Kwiaty do kompozycji z przechylonym dzbanem

[perla76]

Doradźcie proszę
Jakie kwiaty/rośliny kwitnące na niebiesko będą imitowały wodę wylewającą się z glinianego dzbana, które można posadzić w nasypanej do niego ziemi?
Gliniak przechylony będzie pod kątem 30/40 stopni. Miejsce bardzo słoneczne, wschodnia strona, od rana do godziny 15 słońce. Wokoło tego wysypana kora bądź żwirek- jakieś sugestie i fotki bardzo mile widziane
Lobelia odpada, tego lata nie dała rady mimo podlewania

[selli7]

Żeby imitowały wylewającą się wodę musza mieć gęsto ułożone kwiatki i tworzyć zwartą poduszkę.Oprócz lobelii nie widzę innej, bo wiele bylin np.Lithodora, czy foksy szydlaste kwitnie tylko przez pewien krótki czas.Z jednorocznych sezonowych może jeszcze drobnokwiatowa surfinia, ale kwiaty są bardziej w odcieniu fioletu.
Lobelia dałaby radę w miejscu bardziej zacienionym, nie lubi upałów i ostrego słońca.

[barbra13]

Możesz spróbować z niebieskim Brachycome, ale jak dla mnie lobelia jest bardziej odporna i odpowiednia.Ten rok był wyjątkowy, jeżeli chodzi o upały, może dlatego nie przetrwała.

[Rubia]

Też byłabym zwolenniczką lobelii, tym bardziej, że przy odrobinie szczęścia można trafić na sadzonki o różnych odcieniach niebieskiego: jaśniejszym i ciemniejszym, właściwie szafirowym. Miałam kiedyś niebiesko kwitnącą lithodorę, ale pod względem ilości kwiatów i długości kwitnienia nie wytrzymuje porównania z lobelią.
A może ten dzban stoi na słonecznym miejscu i za bardzo się nagrzewa? Wtedy nie pomoże podlewanie, gdyż korzeniom jest po prostu za gorąco. Jeśli tak, to warto by go czymś ocienić.
Ten rok był zresztą ciężki dla roślin, jeśli chodzi o temperatury - u mnie w środku lata zaczęły zasychać i opadać liście roślin w pobliżu południowej, nasłonecznionej ściany domu, co im się nigdy wcześniej nie zdarzyło. I to pomimo regularnego podlewania.

[perla76]

Rubia- ten dzban (właściwie gliniak po ogórkach) jeszcze nie był używany do tych celów-leży i czeka na drugie życie , przecież nie wywalę go na śmietnik . Mam już dla niego miejsce i tak właśnie się zastanawiałam, co by idealnie pasowało. Może i o lobelii pomyślę, chociaż jednak czubatka ubiorkolistna czyli Brachycome jak zaproponowała barbra13 sprawowałaby się pewnie na tym miejscu dużo lepiej, gdyż ona lubi słoneczko.
Zakładając ten wątek pomyślałam także i o innych kolorach kwiatów ale już było za późno na edytowanie i pozostały niebieskie , a mogą być też białe jak "mleko"

[iwodd123]

Moim zdaniem czubatka będzie się prezentować dużo lepiej mogę to potwierdzić z własnego doświadczenia, mimo iż u mnie rośnie ona normalnie w ogródku to i tak wygląda świetnie

[selli7]

Białe jak 'mleko' mogą być smagliczki nadmorskie.Proponuje posadzić z kupnych sadzonek, jest bardziej zwarta niż nasion.Latem robi sobie krótką przerwę w kwitnieniu ok.3 tygodni, nic z nią nie robię, zaczyna sama ponownie kwitnąc i potem do mrozów.
Brachycome miałam w gruncie dwa razy, przestała w lecie kwitnąć na dobre, dłużej kwitła w skrzynce.W gruncie sadzona musi mieć przepuszczalną, ale wilgotną glebę, natomiast smagliczka nie potrzebuje takiej opieki.

[Rubia]

Dla mnie czubatka jest bardziej lila, niż niebieska, ale to może sprawa indywidualnego odbioru kolorów Natomiast smagliczka jako "mleko" z pewnością się sprawdza. Zastanawialam się też nad ubiorkiem wieczniezielonym, jest niekłopotliwy w uprawie, lecz u mnie miał skłonność do rozpełzania się, a im dłuższe łodygi, tym mniej zwarte plamy kwiatów.

[selli7]

Jeśli białe kwiaty to może być też drobnokwiatowa surfinia.Musi to być odmiana o długich zwisających pędach, nie mylić z drobnokwiatową petunią, bo ona rośnie bardziej wzwyż nie płoży się .Widziałam taką kompozycją połączoną z Million Bells na cmentarzu.

[perla76]

Dzięki serdeczne za podpowiedzi, coś wybiorę na pewno .
Gdy będą tam posadzone roślinki jednoroczne, to kompozycję będzie można zmieniać co roku na inną. No a z bylinkami to już zupełnie inna sprawa, bo naczynie na zimę będę zabierała z ogródka, gdyż nie posiada ono odpływu-ale też nie powinno być z tym problemu.

A może macie jeszcze inne pomysły do zagospodarowania takich starych gliniaków, dzbanów, mis, donic itp.? Może nie tylko mi przydadzą się Wasze propozycje-proszę więc o wklejanie fotek aby zobrazować jak to wygląda w rzeczywistości

[Rubia]

Nie mam zdjęć, bo nie przyszło mi do głowy, żeby fotografować, ale w takich misach-donicach, wyższych i niższych, hoduję zioła jednoroczne. Zaczęłam od koperku, bo u mnie na grządkach wcale nie chciał rosnąć, a co to za ogródek bez zapachu kopru latem? Nasypałam więc do donicy (dużej) substratu do warzyw i wysiałam koper. Potem w ten sposób hodowałam pietruszkę naciową (tę kędzierzawą, zimą odgarniałam śnieg z donicy i ścinałam zielone łodyżki), majeranek, kocankę o zapachu curry. Kiedyś zrobiłam kompozycję z papryczek chili w środku, z obrzeżem z pietruszki naciowej Zioła wieloletnie, takie jak oregano, estragon, hyzop, mięta, tymianek rosną zwyczajnie, w ziołowej części ogródka, natomiast do donic i mis trafia taki drobiazg jednoroczny. Teraz w donicy po surfiniach i innych ozdobnych mam jarmuż Chyba znowu dokupię do niego pietruszki, dobrze zimuje pod śniegiem. Tylko bazylia nie nadaje się do takich kombinacji, jest zbyt wrażliwa na deszcz.
Donice ustawiam blisko drzwi wyjściowych i wzdłuż schodków prowadzących do ogródka, żebym w razie potrzeby nie musiała daleko biegać z kuchni

[corazonbianco]

Najlepsza będzie lobelia

dzwonki

niebieskie bratki

margerytki jako mleczna droga

surfinie

ładnie wyglądałby ołownik, ale on potrzebuje dużej donicy

kwitnący na niebiesko powojnik

[perla76]

corazonbianco- no, no pomysłowo i super to wygląda ,trzeba mi będzie się porozglądać jeszcze za jednym pojemnikiem na bazarku ze starociami , no i oczywiście ogródek wówczas rozciągnąć by się zdało
Lobelię jednak też spróbuję w tym roku(może w półcieniu), może nie będzie takich upałów jak ostatnio