Kawa,herbata /fusy jako nawóz do ogrodu

[Foxowa]

Skoro więc uważasz że kawa nic nie daje to po co właściwie podrzucasz ją pod drzewka?

Modrzew w ogrodzie wydaje mi się też nieco inną historią niż pomidor w doniczce czy tam kubeczku.
Może i nie warto wierzyć, ale jednak jakby nie było to taka drobna forma kompostu.

[asprokol]

Wyrzucam bo mam wybór - do pojemnika na śmieci a później do kubła czy rach ciach pełna utylizacja w ogród. Lenistwo.
Uprawiam kilka pomidorów ale około 100 metrów od domu i wolałbym ich nie jeść niż nosić im te fusy.

[darstenka]

Również wysypalam dziesiątki kilogramów fusów z kawy na kompost i wprost pod rośliny. Nie widzę większego efektu, jeśli o roślinki chodzi. Na plus dla gleby, bo na pewno moja glina jest lżejsza.

[piekara114]

Pod jakie kwiatki domowe warto podsypać fusy z zielonej herbaty (nietorebkowe, ale liście) i ewentualnie fusy z kawy (z ekspresu ciśn). Wiem, że lubią to rośliny kwasolubne, ale które macie sprawdzone, że im to pomaga, że to lubią?

[nullobject]

Cześć wszystkim,
ostatnio skończył mi się perlit w związku z tym zacząłem zastanawiać się czy jestem go w stanie jakoś zastąpić. Pije sporo dobrej kawy i pomyślałem czy wysuszona zmielona kawa (po zaparzeniu) to dobry pomysł na wzbogacenie ziemi uniwersalnej, przykładowo w proporcjach 1:5, która ma posłużyć jako ziemia do sadzonek ziół i wysiewania roślin.
Ps. może się ktoś orientuje gdzie na terenie Krakowa kupie perlit 1/0.5l.
Dzięki za odpowiedz !

[bobiczek]

Sam często zbierane z ekspresu do pudełka kawowe fusy, podrzucałem na grządki w folii i pod różne rośliny w ogrodzie.
Jak się okazuje - chyba pomysł z fusami nie do końca jest trafiony.

https://eko-logicznie.com/fakty-i-mity/ ... lsepjewpmU

[Ketmia]

Ostatnio słyszałam, że fusy szkodzą ślimakom. Jeśli faktycznie, to jest jakiś plus .

[Foxowa]

Ślimaki nie lubią jak muszą przejść po wartstwie która je okleja czy kłuje. Ale nie znaczy to że się całkiem wycofują. U mnie przechodzą praktycznie po wszystkim, momentami mam wrażenie że spadają z nieba na te rośliny ...

[anulab]

Fusy lubią pleśnieć , chyba że wysuszone .
Co do ślimaków to z moich obserwacji wychodzą z ziemi i dlatego nie jestem
zwolenniczką uprawy grządek bez kopania . To znaczy , dobre by to było , ale
jesto to ale .
Fusy polecam kompostować .
Co do ślimaków , stosowaliście skorupki z jajek ?

[Foxowa]

Ja stosuję jajka i w formie rozrzucanych kawałków i w proszku. Sypię pod pomidory i siewki ale i tak mi diabły zjadają.

[anulab]

Nie mogę wkleić linka do filmu , jak Pani z Novosybirska walczy
ze ślimakami . Opiszę , kartony po mleku lub tym podobne , ścina od góry .
Do środku wkłada trutkę na ślimaki wymieszaną ze słodkimi np.powidłami .
Kładzie to na ziemi , tak by ślimaki miały dobrze wejść , dodatkowo
stabilizuje drutem .
W tej metodzie podoba mi się , że trutka nie jest rozsypywana luzem po ziemi .
Pokazywała też ile na drugi dzień było w pułapce ślimaków .

[Maraga]

Fusy po kawie rozsypuję po całej działce.
Kiedyś jak pojawiły się po raz pierwszy, w dużej ilości ślimaki obsypywałam naokoło sadzonek sałaty.
O dziwo skutkowało.Chyba czas na ponowne zbieranie fusów.Bo już pełno ślimaków,takich młodych pod różnymi przedmiotami.
W tamtym roku, wsypywałam po trochę tych niebieskich granulek do kubków po śmietanie (400 g) , kładłam je na boku ( żeby deszcz nie zamoczył ) i ślimaki sobie wchodziły do środka bez problemu.One zawsze znajdą drogę do jedzonka.

[Maraga]

Wczoraj zauważyłam,że tam gdzie wysypałam fusy z kawy jakiś czas temu ( brzeg działki porośnięty trawą)widać takie błyszczące plamy jakie pozostają po ślimakach "poczęstowanych "niebieskimi granulkami".
Rozpuściłam drożdże z cukrem w ciepłej wodzie i też ślimaki ruszyły do "napoju".Jutro sprawdzę czy zostały w środku,czy też udało im się wydostać z powrotem.