kaLo,kaLo pisze:...W gotowych płynnych nawozach 9/10 ceny to koszt butelki i dystrybucja. Ale....
Takie nawozy poza wygodą w stosowaniu, są też BEZPIECZNE. Stosując się do zaleceń producenta nie grozi przenawożenie uprawy. Wystarczy wlać nakrętkę płynu do wody i podlać.
Nawozy o wysokiej sumie bilansowej (NPK), też można stosować BEZPIECZNIE, w podobny, wygodny sposób. Wystarczy wsypać łyżeczkę do butelki pet i uzupełnić wodą. W większości są to nawozy bardzo dobrze i szybko się rozpuszczające.
Wadą tych nawozów jest pozornie wysoka cena i duże opakowania. Ale w rzeczywistości, są one kilkukrotnie tańsze, niż woda z nawozem kupowana przez "amatorów". O jakości nie wspominam.
Tak, jak Asprokol napisał w innych wątkach, kupując wynalazki, trzeba zapłacić zawarty w nich podatek od głupoty. I pozornej wygody.
Pierwszy przykład z brzegu, Kristalony w małych opakowaniach.
Weźmy np. zielony.
Suma bilansowa NPK 18+18+18 = 54 + mikro. Cena, to około 34 zł za 3 kg.
Porównajmy to do przytoczonego wyżej przez Asprokola, "roztworu nawozowego" o NPK 6?6?6, w cenie 11 zł. za litr. Za 3 litry tego, zapłacimy tyle samo, co za 3 kg Kristalonu.
Z tym, że suma bilansowa NPK tego płynu, w dalszym ciągu wychodzi 6+6+6, czyli 18. Reszta, to woda, a tą przecież, na ogół, każdy posiada.
Kristalon, to 18+18+18 = 54.
Wychodzi więc trzykrotnie taniej. Według producenta, Kristalony można przechowywać latami. Przypuszczam, że z podobnymi nawozami innych dobrych producentów, jest tak samo.
Jest to przykład dla nawozu profesjonalnego, konfekcjonowanego w małych wagowo opakowaniach, czyli droższego, niż w opakowaniach typowych, 25 kg. No, ale takich opakowań, my amatorzy, raczej dla siebie nie zakupimy. Należy tylko żałować, że producenci NPK, (nie mieszacze NPK), nie konfekcjonują w mniejszych opakowaniach większej liczby swoich produktów.
Asprokol, tak przy okazji, jeśli by Ci się chciało.
Widziałem gdzieś na FO, że rozłożyłeś na czynniki pierwsze, (łopatki), m.in. bodajże Astvit.
Mógłbyś w podobny sposób odnieść się do "Humusów papek" i pochodnych ?
Ja osobiście, nie zamierzam stosować, ale może wiedza na ten temat przydałaby się innym.
Pozdrawiam.