Przymrozki i okrywanie roślin

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Wypraktykowane ale w wersji z zamkniętą górą.
Polecam zwłaszcza grube kartony ze sklepu AGD
- te nawet pod wieeelkim śniegiem nie deformują się.
A wiosną - na kompostwonik. I rozkładają się w ciągu roku.
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

hanka55 pisze:Wypraktykowane ale w wersji z zamkniętą górą.
Polecam zwłaszcza grube kartony ze sklepu AGD
- te nawet pod wieeelkim śniegiem nie deformują się.
A wiosną - na kompostwonik. I rozkładają się w ciągu roku.
Wiem,że zima zimie nie równa,jednak czy ten sposób zdał egzamin i byłaś zadowolona?Czy też lepiej spróbować z agrowłókniną czy igliwiem?
Kora już leży...a dziś to nawet pierwszy śnieg spadł w tym roku,jednak szybko nie było śladu po nim.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Ja nie byłam zadowolona z kartonów.

Przy wilgotnej pogodzie rozmiękają, rwą się, kleją, mamlą, a nie osłaniają od wiatru. Może na mrozie, pod suchym śniegiem się sprawdzają, ale wilgoć jest dla nich... rozkładająca :D

Nie sprawdziła się też u mnie trzcina ułożona na grządce ziołowej. Wiosną nie byłam w stanie wydłubać jasnych szorstkich kawałków liści i łodyg spomiędzy roślin, może mata upleciona fachowo byłaby świetna, ale naturalna trzcina - niekoniecznie.

W tym roku wypróbowuję dla odmiany własnoręcznie zrobionego chochoła na magnolii :) Z prawdziwej słomy przyniesionej osobiście z pola w chuście (no dobrze, w kurtce rozłożonej i związanej potem jak chusta) na plecach :wink: Ciekawe jak się sprawdzi :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
cilla77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 763
Od: 3 lis 2006, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Właśnie w zeszłym tygodniu nazwoziłam kartonów z pracy. :D
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

U mnie też kartony nie zdały egzaminu.
Tak jak napisała Nalewka, z powodu wilgoci rozlazły się...:cry:
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

A co z hortensjami? Czy przymrozek do -5 st uszkodzi pąki kwiatowe? Nie zdążyłam ich jeszcze okryć i najwcześniej uda mi się to zrobić dopiero w niedzielę
Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
piters
50p
50p
Posty: 88
Od: 5 paź 2008, o 11:45
Lokalizacja: małopolska

Post »

ja z kolei mam pytanie jak najlepiej zabezpieczyć przed zimą magnolie, które na razie mają postać nierozgałęzionego pędu o długości 1m ? owinięcie ich włókniną wystarczy?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21719
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Danio pisze:A co z hortensjami? Czy przymrozek do -5 st uszkodzi pąki kwiatowe? Nie zdążyłam ich jeszcze okryć i najwcześniej uda mi się to zrobić dopiero w niedzielę
Dorota
Uważam,że nic się nie stanie .
Nigdy nie okrywam moich hortensji i kwitną bujnie każdego roku
a przecież prawdziwe mrozy bywają w naszym kraju.
:)
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

piters pisze:ja z kolei mam pytanie jak najlepiej zabezpieczyć przed zimą magnolie, które na razie mają postać nierozgałęzionego pędu o długości 1m ? owinięcie ich włókniną wystarczy?
Pianka hydrauliczna, izolacyjna rurka, dostępna w składzie budowlanym - ok. 1zł/mb.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

mam sporo marcinków które już uschły .Wycinałam je i wtykałam pomiędzy róże.Miałam takie 3 i zdawało egzamin.Nie przemarzały u dołu .Teraz przy 55 różach musiałabym mieć pole marcinków :;230 :;230 tak więc z uwagą czytam wypowiedzi :shock: :shock:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Nabywanie mrozoodporności przez rośliny zdrewniałe

„Gatunki roślin odpornych na wymarzanie charakteryzuje się zmniejszonymi rozmiarami komórek i wakuoli, zwiększoną zawartością związków osmotycznie czynnych i lipidów oraz wyższym stosunkiem wody związanej do wody wolnej. Wszystkie rośliny wieloletnie cechuje zwiększona odporność na wymarzanie w okresach zimowych.

Dla przykładu jodła w miesiącach letnich ginie w temperaturze — 4°C natomiast zimą wytrzymuje długotrwałe działanie temperatury —40°C i niższej. Jest to wynikiem procesu naturalnego hartowania roślin na działanie niskiej ujemnej temperatury.

Proces ten przebiega etapami w okresie jesieni i wczesnej zimy, a nabyty stopień mrozoodporności zależy od warunków klimatycznych.

:!: Pierwszy etap hartowania zachodzi w jesieni w warunkach obniżonej temperatury i przy słonecznej pogodzie. W warunkach tych następuje spadek intensywności oddychania przy stosunkowo wysokiej fotosyntezie i w roślinach gromadzą się cukry proste. Charakterystyczną cechą jest również wzrost w komórkach zawartości związków mających grupę — SH, Po przejściu tego okresu zboża ozime uzyskują odporność na działanie temperatury do — 12°C.

:!: Jeśli po przejściu pierwszego etapu rośliny poddane zostaną kilkudniowemu działaniu temperatury — 2 do — 5°C wówczas nabywają odporność na wymarzanie w granicach do —25°C. W czasie tego drugiego etapu hartowania zachodzą fizykochemiczne zmiany w strukturze cytoplazmy, których wynikiem jest m. in. dalszy wzrost ilości wody "związanej w stosunku do wody wolnej.

:!: Trzeci etap hartowania zachodzi w temperaturze —10 do — 15°C i po jego przejściu rośliny nie wymarzają nawet w temperaturze —40 do — 60°C. Nabycie cech tak dużej odporności wymaga kolejnego przejścia przez wszystkie etapy hartowania.

Sam proces hartowania nie chroni roślin przed mechanicznymi uszkodzeniami w okresie zimy, jak np. rozrywanie korzeni przez zamarzającą glebę bądź pękanie pni drzew od strony nasłonecznionej.”

żródło : „Świat roślin” tom II pod red. Józefa Prończuka PWN 1986
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Doniczkowe, zimujące w folii pęcherzykowej i siankowej dekoracji maskującej. :wink:

Obrazek

Obrazek
KrzysztofZG
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 25 lis 2008, o 10:31

Post »

witam,
jestem początkującym ogrodowym zapaleńcem, w tym roku zaplanowalem i urzadzilem niewielki ogrod (80m2 w otoczeniu budynkow sasiednich posesji), mam pytania odnosnie okrywania roslin w zimie, a mianowicie:
- wraz z nadejsciem lekkich przymrozkow zdecydowalem sie, zabezpieczyc ogrod przed mrozem i morznym wiatrem; uzylem agrowlkoniny zimowej (P50) okrylem nia mlode egzemplarze klonow palmowych (stelaze zakryte od gory, owiniete wloknina i przy ziemie wloknina zamocowana kamieniami - nie wiem czy nie bedzie z tego powodu braku dostatecznej wentylacji?);
- magnolie 1m wyskosci zabezpieczylem mata slomiana wys. 1,6m od gory maly otwor na doplyw powietrza i odrobiny swiatla; powinienem zmniejszyc wysokosc okrycia i zwiekszyc dostep swiatla tym samym?
- sosnice japonska okrylem agrowloknina zimowa - stelaz w ksztalcie stozka z zamknieta gorna czescia okrycia, podobnie mlode swierki biale conica, dolne okrycie zabezpieczone kamieniami; czy ok?
- wszystkie rosliny maja takze przygotowane kopczyki z ziemi i okryte kora - azalie, rozaneczniki i pierisy
- iglakow - jalowcow, thuji, cyprysikow nie okrywam tylko kopczykuje kora;
WSZYSTKIE ROSLINY SADZILEM W OKRESIE OD KONCA SIERPNIA DO KONCA PAZDZIERNIKA - WSZYSTKIE POWYZEJ JEDNEGO SEZONU W POJEMNIKU TAKZE POWINNO BYC OK;
CZY W OKRESIE ODWILZY (MIESZKAM NA ZACHODZIE POLSKI) PO OKRESIE LEKKICH PRZYMROZKOW NALEZY ZDJAC OKYCIE ROSLIN CZY LEPIEJ POZOSTAWIC JE DO KONCA ZIMY? TAKA SYTUACJA BEDZIE MIALA MIEJSCE W TYM TYG.
szczerze to nie wiem czy nie wykazalem sie zbytnia nadgorliwoscia i moze opaliloby sie pozostawic rosliny bez okrycia - ostatnie przymrozki do -3st. tylko, a wszedzie pisza ze dopiero po przymrozkach ktore utrzymuja sie kilka dni z rzedu, nalezy okryc rosliny; moje rosliny sa mlode, slabo zdrewniale i najprawdopodobniej slabo ukorzenione i dlatego zdecydowalem sie okryc je wraz z nadejsciem pierwszych przymrozkow;
z gory dziekuje za odpowiedz i licze na cenne wskazowki od bardziej doswiadczonych ogrodnikow;
pozdrawiam
KrzysztofZG
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”