Pomoc w zagospodarowniu.

[kalola89]

Proszę o pomoc w zagospodarowaniu tego niewielkiego kawałka ziemi;)
Strona północna, słońce tylko z rana, wilgotno. Do połowy już przerasta mchem.

Myślałam o zasadzeniu kilku host, gdzieniegdzie tawułki i żurawki, ewentualnie orliki. Co do podłoża to myślę zerwać trawę/ mech, przekopać i ewentualnie dołożyć jakiejś ziemi, całość zasypać najpierw trociną a na wierzch dość grubo korą. Tylko czy trociny nie będą przeszkadzały roślinom, które planuję zasadzić?

[robertP2]

Pod trocinami lęgnąć się mogę robale, które mogą niszczyć korzenie. Dodatkowo trocina zakwasza podłoże, brak tam będzie światła w dostatecznej ilości może się to wszystko dusić, plesnieć i butwieć. Ja bym zrezygnował z tego pomysłu.
Co do mchu brak światła, wilgotność większa jak w pozostałych częściach i kwaśna ziemia. W sumie przyczyn występowania mchu jest sporo. Dolomit pomoże . A przynajmniej zahamuje w dużym stopniu rozprzestrzenianie się mchu.

W pierwszym pomyśle tam przy drodze wpadł mi do głowy pomysł a może posadź malwy masz typowo wiejski domek to po co burzyć koncepcję.

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 2&start=14

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=168

[kalola89]

Malwy, łubiny i jeżówki są w planie na skrawku właśnie od drogi, kiedyś tam podobno były ;)

Dostałam kilka host i nie wiem gdzie je wysadzić, najbardziej pasuje mi ten kawałek.

[robertP2]

http://www.forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=40

przejrzy tą sekcję o uprawie host. Ja to posadziłem w sumie w bele jakiej ziemi i rosną, nawet kwitną / tylko coś nie wyłażą jeszcze z ziemi. Może wyjdą po dzisiejszych deszczach.