Witam, na samym początku chciałbym przeprosić, za to iż mogłem wybrać zły wątek.
Mam taki problem, gdy oczko trochę się odmroziło, to zaczęło wywalać mnóstwo martwych rybek - karasi.Wyłowiłem już bodajże z 30 sztuk i ciągle znajduję kolejną.Niektóre rybki przeżyły, a te największe niestety nie.Nie wiem co mogło spowodować ich wyginięcie, informuję iż rok temu nie miałem takiego problemu oraz stwierdzam, że najstarsze osobniki miały góra 4 lata.
Proszę o sugestie!
Pozdrawiam
Karasie zdechły przez zimę.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 10 lut 2016, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- ZBANOWANY
- Posty: 251
- Od: 22 kwie 2015, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Karasie zdechły przez zimę.
Mało tlenu? Były jakieś przeręble lub inne możliwości dotleniania wody?
- malowanalala
- 100p
- Posty: 197
- Od: 5 lut 2016, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rumia
Re: Karasie zdechły przez zimę.
To zjawisko nazywa się przyducha.
By zapobiec należy zrobić przerębel i wcisnąć pęczek słomy - to taki ludowy sposób.
Inny to ew. umieszczenie na dnie napowietrzacza i wężyka dolotowego powietrza ponad powierzchnią wody. Bąbelki zapobiegną całkowitemu zamarznięciu powierzchni oczka.
By zapobiec należy zrobić przerębel i wcisnąć pęczek słomy - to taki ludowy sposób.
Inny to ew. umieszczenie na dnie napowietrzacza i wężyka dolotowego powietrza ponad powierzchnią wody. Bąbelki zapobiegną całkowitemu zamarznięciu powierzchni oczka.
-------------------------------------------------------------
brak podpisu
brak podpisu