Nawozowa komercja,wynalazki do nawożenia roślin

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

kaLo pisze:...W gotowych płynnych nawozach 9/10 ceny to koszt butelki i dystrybucja. Ale....
Takie nawozy poza wygodą w stosowaniu, są też BEZPIECZNE. Stosując się do zaleceń producenta nie grozi przenawożenie uprawy. Wystarczy wlać nakrętkę płynu do wody i podlać.
kaLo,

Nawozy o wysokiej sumie bilansowej (NPK), też można stosować BEZPIECZNIE, w podobny, wygodny sposób. Wystarczy wsypać łyżeczkę do butelki pet i uzupełnić wodą. W większości są to nawozy bardzo dobrze i szybko się rozpuszczające.
Wadą tych nawozów jest pozornie wysoka cena i duże opakowania. Ale w rzeczywistości, są one kilkukrotnie tańsze, niż woda z nawozem kupowana przez "amatorów". O jakości nie wspominam.
Tak, jak Asprokol napisał w innych wątkach, kupując wynalazki, trzeba zapłacić zawarty w nich podatek od głupoty. I pozornej wygody.

Pierwszy przykład z brzegu, Kristalony w małych opakowaniach.
Weźmy np. zielony.
Suma bilansowa NPK 18+18+18 = 54 + mikro. Cena, to około 34 zł za 3 kg.
Porównajmy to do przytoczonego wyżej przez Asprokola, "roztworu nawozowego" o NPK 6?6?6, w cenie 11 zł. za litr. Za 3 litry tego, zapłacimy tyle samo, co za 3 kg Kristalonu.
Z tym, że suma bilansowa NPK tego płynu, w dalszym ciągu wychodzi 6+6+6, czyli 18. Reszta, to woda, a tą przecież, na ogół, każdy posiada.
Kristalon, to 18+18+18 = 54.
Wychodzi więc trzykrotnie taniej. Według producenta, Kristalony można przechowywać latami. Przypuszczam, że z podobnymi nawozami innych dobrych producentów, jest tak samo.
Jest to przykład dla nawozu profesjonalnego, konfekcjonowanego w małych wagowo opakowaniach, czyli droższego, niż w opakowaniach typowych, 25 kg. No, ale takich opakowań, my amatorzy, raczej dla siebie nie zakupimy. Należy tylko żałować, że producenci NPK, (nie mieszacze NPK), nie konfekcjonują w mniejszych opakowaniach większej liczby swoich produktów.

Asprokol, tak przy okazji, jeśli by Ci się chciało.
Widziałem gdzieś na FO, że rozłożyłeś na czynniki pierwsze, (łopatki), m.in. bodajże Astvit.
Mógłbyś w podobny sposób odnieść się do "Humusów papek" i pochodnych ?
Ja osobiście, nie zamierzam stosować, ale może wiedza na ten temat przydałaby się innym.

Pozdrawiam.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

winterek pisze: Suma bilansowa NPK 18+18+18 = 54 + mikro. Cena, to około 34 zł za 3 kg.
I to się wydaje optymalne dla mikroplatatora. Nawet licząc 40 zł za kg z dostawą do domu, gdy w naszej najbliższej okolicy nie ma sklepów z takimi cudami.
Dorota
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Zawsze też można się umówić ze znajomym ogrodnikiem i kupić np. taki "Kristalon" (czy inne podobne) na spółkę.
Ja też wolę sobie sama odważyć i rozpuścić niż przepłacać za gotowce, a zaoszczędzone pieniądze wydać na przyjemności ;:173 .... czyli kolejne zieloności. :lol:
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Winterku szkoda, że nie wyczułeś sarkazmu w moim poście i zrozumiałeś go dosłownie. Przez niektórych jestem uważany za wroga ekologii przez duże E a w istocie walczę z tą małą , oślizłą i pokraczną ekologią wyłudzającą pieniądze i obiecującą cuda , które ponoć mają nastąpić po jej użyciu.

Kasiu nie każdy ma takie podejście. Po pierwsze trzeba wyjąć wagę jak kto ma, albo kupić. Potrzebna będzie butelka i lejek, żeby ten nawóz jakoś wsypać. Potem trzeba poczekać aż się rozpuści itp. Ludziska są wygodni. Kiedyś numer telefonu był w głowie i trzeba go było osobiście wprowadzić. Teraz wystarczy musnąć palcem kafelek z napisem "Józek" i samo wybiera a wy chcecie, żeby sami sobie nawóz przygotowywali ??? :shock: (Znowu sarkazm :wink: )
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4270
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Ja bym się tak nie męczyła żeby naśladować profesjonalistów. Lepiej opłaca się kupić pomidorki, które profesjonalnie ktoś wyhodował na wełnie mineralnej, na taniej sztucznej pożywce, pod lampami i taniutkie w detalu. Bo oni lepiej kontrolują skład pożywki i kumulowanie szkodliwych substancji w produkcie końcowym, który jest spożywany.

Osobiście wolę uprawiać pomidorki na nawozach naturalnych, kompoście, oborniku, humusach, gnojówkach.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

kaLo!

Ktoś kto czyta na bieżąco "życie forum" doskonale wie co i jak.
Najgorsze jest to,że niejeden wpada tu jak po ogień,przeczyta czyjeś posty i sam postępuje podobnie.
A potem wielkie zdziwienie co się stało z moimi pomidorami.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Bo jeśli zaczniemy myśleć kategoriami "opłaca się" lub nie, to możemy już w ogóle podarować sobie własne uprawy. Ja jestem ostrożna w wydawaniu pieniędzy na cudowne nawozy, nawet te naturalne i tu się zgadzam z Kalo, rynek jest zalany drogimi produktami z nalepką EKO dla naiwnych. W ogóle słowo ekologiczny zdewaluowało się niestety w ustach chciwych handlarzy i ja wolę mówić naturalny. A naturalne jest gówienko zwierzęce, gnojówki roślinne, wyciągi z kompostu (własnego!) i tego się trzymam :D

Maraga,
ale to jego ból, jak mu się nie chce zgłębić tematu :roll:
Iza
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

aria pisze: Osobiście wolę uprawiać pomidorki na nawozach naturalnych, kompoście, oborniku, humusach, gnojówkach.
Nie każdy ma takie szczęście i taką glebę, że można tak uprawiać.
Przez 30 lat przywoziłem ze wsi obornik, robiłem też pokrzywówkę, siałem żyto i łubin , rozsypywałem popiół. Mimo przeczytanych książek i wysłuchaniu wielu rad sąsiadów działkowiczów, było coraz gorzej. Dzięki forum dowiedziałem się o czymś takim jak analiza gleby i to był strzał w dychę. Zrezygnowałem z nawożenia "naturalnego" i teraz uzupełniam tylko niedobory azotu i potasu. Mam na działce wagę i nie waham się je używać. Odmierzam odpowiednie ilości nawozu potasowego i azotowego, rozsypuję w miarę równo na określonej powierzchni i nikt mi nie zarzuci, że szprycuję warzywa chemią. Nie robię tego jednorazowo, tylko kilka razy w sezonie i takimi dawkami, żeby nie przekroczyć ilości ogólnej. Przy odrobinie dobrej woli można uznać, że tak jak obornik czy kompost u Arii uwalniam nawozy stopniowo. :wink:

Obrazek

Nie zmieściło się pH=7,6
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Ja też używam nawozów mineralnych ,bo uzupełaniam w glebie azot. Tak jak Kalo zbadałam glebę, i byłam dziwiona ,że mam az tak mało azotu a tak dużo wapnia. No i co ,dalej miałam ladować obornik ,który pewnie by pogarszal sytuację? Więc dostosowałam się do zaleceń ,użyłam nawozy mineralne i w tym roku widzę po warzywach ,że to była dobra decyzja...
Boję się sama decydować ,jakie i ile nawozów ma uzywać ,długo się zastanawiam przed użyciem i jak juz coś przemyślę ,zawsze się konsultuję tu na forum... często rady się pokrywają z moimi wnioskami ,z czego jestem dumna (z siebie ) .
Wszystko jest dla ludzi,ale optymalnie i rozsądnie ,troszkę liznąć wiedzy na temat upraiwanych przez siebie warzyw, ale nie uważąć sie już za fachowca ,a będzie wszystko pod kontrolą
Asia
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 741
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Co do ceny 10zł za butelkę florowitu. Ważny do 2021. Nie ma daty przydatności po otwarciu więc podejrzewam, że taka sama ( jeżeli nie to poproszę mnie poprawić). Nie stosuję go do nawożenia codziennie. W fazie rozsady do fertygacji. W gruncie może raz w miesiącu. Więc na prawdę nie mam zamiaru kupować nawozu innego skoro ten mi na tyle wystarczy. Tymbardziej, że za rok mogę już pomidorów nie uprawiać ( różne zdarzenia losowe itp ) I nie uważam, że są naszprycowane chemią bo domestosem ich nie podlewam. Nawożenie to temat sporny ale każdy robi jak uważa i nawozi tym co uważa za słuszne. Wszystko w umiarze i nie dajmy się zwariować.
Pozdrawiam ;)
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4270
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Pelasia pisze:Ja też używam nawozów mineralnych ,bo uzupełaniam w glebie azot. Tak jak Kalo zbadałam glebę, i byłam dziwiona ,że mam az tak mało azotu a tak dużo wapnia. No i co ,dalej miałam ladować obornik ,który pewnie by pogarszal sytuację? Więc dostosowałam się do zaleceń ,użyłam nawozy mineralne i w tym roku widzę po warzywach ,że to była dobra decyzja...
No jak, przecież dopiero co w innym dziale napisałaś, że dałaś obornik granulowany pod pomidory, a tu, że nawozisz sztucznymi nawozami i nie dajesz obornika :roll:
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8666
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Ja też zrobiłam analizę gleby i okazało się , że wszystkiego mam za dużo z wyjątkiem azotu i za
wysokie zasolenie .Zastanawia mnie , że bardzo dobrze udają mi się uprawy roślin , które nie
tolerują wysokiego zasolenia . ;:131
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

aria pisze:
Pelasia pisze:Ja też używam nawozów mineralnych ,bo uzupełaniam w glebie azot. Tak jak Kalo zbadałam glebę, i byłam dziwiona ,że mam az tak mało azotu a tak dużo wapnia. No i co ,dalej miałam ladować obornik ,który pewnie by pogarszal sytuację? Więc dostosowałam się do zaleceń ,użyłam nawozy mineralne i w tym roku widzę po warzywach ,że to była dobra decyzja...
No jak, przecież dopiero co w innym dziale napisałaś, że dałaś obornik granulowany pod pomidory, a tu, że nawozisz sztucznymi nawozami i nie dajesz obornika :roll:
Każdy nawozi jak mu wygodniej. :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”