Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Na kędzierzawość pestkowych :
kryska pisze:(...)
A teraz najważniejsze, mieszanka piorunująca, jej skład nie zawsze jest taki sam, zależy co tam mam pod ręką.
Zawsze jest na 2 l roztworu:

1. coca cola / ja jestem bardzo oszczędna i używam napoju coca podobnego, najtańszego/
w ilości 1/2 l
2. amoniak w proszku taki do pieczenia ciastek albo soda oczyszczana - 2 łyżeczki
3. trochę rozpuszczonego szarego mydła
może być
4. gnojówka z pokrzywy
5. woda z namoczonego popiołu drzewnego
6. biohumus

To wszystko w ilościach??? tak na oko :shock:
Mogę tylko powiedzieć, że brzoskwinia ma się dobrze, owoce dojrzewają i co jakiś czas, jak opryskuje pomidory wodą z mlekiem to i brzoskwinkę prysnę.
Awatar użytkownika
mikrobia
200p
200p
Posty: 255
Od: 24 maja 2007, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Syców
Kontakt:

Biedronki, ptaki i robaki

Post »

Co myślicie o takich niekonwencjonalnych metodach ochrony roślin, jak wykorzystanie biedronki siedmiokropki do zwalczania mszycy, czy pospolitych ptaszków do wydziobywania gąsienic? Ja myślę, że to dobry pomysł i planuję zimą skonstruować kilka domków dla ptaszków...porozwieszam je na drzewach w ogrodzie....na pewno nie zaszkodzi!
Co do pożytecznych owadów, to ciekawa jestem, czy w Polsce można kupić biedronki, bo w niektórych krajach są firmy, które je"produkują".
Z pożytecznych owadów znam również złotooka pospolitego (zjada mszyce), dobroczynka wielożernego (pożera przędziorki i różnopazurkowce oraz młode larwy wciornastka), dziubałeczka wielożernego, orius majusculus i pryszczarka mszycojada.
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
wolodi
100p
100p
Posty: 173
Od: 26 lis 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie

Post »

Bardzo dobry pomysł. Z zakupem może być problem bo to towar raczej dla większych producentów w uprawach pod osłonami. Przejrzyj ofertę firmy biobest np.
Awatar użytkownika
pestka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1809
Od: 1 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witajcie
mam pytanie
kiedy trzeba pryskac brzoskwinki a kiedy
sliwki wegierki
a kiedy gruszki bo u mnie na dzialce co roku
panuje rdza gruszy mam zamiar wyrzucic te grusze mam 2 sztuki bardzo stare drzewa
czy mózna w tym, roku ich spryskac czym i kiedy
bardzo prosze o pomoc w tej sprawie
pozdrawiam :D
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

Mam pytanie czy oprysk z mleka zapobiega też zarazie ziemniaczanej na pomidorach? Co roku mi od tego padają. W zeszłym roku próbowałam opryski z cebuli, pokrzywy i skrzypu. Tak szczerze mówiąc opóźniło to o jakiś czas rozwój choroby, ale później chemia i tak musiała pomóc moim pomidorom. Ale za to zupełnie przypadkiem pozbyłam się mszyc, bo potrakowałam tym skrzpem i cebulą też inne rośliny, zwłaszcza róże porzeczki i brzoskwinie. Mszyce padły. Szkoda tylko że nie wiem od czego bo tak jak pisałam potraktowałam je i skrzypem i cebulą, tzn wywarem z cebuli i gnojówką ze skrzypu. Pokrzywa choć polecana dość często, u mnie się nie spisywała.
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Opryski mlekiem

Post »

Witam. Chcę się podzielić doświadczeniem w kwestii oprysków mlekiem w zwalczaniu kędzierzowatości nektaryn i brzoskwiń. Otóż 2 lata temu moje drzewa były pozbawione ochrony z powodu mojej nieobecności. W ubiegłym roku przedstawiały się tragicznie i właściwie należałoby je wyciąć, wszystkie liście były porażone, pędy krótkie, też porażone, zupełny brak kwitnienia. I wtedy po oberwaniu wszystkich liści ( gdzieś w maju) zaczęliśmy opryskiwać drzewka mlekiem z wodą w stosunku 1:1. Wszystkie wyrastające liście były piękne, zdrowe, błyszczące. W tym roku drzewka są obsypane kwiatami i zdrowe, ale nie zamierzam zreezygnować z oprysków mlekiem, bo wiem że im to służy. Pozdrawiam
ania1590
broniu
50p
50p
Posty: 51
Od: 3 gru 2008, o 19:52
Lokalizacja: Jasło

Post »

mila1003 pisze:Mam pytanie czy oprysk z mleka zapobiega też zarazie ziemniaczanej na pomidorach? Co roku mi od tego padają. W zeszłym roku próbowałam opryski z cebuli, pokrzywy i skrzypu. Tak szczerze mówiąc opóźniło to o jakiś czas rozwój choroby, ale później chemia i tak musiała pomóc moim pomidorom. Ale za to zupełnie przypadkiem pozbyłam się mszyc, bo potrakowałam tym skrzpem i cebulą też inne rośliny, zwłaszcza róże porzeczki i brzoskwinie. Mszyce padły. Szkoda tylko że nie wiem od czego bo tak jak pisałam potraktowałam je i skrzypem i cebulą, tzn wywarem z cebuli i gnojówką ze skrzypu. Pokrzywa choć polecana dość często, u mnie się nie spisywała.
Czy zapobiega?na pewno tak ale zależy od wielkości zagrożenia i na pewno zapobiega do jakiegoś stopnia.Trzeba pilnować terminu oprysku mlekiem co siedem dni i nie rezygnuj z gnojówki z pokrzyw stosuj je na przemian.Oprysk z mleka chroni rosline z zewnątrz (zabezpiecza liście przed wchłanianiem chorób) a podlewając gnojówką z pokrzyw odkarzasz glebę.
Ja w tym roku mam pierwszy raz pomidory w szklarni kiepski kompost spowodował rozwój chorópska.Zdecydowałem sie na tzw. chemie opryskałem dwukrotnie miedzianem i podlałem wodnym roztworem Prewicur-em.Dodam że pomidory zaczynają kwitnąć.Na tym etapie zamierzam zakończyć stosowanie chemii i przejść na metody naturane mleko i gnojówke z pokrzyw którą już spożądziłem
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Liriope
200p
200p
Posty: 212
Od: 30 wrz 2008, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

gnojówką z pokrzyw polewać tylko ziemię czy rośliny też ?
Pozdrawiam.
Ola
broniu
50p
50p
Posty: 51
Od: 3 gru 2008, o 19:52
Lokalizacja: Jasło

Post »

ziemię podlewamy gnojówką rozcięczoną w stosunku 1:10, liście tez można ale rozcięczyć 1:20 i spryskiwać
Jeśli hodujesz marzenia, bezczynność jest Twoim największym wrogiem.
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Post »

Parę lat temu podano mi ten sposób zapobiegający chorobą pomidorów.
Pomidory podlewamy odstałą ciepłą woda z beczki do której wrzucamy wszystko to co usuneęiśmy z krzaka pomidora - liście, wilki. Przez cały sezon wrzucam do beczki odpadki z krzaków i dolewam wodę. Działa!!!
Kaśka
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

"Karta produktu Biochron AL "

"Środek grzybobójczy w formie cieczy do bezpośredniego stosowania, przeznaczony do
ochrony roślin ozdobnych pokojowych i balkonowych.
Zawartość substancji biologicznie czynnej:
wyciąg z czosnku – 0,003 %

Określenie toksyczności:
dla pszczół– nie dotyczy

http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozy ... em_id=8423

Jak wskazała praktyka Grażynki/ kogry, doskonale morduje także szkodniki ssące na rózach.
kogra pisze:Mszyce są chyba wszędzie.
A ja kupiłam środek naturalny o nazwie Biochron AL i opryskałam.
Myślałam, że nic nie daje, bo siedziały jak przed tak i po oprysku.
Ale jak potrząsnęłam łodygą to się zesypały do zera, i to nóżkami do góry bez wyjątku - gorąco polecam. ;:215
Kosztuje tylko 7 zł za pół litrowe opakowanie.
Chciałam wykapować skład, ale nie podają.
Tylko dziwnie znajomo pachnie octem. ;:23
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=308


Biochron Al, znajduje się w wykazie

"Środki ochrony roślin dopuszczone do stosowania w rolnictwie ekologicznym"

i lista na 2009 :
http://www.ior.poznan.pl/index.php?strona=19&wiecej=26
Ema
50p
50p
Posty: 50
Od: 14 mar 2008, o 17:40
Lokalizacja: lubelskie

Jeszcze w sprawie mleka

Post »

Jako że posadziłam w tym roku pomidorki, przestudiowałam na naszym forum temat ich ochrony mlekiem i mam zamęt w głowie, bo koncepcje różniły się między sobą.
Oto wszystkie warianty:
a. mleko tylko wiejskie, odtłuszczone (tu się wszyscy zgadzają)w proporcji 1 litr mleka na 5l. wody dla pomidorów i 1l. mleka na 10l. wody dla roślin ozdobnych.
b. 1l. chudego mleka na 2l wody.
c. mleko 0,5% (rozumiem, że ze sklepu) bez rozcieńczania.
d. mleko/woda -1:1 (drzewka owocowe)
II Częstotliwość oprysków.
a. co 10 dni.
b. koniecznie co 7 dni, nawet 1-2 dni opóźnienia może spowodować atak choroby.
III Początek oprysków
a. już w fazie rozsady.
b. dopiero gdy zawiążą się owoce, żeby nie nastąpiło uodpornienie (tu moja wątpliwość: skoro mleko spełnia rolę ochronnego płaszcza czyli izoluje, to co się ma uodporniać?)
IV Sposób pryskania.
a. z góry
b. pokryta ma być całość, tzn. z góry i z dołu.
Przydałoby się trochę jednoznaczności w tym temacie.Ponieważ wszyscy forumowicze byli zadowoleni z efektów oprysków mlekiem, wynika, że stężenie - jakie kto woli. Ale czy na pewno tak?
Dlaczego mleko miałoby być koniecznie wiejskie a nie ze sklepu tzw. świeże?
Co z resztą wątpliwości?
Sama będę chciała wypróbować też opryski mlekiem na różach, chyba, że ktoś napisze, że stosował z marnym skutkiem.
Serdeczności. Ema.
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Witam. Wiadomość o opryskach mlekiem wyczytałam w starej niemieckiej książce, zastosowałam 1:1 normalne chude ze sklepu mleko, co 7 dni. Rewelacja, stosuję do dziś z dobrym skutkiem. Uratowałam ginące nektaryny i brzoskwinie i stosuję na wszystkie rośliny. Działa to jak wapń dla dzieci czy dorosłych, wzmacnia zęby, kości itd( bo chude mleko zawiera go najwięcej), rośliny po zastosowaniu mleka też są bardziej odporne na ataki patogenów.Ania
ania1590
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”