Co robimy w LISTOPADZIE w naszych ogrodach ?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21722
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Podsumowując w listopadzie wykonujemy następujące prace;
-Zagrabiamy liście i układamy je na grządkach zabezpieczając rosliny przed nadejściem mrozów
-Przycinamy zaschnięte pędy większości bylin
-Po raz ostatni kosimy trawnik ustawiając noże wysoko
-Wrażliwe na mrozy krzewy osłąniamy włókniną,matami słomianymi,papierem falistym
-Róże kpczykujemy i okrywamy jedliną
-Żywopłoty z krzewów zrzucających liście,możemy jeszcze raz przyciąć
-Ostatnie rośliny w pojemnikach np.oleandry,juki,laury wnosimy do wnętrza
-Pnie drzew owocowych malujemy mlekiem wapiennym,chroniąc korę przed pękaniem
-Zamykamy dopływ wody do ujęcia zewnętrznego, otwieramy kurki i przedmuchujemy rury
-Zasilamy drzewa,krzewy i rabaty nawozem potasowym i fosforowym albo tzw.mieszanką jesienną nie zawierającą azotu
-Wykonujemy opryski drzew chroniące je np.przed rakiem bakteryjnym lub kędzierzawością liści
-Co 3-4 lata rozsypujemy na grządkach wapno ogrodnicze,co zmniejsza kwaśność gleby i ułatwia wzrost roślin.Zwykle stosuje się 15 kg na 100 m2
-Zanim gleba zamarznie możemy posiać niektóre warzywa i kwiaty np.marchew,pietruszkę,koper,nagietki,smagliczkę,ostróżkę,lawendę,pierwiosnki
-Sadzimy czosnek przykrywając miejsce sadzenia gałązkami jedliny lub zasypując liśćmi
-Z drzew owocowych ścinamy gałążki na których znajdują się oprzędy oraz jaja owadów i palimy
-Wyławiamy rośliny wodne pływajace jak piscja,salwinia,hiacynt wodny i przechowujemy w pojemniku z wodą w jasnym miejscu w temperaturze 15-18oC.
-Przed nadejściem śniegów obwiązujemy iglaki głównie kolumnowe co uchroni je przed połamaniem gałęzi pod ciężarem śniegu
-Zagrabiamy liście i układamy je na grządkach zabezpieczając rosliny przed nadejściem mrozów
-Przycinamy zaschnięte pędy większości bylin
-Po raz ostatni kosimy trawnik ustawiając noże wysoko
-Wrażliwe na mrozy krzewy osłąniamy włókniną,matami słomianymi,papierem falistym
-Róże kpczykujemy i okrywamy jedliną
-Żywopłoty z krzewów zrzucających liście,możemy jeszcze raz przyciąć
-Ostatnie rośliny w pojemnikach np.oleandry,juki,laury wnosimy do wnętrza
-Pnie drzew owocowych malujemy mlekiem wapiennym,chroniąc korę przed pękaniem
-Zamykamy dopływ wody do ujęcia zewnętrznego, otwieramy kurki i przedmuchujemy rury
-Zasilamy drzewa,krzewy i rabaty nawozem potasowym i fosforowym albo tzw.mieszanką jesienną nie zawierającą azotu
-Wykonujemy opryski drzew chroniące je np.przed rakiem bakteryjnym lub kędzierzawością liści
-Co 3-4 lata rozsypujemy na grządkach wapno ogrodnicze,co zmniejsza kwaśność gleby i ułatwia wzrost roślin.Zwykle stosuje się 15 kg na 100 m2
-Zanim gleba zamarznie możemy posiać niektóre warzywa i kwiaty np.marchew,pietruszkę,koper,nagietki,smagliczkę,ostróżkę,lawendę,pierwiosnki
-Sadzimy czosnek przykrywając miejsce sadzenia gałązkami jedliny lub zasypując liśćmi
-Z drzew owocowych ścinamy gałążki na których znajdują się oprzędy oraz jaja owadów i palimy
-Wyławiamy rośliny wodne pływajace jak piscja,salwinia,hiacynt wodny i przechowujemy w pojemniku z wodą w jasnym miejscu w temperaturze 15-18oC.
-Przed nadejściem śniegów obwiązujemy iglaki głównie kolumnowe co uchroni je przed połamaniem gałęzi pod ciężarem śniegu
- Administrator
- ---
- Posty: 7587
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Co robimy w Listopadzie na działkach i w naszych ogrodach ?
Co robimy w Listopadzie na działkach i w naszych ogrodach ?
Miłego dnia!
Admin.
Admin.
Cóż robimy w listopadzie na działkach i w ogrodach Oj jest jeszcze troszkę robót. Teraz przychodzą mi na myśl takie:
- można sadzić jeszcze drzewka i krzewy
- kończymy prace porządkowe (wyrywamy rośliny jednoroczne, wycinamy obumarłe części bylin, choć tutaj są różne opinie na ten temat. Pewnie zgodność jest do tego, że pozostawiamy te kwiatostany, które dzięki zimowej oprawie, wyglądają nadal bardzo interesująco np. rudbekia błyskotliwa, rozchodnik okazały, odętka, jeżówki....
- zabezpieczamy rośliny przed mrozem (oczywiście te które tego wymagają). Przystępujemy do tego wówczas, gdy ujemna temperatura zaczyna dominować a ziemia lekko zamarznie.
A jakie rośliny przykrywamy. A więc zaleca się przykrycie tych roślin które posadziliśmy jesienią i nie miały się one czasu ukorzenić, gatunki o zimozielonych liściach np. hebe, pierisy, młode rhododendrony itd.
- na wolnych zagonach jak mamy chęć to możemy rozrzucić obornik czy kompostownik, które przekopujemy, ale nie grabimy.
- obfite podlewanie krzewów zimozielonych. Glebę się nawadnia bardzo obficie, tak aby woda stała na jej powierzchni przez 2-3 dni. Dobrze jest również spryskać rośliny, wówczas roślina chłonie wodę całą swą powierzchnią.
To tyle co mi w tej chwili przyszło na myśl
- można sadzić jeszcze drzewka i krzewy
- kończymy prace porządkowe (wyrywamy rośliny jednoroczne, wycinamy obumarłe części bylin, choć tutaj są różne opinie na ten temat. Pewnie zgodność jest do tego, że pozostawiamy te kwiatostany, które dzięki zimowej oprawie, wyglądają nadal bardzo interesująco np. rudbekia błyskotliwa, rozchodnik okazały, odętka, jeżówki....
- zabezpieczamy rośliny przed mrozem (oczywiście te które tego wymagają). Przystępujemy do tego wówczas, gdy ujemna temperatura zaczyna dominować a ziemia lekko zamarznie.
A jakie rośliny przykrywamy. A więc zaleca się przykrycie tych roślin które posadziliśmy jesienią i nie miały się one czasu ukorzenić, gatunki o zimozielonych liściach np. hebe, pierisy, młode rhododendrony itd.
- na wolnych zagonach jak mamy chęć to możemy rozrzucić obornik czy kompostownik, które przekopujemy, ale nie grabimy.
- obfite podlewanie krzewów zimozielonych. Glebę się nawadnia bardzo obficie, tak aby woda stała na jej powierzchni przez 2-3 dni. Dobrze jest również spryskać rośliny, wówczas roślina chłonie wodę całą swą powierzchnią.
To tyle co mi w tej chwili przyszło na myśl
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
- zbieramy resztę późnych owoców,
- dookoła wrażliwszych roślin stawiamy płotki przeciw suchemu, zimowemu wiatrowi,
- zabezpieczamy rośliny przed nadmiarem wody (skalniaki, miskanty),
- zabezpieczamy na zimę sprzęt i narzędzia (czyścimy, smarujemy, ostrzymy),
- przygotowujemy zapas opału do kominka
- karmimy norniki i myszy trutką!!!
- dookoła wrażliwszych roślin stawiamy płotki przeciw suchemu, zimowemu wiatrowi,
- zabezpieczamy rośliny przed nadmiarem wody (skalniaki, miskanty),
- zabezpieczamy na zimę sprzęt i narzędzia (czyścimy, smarujemy, ostrzymy),
- przygotowujemy zapas opału do kominka
- karmimy norniki i myszy trutką!!!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4299
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- grabimy liscie z trawnika, żeby sciółka nie gniła
- kończymy porządki: wyrywamy roślinki jednoroczne
- okrywamy róże
- rozrzucamu na zagonkach obornik lub kompost i przekopujemy ziemię
- porządkujemy skrzynki i donice z kwiatami
- podlewamy roslinki zimozielone
- zabezpieczamy młode drzewka przed mrozem
- wapnujemy glebę pod drzewami
- pod koniec miesiąca należy spuścić wodę z oczka wodnego
- przeglądamy roślinki pokojowe
- łudzimy się , że jeszcze będzie ładnie i tak szybko nie przyjdą kolejne przymrozki
- kończymy porządki: wyrywamy roślinki jednoroczne
- okrywamy róże
- rozrzucamu na zagonkach obornik lub kompost i przekopujemy ziemię
- porządkujemy skrzynki i donice z kwiatami
- podlewamy roslinki zimozielone
- zabezpieczamy młode drzewka przed mrozem
- wapnujemy glebę pod drzewami
- pod koniec miesiąca należy spuścić wodę z oczka wodnego
- przeglądamy roślinki pokojowe
- łudzimy się , że jeszcze będzie ładnie i tak szybko nie przyjdą kolejne przymrozki
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1623
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
W listopadzie grabimy liście.
Można je wykorzystać do okrywania co wrażliwszych roślin albo po prostu spalić.
Kompostowanie ich jest ryzykowne z uwagi na możliwość wrzucenia liści chorych.
Można jeszcze przekopać zagony w ostrą skibę, dodawszy uprzednio np. kompost lub nawóz.
W tunelach i oranżeriach uporządkować teren i schować tam sprzęt taki jak beczki na wodę, worki z nawozem, puste doniczki, skrzynki, itp przedmioty.
Należałoby wyczyścić narzędzia ogrodnicze a nawet lekko je zakonserwować.
Części metalowe warto zanurzyć na chwilę we wrzątku w celu likwidacji grzybów, nicieni i bakterii. Spirytus też pomaga ale jest kosztowny.
Konserwacja polega na nasmarowaniu części metalowych olejem do maszyn a miejsca ruchome preparatem WD-40
Można je wykorzystać do okrywania co wrażliwszych roślin albo po prostu spalić.
Kompostowanie ich jest ryzykowne z uwagi na możliwość wrzucenia liści chorych.
Można jeszcze przekopać zagony w ostrą skibę, dodawszy uprzednio np. kompost lub nawóz.
W tunelach i oranżeriach uporządkować teren i schować tam sprzęt taki jak beczki na wodę, worki z nawozem, puste doniczki, skrzynki, itp przedmioty.
Należałoby wyczyścić narzędzia ogrodnicze a nawet lekko je zakonserwować.
Części metalowe warto zanurzyć na chwilę we wrzątku w celu likwidacji grzybów, nicieni i bakterii. Spirytus też pomaga ale jest kosztowny.
Konserwacja polega na nasmarowaniu części metalowych olejem do maszyn a miejsca ruchome preparatem WD-40
Jakub . . . . .
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4299
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Jeżeli głębokość oczka jest mniejsza niż 1 m należy spuscić z niego wodę, żeby marznąć nie uszkodziła wyściółki betonowej lub syntetycznej. Oczko należy wyczyścic wtedy i wypełnić suchymymi liścmi albo zabezpieczyć folią.Grzegorz B pisze:A dlaczegodiaga pisze:- pod koniec miesiąca należy spuścić wodę z oczka wodnego
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Diagra ma na myśli oczko betonowe z którego należy wypompować na jesień wodę.diaga pisze:Jeżeli głębokość oczka jest mniejsza niż 1 m należy spuscić z niego wodę, żeby marznąć nie uszkodziła wyściółki. Oczko należy wyczyścic wtedy i wypełnić suchymymi liścmi albo zabezpieczyć folią.
W takim układzie już to nie będzie "oczko" tylko zbiornik na wodę, ponieważ w ciągu sezonu nie zdążą się zagnieździć w nim pożyteczne żyjątka.
Oczko wykładane folią powinny być napełnione wodą w ten sposób aby folia nie wystawa ponad taflę.