Co robimy w PAŹDZIERNIKU na działkach i w ogrodach ?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Awatar użytkownika
Admin_(do2007r.)
---
Posty: 849
Od: 19 maja 2005, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Co robimy w PAŹDZIERNIKU na działkach i w ogrodach ?

Post »

Co robimy w Październiku w naszych ogrodach ?
---...== Admin ==...---
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1336
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Październik to miesiąc wytężonej i najcięższej pracy.

Zebrać - co urosło i dojrzało.
Usunąć - co przekwitło i uschło.
Posadzić - co ma rosnąć i kwitnąć na wiosnę.
Oczyścić, wygrabić, przekopać itp, itd....

W tej chwili kończę sadzenie cebul kwiatowych. Uzbierało się ich nie mało, około 1000 sztuk. Pozostało mi do posadzenia jeszcze ze 200.

Ale co za radość na wiosnę. Od kwietnia bajecznie, kolorowo. ;:80

To jeszcze tylko pół roku. ;:113
Mietek.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22030
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Zazdroszczę Ci tej pogody ducha Mietku,ja na razie zbieram orzechy,koszę jutro trawę, mam nadzieję ostatni raz w tym roku,znoszę donice na zimowanie i "rozpaczam w duchu",że to koniec moich zmagań,że zima tuż,tuż,że może być długa.
Dopada mnie depresja,czy co....
Zakupiłam dzisiaj 10 sztuk kul odżywczych dla sikorek,już sie u mnie pokazały w ogrodzie,wyczyściłam karmnik.
Dziś trafiłam też na ciekawy artykuł,treści którego jeszcze nie znam ale wynika z tytułu,że z naszego polskiego krajobrazu ,może w niedługim czasie zniknąć zupełnie.....jeśli nie otoczymy go należytą troską ......WRÓBELEK.
Przyglądałam się dzisiaj" moim ptakom"- nie ma wśród nich wróbli...Muszę poczytać dokładniej...
W każdym razie,autor artykułu,krzyczy na nas,ludzi, słowami K.I.Gałczyńskiego "....kochajcie,do jasnej cholery..."
Ileż jeszcze smutnych niespodzianek przyniesie nam pażdziernik....
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1336
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

No tak. Oprócz prac ogrodowych i myśleniu o przyszłej wiośnie, myślimy o naszych ogrodowych przyjaciołach. Kul jeszcze nie spotkałem w sklepie ale "opatrzyłem" już karmniki oraz przygotowałem zapas ziarna słonecznikowego. Na razie mam go tylko dziesięc kilogramów. Jeszcze ze dwa i do wiosny wystarczy. W zamrażarce leży też pięć kilogramów słoninki ze skórką. Też może być mało. Do wykarmienia słoninką oprócz sikorek mam bowiem trzy dzięcioły i kilka sójek. Tych ostatnich nie lubię, gdyż zabijają małe ptaszki.
Wróbelków jest rzeczywiście mało. Okresowo pokazują się mazurki. Już teraz, w miejscach gdzie karmię ptaki zimą, często pokazują się sikorki i kowaliki. Muszę również zrobić zapasy orzechów i żołędzi dla wiewiórek. Dokarmiałem je ubiegłej zimy. Nie mogłem patrzeć z jakim trudem dokopują się do żołędzi przez zmarznięty, głęboki śnieg. Swoich orzechów miałem w tym roku bardzo mało.
Dwa dni temu rano zaobserwowałem w ogrodzie nie znane mi ptaki. Wielkością trochę większe od szpaka. Brązowoszare, bardzo mocno nakrapiane. Długimi, smukłymi dziobami wyciągały z ziemi dżdżownice. Dziś ich nie było. Może jutro. Chcę zrobić zdjęcia. Może określę je na podstawie przewodnika fotograficznego ptaków.
Ale się rozpisałem.

Pozdrawiam
Mietek.
Awatar użytkownika
SATI
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 311
Od: 26 maja 2006, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: SKIERNIEWICE

Post »

Smutno jest żegnać lato i czas spędzony na działce ale to tylko 5 miesięcy i już marzec czas pierwszych wysiewów :D i tak zimą odwiedzamy działki aby dokarmić naszych przyjaciół bielimy drzewa robimy pierwsze opryski przycinamy więc czas szybko zleci i ponownie będziemy mogli cieszyć się urokami naszych działek
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Mietku masz zapasy, że ho ho!
Z opisu, to chyba też znam tego ptaszka. W zimie przylatywały do mnie na owoce ligustra i berberysu. Gdzieś mam jego zdjęcie, ale niewyraźne, szybko się płoszył. Jak znajdę to wkleję i porównamy czy to ten sam.
Jeszcze mam pytanie, bo znowu mam wątpliwości. W którymś z postów, przeczytałam, że na zimę strzyże się trawę krótko natomiast, w którymś z poradników pisało, że na zimę zostawia się trawę dosyć długą, żeby przykrywała darń, by nie przemarzała. No i co jest poprawniejsze i lepsze dla trawy :?:
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1336
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Zapasy zgodne z zużyciem produktów na dokarmianie w poprzednią zimę. Robię je systematycznie, bo łatwiej jednorazowo wydać dziesięć złotych niż sto, a w zimę rzadziej wybieram się na zakupy do hurtowni. Muszę jeszcze pomyśleć o pokarmie i karmniku dla przylatujących do ogrodu kuropatw (karmiłem je pokruszonym, suchym chlebem) oraz o jabłuszkach dla kosów.

Jeśli chodzi o trawę, to myślę, że prawda leży po środku. Zbyt wysoka i duże opady śniegu to pewne zniszczenie przez pleśń śniegową,. Zbyt niska, inne zagrożenia. Ja wykonam jeszcze koszenie w sobotę (na 6 cm) i z następnym zaczekam do wiosny.

Pozdrowienia
Mietek.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22030
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

W uzupełnieniu powyższych informacji dodam:

-Pażdziernik to miesiąc sadzenia róż i innych krzewów zrzucających liście,zarówno tych w pojemnikach jak i z gołymi korzeniami.
-Jeszcze sadzimy /spóżnialscy/ byliny kwitnące wiosną i latem a także cebule tulipanów i innych wiosennych roslin cebulowych
-Wykopujemy z ziemi bulwy dalii,mieczyków,begonii,kann i przenosimy do domu aby nie przemarzły
-Zrywamy ostatnie owoce ziarnkowe i orzechy.
-Śledząc prognozy pogody,przed pierwszymi przymrozkami zbieramy warzywa np.pomidory,dynie ,kabaczki
-Pędy przekwitłych bylin przycinamy tuż przy ziemi,chyba,że chcemy aby stanowiły zimową dekorację ogrodu np,mikołajek,szczeć,przegorzan,rozchodnik
-Świeżo opadłe liście wykorzystujemy na okrywy zimowe
-Przed jesiennymi mrozami przenosimy do zimowych pomieszczeń najwrażliwsze rosliny w pojemnikach np.datury,oleandry,agapanty,fuksje,kaktusy i sukulenty
-Odporne na zimno rosliny w donicach przemieszczamy w miejsca osłonięte,osłaniamy suchymi liśćmi,włókniną,matami ,papierem falistym
-Przed mrozami jeszcze raz podlewamy krzewy nie gubiące liści na zimę
-Robimy porządki w pojemnikach,donicach i skrzynkach balkonowych,usuwamy części roślin,ziemię wyrzucamy na kompost lub grządki a pojemniki myjemy i chowamy do pomieszczeń
-Rozkładamy obornik zwykle zaleca się 4-6 kg/m2,przekopujemy płytko,pozostawiając na zimę nie rozgrabioną tzw.ostrą skibę
-Pieńki młodych drzewek owocowych zabezpieczamy przed zającami i sarnami,owijając je agrowłókniną,specjalnymi platikowymi opaskami lub drobną siateczką
- Z płytkiego stawu czy oczka wodnego,które nie mają min.1,20 głębokości wyławiamy ryby
-Z oczek wodnych wyjmujemy pompy i inne urządzenia filtrujące,czyścimy je i przechowujemy do wiosny w temperaturze powyżej 0oC
-Kosimy trawniki przed zimą,ostatnie koszenie wskazane jest wykonać na wysokości 6 cm
-Przekopujemy rabaty z wysianym wcześniej nawozem zielonym i rozłożonym nawozem naturalnym
-Puszczamy wodze swojej fantazji tworząc nowe rabaty,skalniaki,skarpy,nasypy itp.
Awatar użytkownika
mike1
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 sie 2007, o 21:12

Post »

Spieszymy się (to juz ostatni podmuch lata ) :D :D :D ..........

a gdy już sie zmęczymy to siadamy i podziwiamy nasza pracę w ciągu ostatnich kilku
miesięcy i ........... planujemy zajęcie na następny rok :D .
Trzeba jakos przeżyć te 4-5 miesięcy bez ogrodu co powiecie może np przy ..... aroniówce ;:18
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

1. Podzielić zbyt duże kępy bylin (astry, margerytki...) -odciąć łodygi na wysokości ok. 10 cm., wykopać kępę , najlepiej widłami), podzielić ostrym szpadlem i szybko zasadzić każdą część oddzielne (najlepiej nie dokładnie w tym miejscu gdzie rosła).
2. Wykopać cebulki i kłącza kwiatów kwitnących latem (mieczyki, canny itp.)
3. Sadzić cebulki kwiatów kwitnących wiosną (krokusy, tulipany itp.)
4. Wnieść do domu rośliny w doniczkach.
5. Grabic suche liście z trawnika.
6. Zabezpieczyć na zimę rośliny wrażliwe na mróz.
7. Zabezpieczyć oczka wodne,
8. Odchwaścić co się da,
9. Okopać róże,
10. Dosadzać, przesadzać... jeszcze zanim przyjdą na dobre mrozy
11. A w międzyczasie zaglądać na forum, żeby odpocząć i pogadać z innymi... ;:168 ;:136 ;:196 ;:121 ;:105 ;:162 ;:224 ;:126 ;:100 ;:62 ;:54 ;:74 ;:68 ;:72
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Chyba wszystkie moje pomysły zostały wyczerpane poza jednym: > zbieramy nasiona roślin, które przekwitają
77malinka
200p
200p
Posty: 385
Od: 17 maja 2007, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Palimy ognicho :D
pieczemy kiełbaski i zajadamy się nimi do upadu... :?
Można też ziemniaczka - wersja dla jaroszy :D
Pozdrawiam, Małgosia
Awatar użytkownika
SoniaJ
200p
200p
Posty: 219
Od: 15 wrz 2007, o 22:19
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post »

Małgorzato,popieram!
Nie ma to jak kiełbacha z ogniska.Na kiełbachę to ja zawsze i wszędzie... ;:8

A powiedzcie,kochani,czy październik to dobry czas na przesadzanie małych drzew?Poruszyłam już ten temat w:"co robimy we wrześniu....",ale jakoś wielkigo odzewu nie było.A ja mam problem,jak żyję nie przesadzałam niczego,a tu parę maleństw rośnie tam gdzie nie trzeba,i nie chcę im zaszkodzić przy przesadzaniu.
Pozdrawiam. Sonia.
Moje chwastowisko
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Ja bym przesadzała. Zresztą jutro mam zamiar to robić . Już nie raz przesadzałam roślinki , wiosną lub jesienią i zawsze mi się przyjmowały. Musisz tylko dobrze przygotować miejsce. Ja robię tak: Kopię dół odpowiednio większy, część ziemi usuwam (mam ciężką ziemię !), dodaję ziemi próchniczej (ze sklepu) , dobrze mieszam. Na spulchnione dno sypię nawozu, przykrywam ok. 10 cm. warstwą przygotowanej mieszanki ziemi (mojej z próchniczą), wykopuję roślinę z możliwie największą bryłą korzeni, wkładam w przygotowany dół , uzupełniam resztą ziemi, poruszam rośliną w dole, żeby ziemia dostała się wszędzie między korzenie i baaaaardzo obficie podlewam. I podlewam jeszcze codziennie przez około tydzień. Potem coraz rzadziej a jak pada lub jest mróz to wcale. Od wiosny trzeba oczywiście wznowić podlewanie i jeszcze regularnie podlewać przez rok.Gdyby zapowiadali nocne przymrozki, podlej dopiero nazajutrz rano.

Ale poczekaj jeszcze na rady innych.

Powodzenia! :D
Awatar użytkownika
mike1
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 sie 2007, o 21:12

Post »

s..onia pisze: A powiedzcie,kochani,czy październik to dobry czas na przesadzanie małych drzew?
najlepszy wśród wszystkich 12 miesięcy :D

szczególnie owocowe po opadnieciu liści - jeśli masz mniejsza wprawę to przed wykopaniem drzewek zaznacz, które jest które aby nie pomylić gatunków
zanim wsadzisz bryłę korzeniową dołek podlej obficie!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”