnie dymił, gorący bylł. Poniewaz tu jako ściółki uzywaja trocin , wszystko rozrzucił syn pod rododendrony i iglaki.
Tydzien temu przywieźliśmy przyczepkę konskiego z pobliskiej stadniny, ładowali go koparką, okropnie dymił, gorący bylł. Poniewaz tu jako ściółki uzywaja trocin , wszystko rozrzucił syn pod rododendrony i iglaki.
Pozdrawiam! Gienia.
- ANalfabeta
- 200p
- Posty: 288
- Od: 2 lip 2011, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mokobody/Siedlce
Re: Obornik koński czy można stosować do wszystkiego?
Pryzmą to ciężko nazwać.
Obornik zrzucony wprost z łyżki ładowarki typu Manitou.
Wysokość (nomen omen) kupki to jakieś 100-110cm
A łyżka taka jak a początku filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=G6z7LMQgJbU
Obornik zrzucony wprost z łyżki ładowarki typu Manitou.
Wysokość (nomen omen) kupki to jakieś 100-110cm
A łyżka taka jak a początku filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=G6z7LMQgJbU
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik koński czy można stosować do wszystkiego?
Eeee, to niewysoka. Ale jak tylko pogoda pozwoli przykop go, to jest suchy obornik i bardzo dlugo sie rozklada w ziemi, dlatego najlepiej go dawac na jesieni.
Na wszelki wypadek zrob jakims kolkiem dziury by sie schlodzil. Taka pryzma moze miec max 1 metr wys.
Na wszelki wypadek zrob jakims kolkiem dziury by sie schlodzil. Taka pryzma moze miec max 1 metr wys.
Pozdrawiam! Gienia.
- ANalfabeta
- 200p
- Posty: 288
- Od: 2 lip 2011, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mokobody/Siedlce
Re: Obornik koński czy można stosować do wszystkiego?
Ogromnie dziękuję za porady.
W sobotę podziurkuję go na ile to mozliwe.
Póki co w tunelu mam nasypane z 10cm śniegu. Rozmarza powoli.
Jak tylko da się obornik równomiernie rozsypać - bez zmarzniętych grudek to trafi do tunelu.
Może w tym roku pomyślę o nawożeniu rzędowym ? Hmmm
W sobotę podziurkuję go na ile to mozliwe.
Póki co w tunelu mam nasypane z 10cm śniegu. Rozmarza powoli.
Jak tylko da się obornik równomiernie rozsypać - bez zmarzniętych grudek to trafi do tunelu.
Może w tym roku pomyślę o nawożeniu rzędowym ? Hmmm
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
Obornik konski bez kompostowania
Mam bardzo kiepska ziemie w ogrodzie, jest to ok 30 cm starej ziemi i kiepskiego kompostu na czystym piachu.
Mam dostep do swiezego konskiego obornika, niestety nie chce mi sie bawic w jego kompostowanie i tu pytanie
czy moge na jesien rozsypac go w ogrodzie, przemieszac glebogryzarka i tak zostawic do przyszlego roku ? a w przyszlym roku posiac na tym warzywa ?
Mam dostep do swiezego konskiego obornika, niestety nie chce mi sie bawic w jego kompostowanie i tu pytanie
czy moge na jesien rozsypac go w ogrodzie, przemieszac glebogryzarka i tak zostawic do przyszlego roku ? a w przyszlym roku posiac na tym warzywa ?
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Obornik konski bez kompostowania
Ja rozrzucałam jesienią i przekopywałam ogródek. Sprawdza się.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik koński jak stosować,czy do wszystkiego?
Oczywiście, obornik koński jest suchy i długo się rozkłada, powinien być przekopany jesienia. A i tak wiosna przy sadzeniu trafiają się całe ? gałki ? nierozlozonego .
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Obornik koński jak stosować,czy do wszystkiego?
Na jesień i na wiosnę mielę ziemie glebogryzarką, a że to mocny sprzęt to powinien wszystko ładnie rozdrobnić.
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Obornik koński jak stosować,czy do wszystkiego?
Ważne, by był przykryty ziemią. Obornik leżący na ziemi traci dużo ze swej wartości.
Re: Obornik koński jak stosować,czy do wszystkiego?
I tu może być problem, bo jak wiadomo glebogryzarka mieli i miesza ziemie, zawsze mogę dać wiecej obornika to na pewno do wiosny coś w ziemi zostanie.
Czy dobrym pomysłem jest przemielić ziemię z obornikiem a nastepnie odrazu zasiać poplon ?
Czy dobrym pomysłem jest przemielić ziemię z obornikiem a nastepnie odrazu zasiać poplon ?
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 26 mar 2016, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łobez / zach-pom
Re: Obornik koński jak stosować,czy do wszystkiego?
Jakieś 3 lata temu zalałem około 2kg obornika końskiego (stosunkowo świeżego) w baniaku około 20 litrami deszczówki. Czy teraz będzie się to do czegoś nadawać?
Pozdrawiam
Krystian
Krystian
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik koński jak stosować,czy do wszystkiego?
Tak na chłopski rozum, jeżeli był szczelnie zamknięty, to oczywiście tak. Jeżeli nie to azot uciekł, reszta powinna być Ok . Czy ?pachnie? gnojowica?
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Obornik koński jak stosować,czy do wszystkiego?
Podepnę się. Porozmawiałem sobie z szefową stajni i wydała mi zgodę na 'eksploatację' góry obornika ze słomą. Góra oczywiście nie jest niczym przykryta. Co do stopnia przerobienia to zależy gdzie wbić łopatę - gdzieniegdzie nie widać nawet śladu kulki - wygląda dokładnie tak jak ziemia, gdzieniegdzie widać zarysy pączków - ale są już czarne, a nie brązowe, gdzieniegdzie wygląda to w miarę świeżo.
Pytanie, czy to, co stamtąd zabiorę, wymaga dodatku dolomitu (nie mam pehametru), a chciałbym mieć stanowisko zdecydowanie uniwersalne. Drugie pytanie, z którego końca najlepiej brać? Taki co wygląda jak ziemia czy jeszcze z kulkami?
Właściwie jeszcze pytanie - czy wsadzenie w taki najlepiej rozłożony peonii teraz - tj wkrótce po przywiezieniu z góry - jest błędem? O ile wszystko rozumiem to w świeży tylko następnej wiosny, ale czym starszy tym to chyba mniej istotne?
Pytanie, czy to, co stamtąd zabiorę, wymaga dodatku dolomitu (nie mam pehametru), a chciałbym mieć stanowisko zdecydowanie uniwersalne. Drugie pytanie, z którego końca najlepiej brać? Taki co wygląda jak ziemia czy jeszcze z kulkami?
Właściwie jeszcze pytanie - czy wsadzenie w taki najlepiej rozłożony peonii teraz - tj wkrótce po przywiezieniu z góry - jest błędem? O ile wszystko rozumiem to w świeży tylko następnej wiosny, ale czym starszy tym to chyba mniej istotne?