Jak długo można używac ciecz roboczą? Karencja.

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą?

Post »

Aga, nie czytałaś?
maryann pisze:Karate całego działania ma godzinę, więc potem niech nawet i leje!
Nawet gdyby podlał, to juz preparat się rozłożył. Obejrzyj skutki przed ponownym zabiegiem, jeśli marne to nie wina Twojego... chłopa.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1597
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą?

Post »

Nie zadziałało, na gruszy mszyce dalej wielkie :shock: jak nie wiem co, dziś była powtórka z Nomoltem
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą?

Post »

To jeszcze jedno pytanie ad karencji "czas od oprysku do zbioru"... A czamu nie do spożycia albo dalszej obróbki? Tylko gra słówek, czy rzeczywiście po zebraniu np. pomidorów, które potem jeszcze trzy dni dojrzewają, okres liczyć rzeczywiście do zbioru, czy do konsumpcji? Albo jabłek- przechowywanych do wiosny? Po zbiorze pestycyd już się nie rozkłada?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą?

Post »

Zbiór w tym przypadku należy rozumieć spożycie... właśnie dlatego, żeby wykluczyć sytuację przedwczesnego zbioru owoców (warzyw) unika się słowa "spożycie".
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą?

Post »

...należy rozumieć.
Zapytowywuję się: dlaczego?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą? Karencja.

Post »

Odpowiedź podałem powyżej. Nie rozumiem więc pytania: "dlaczego?"
Edit: nie wiem, co tu jest "niejasne"... jeżeli chodzi o rozkład... to już zależy od samej substancji - ale tak, można uogólniając przyjąć, że albo ulega spowolnieniu albo nawet zatrzymaniu - to jedna sprawa. Zasadnicza jednak kwestia to możliwość nadużyć (towar zebrany trafia na ogół bezpośrednio do sprzedaży)... Więc prawidłowa definicja karencji to: okres, jaki musi upłynąć od momentu wykonania (a dokładnie zakończenia zabiegu) do zbioru i spożycia owoców (warzyw itd.). Jeszcze precyzyjniej - żeby nie było wątpliwości - na przykładzie... jeżeli środek x ma okres karencji 7 dni, a zabieg wykonaliśmy w środę wieczorem - to produkt możemy zebrać czy konsumować najwcześniej w kolejny czwartek (a nie środę rano)
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą? Karencja.

Post »

pomolog pisze:to już zależy od samej substancji - ale tak, można uogólniając przyjąć, że albo ulega spowolnieniu albo nawet zatrzymaniu
Tego nie wiedziałem, a nawet nadal nie rozumiem. Skąd kropelka Dithane'u na pomidorze wie, czy jest on podłączony przez ogonek do krzaka, czy leży w skrzynce w dojrzewalni- podobna temperatura, wilgotność... ?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą? Karencja.

Post »

Ponieważ błędnie zakładasz, że tu chodzi o tą "kropelkę Dithane" :wink: A przedmiotem rozważań są tkanki - martwe lub żywe rośliny (reagujące bądź nie na tą "kropelkę Dithane")... ale to już pytania do dyskusji z fizjologami roślin :wink: Ja celowo użyłem słowa - uogólniając... wiadomo przecież, że jest różny mechanizm działania substancji i to także ma bezpośredni wpływ na rozkład środka :wink: A tak naprawdę wiemy - że nie o to przecież chodzi mówiąc o karencji :wink:
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą? Karencja.

Post »

O! Tego też nie wiedziałem- myślałem , że pestycydy rozkładają się pod wpływem środowiska, powiedzmy wody, gleby, czy czynników z powietrza - i tak z czasem substancje czynne mamy rozłożone, bo się rozpadają. A tego nie wiedziałem, że są one rozkładane przez same rośliny uprawne w ich procesach życiowych, może nawet ich enzymami- jak rozumiem.
Nadal jednak nie wydaje mi się, by dojrzały pomidor po zerwaniu był dużo bardziej martwy od tego na krzaku...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą? Karencja.

Post »

Nie napisałem że są "rozkładane przez" tylko "reagują z"... a to różnica kolosalna... w zasadzie nie wiem do czego zmierzasz... może zadaj pytanie wprost... bo zaczynam dochodzić do wniosku, że próbujesz udowodnić jakąś niesłuszność (?) w założeniu karencji... o to chodzi?
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą? Karencja.

Post »

No tak, ale wszystko z myślą o sobie- ogrodnikiem jestem z wykształceniua i amatorsko.
Nic nie chcę udowodnić niesłusznego, tylko wydaje mi się, że określenie w wypadku karencji 'od zabiegu do zbioru' jest może i bezpiecznym, ale nieprecyzyjnym uproszczeniem idei.
Pozostyając w przykładzie pomidorów i Dithane'u przy jego karencji cztery dni nie powinienem podchodzić do owoców wcześniej. A jeśli je zerwę po dwóch dniach, a usmażę przecier za tydzień(jak dojrzeją), to złamę zasady karencji?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą? Karencja.

Post »

Zgoda - to jest uproszenie, ale zastosowane w konkretnym celu (pisałem już o tym). I tu "staję okoniem" za takim uproszczeniem. Gdybyśmy bowiem mieli do czynienia z ludźmi poważnymi i biorącymi pod uwagę na pierwszym miejscu zdrowie konsumenta (mówię o producentach oczywiście) to nie byłoby w ogóle sprawy... a jako ogrodnik z wykształcenia zapewne wiesz, że tak nie jest... stąd ten "wentyl bezpieczeństwa"... A wracając do kwestii tych pomidorów (przykład zresztą dość ciekawy) - trzy, cztery dni karencji dla tego gatunku charakteryzuje sporą ilość środków... to przecież nie dużo (nawet przy bardzo korzystnych warunkach i - jak to mówimy - skumulowaniu się owocowania, można tyle odczekać)... to nie jest problem. Gorzej, gdy np. zastosujemy środek o bardzo długim okresie karencji - podam przykład ze "swojego podwórka"... sadownicy popełniają często błąd ze środkiem o nazwie Polyram 70 WG. I troszkę w ten błąd wprowadza ich... sam program ochrony roślin :wink: Dlaczego? Ponieważ (mimo, że "jak byk" stoi termin 35 dni karencji) jest to środek polecany w fazie wzrostu owoców, już po czerwcowym opadzie zawiązków. Co w praktyce oznacza, że zastosowanie go na początku lipca jest możliwe tylko dla odmian jesiennych i zimowych jabłoni. Te wczesne, letnie doskonale "łapią się" na ostatni tydzień, a nawet dwa terminu karencji...
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jak długo można używac ciecz roboczą? Karencja.

Post »

Skoro zeszliśmy na jabłka- tu jest jeszcze ciekawiej: od zbioru do spożycia mija często... pół roku. Nic, tylko pryskać czym bądź i do chłodni. Nawet jak tam preparat rozkłada się o połowę wolniej, i tak czasu jest mnóstwo.
A'propos- co mnie zaszokowało ostatnio na bazarze gdy krzywym okiem popatrzyłem na klientkę, co obok mnie pyta 'czy truskawki nie były kropione'. Ja "Na pewno były, ale co z tego kiedy kwitły". A sprzedawca skrzywił się, przymknął oko: "co?- zbierają i zaraz kropią od nowa, dwa, trzy dni i znowu". Pono coś to nawet daje! Tego żaden program nie przewidział... :evil:
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”