Jakie pnącze na balkon,taras?
Dzięki za odzew.
Najprawdopodobniej wybiorę coś z wieloletnich (mniej sprzątania).
Teraz myślę już nad kolejnym pomysłem - 2 drzewka, również na balkonie.
Aby zapewnić prawidłowy rozwój (czyt. optymalny), muszę pokombinować z dużą donicą. Ceny takich naprawdę dużych są spore. W drewniane pojemniki (nawet te ciśnieniowo impregnowane) nie chcę się bawić - poza tym, nie oferują wielkiej pojemności, choć rośliny czują się w nich najlepiej (oddychalność).
Co zrobię?
Na allegro zamówiłem 2 beczki o pojemności ok.55-60 l każda (po 15 zeta sztuka).
Beczki nawiercę dla zapewnienia oddychalności korzeni, na spód dam keramzyt.
W Castoramie kupiłem małe gumowe kółka jezdne - każda donica będzie na drewnianej podstawce, do której będą przykręcone po 4 kółeczka - Pudzianowskim nie jestem
Potem już standardowo: 4 metalowe kątowniki postawione w pionie, do nich przykręcone deski sosnowe stanowiące osłonkę beczki, która będzie całkowicie niewidoczna. Pod DONICĄ 8) jakieś jednoroczne kolorowe zielsko.
Proste i skuteczne.
W takiej donicy mogę poszaleć...
Nie wiem jeszcze co wybiorę - muszę zdecydować się na jakiś kolor pasujący do dużego bordowego Berberysu rosnącego pod balkonem.
Może jakiś zółty klon? Może buk, a może po prostu niewymagająca brzoza karłowata lub sumak...
Pozdrawiam
R.
Najprawdopodobniej wybiorę coś z wieloletnich (mniej sprzątania).
Teraz myślę już nad kolejnym pomysłem - 2 drzewka, również na balkonie.
Aby zapewnić prawidłowy rozwój (czyt. optymalny), muszę pokombinować z dużą donicą. Ceny takich naprawdę dużych są spore. W drewniane pojemniki (nawet te ciśnieniowo impregnowane) nie chcę się bawić - poza tym, nie oferują wielkiej pojemności, choć rośliny czują się w nich najlepiej (oddychalność).
Co zrobię?
Na allegro zamówiłem 2 beczki o pojemności ok.55-60 l każda (po 15 zeta sztuka).
Beczki nawiercę dla zapewnienia oddychalności korzeni, na spód dam keramzyt.
W Castoramie kupiłem małe gumowe kółka jezdne - każda donica będzie na drewnianej podstawce, do której będą przykręcone po 4 kółeczka - Pudzianowskim nie jestem
Potem już standardowo: 4 metalowe kątowniki postawione w pionie, do nich przykręcone deski sosnowe stanowiące osłonkę beczki, która będzie całkowicie niewidoczna. Pod DONICĄ 8) jakieś jednoroczne kolorowe zielsko.
Proste i skuteczne.
W takiej donicy mogę poszaleć...
Nie wiem jeszcze co wybiorę - muszę zdecydować się na jakiś kolor pasujący do dużego bordowego Berberysu rosnącego pod balkonem.
Może jakiś zółty klon? Może buk, a może po prostu niewymagająca brzoza karłowata lub sumak...
Pozdrawiam
R.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Południowy balkon polubi winorośli
Liście kolorami jesiennymi zabarwi, a zwisające grona.... umilą towarzyskie spotkania.
Jeśli ma być SZYBKO, to polecam Rdest Augberta - wytrzymały, a i przyrosty ogromne.
A clematisy z grupy viticella uwielbiają południowe słońce Italii i kwitna wtedy jak szalone ( moja 'Purpurea Plena Elegans', w pierwszym sezonie poszła na wysokość 2 metrów i kwitła do późnej jesieni i to od południa, i na tle niemal czarnych desek?!)
http://www.gardenaction.co.uk/plantfind ... egans'.htm
Beczko-donice - GENIALNIE wymyśliłeś.
I uważam, że powienieneś ten pomysł umieścić w dziale " Budujemy...", by inni mogli skorzystać z Twojej kreatywności, Raku. :P
Liście kolorami jesiennymi zabarwi, a zwisające grona.... umilą towarzyskie spotkania.
Jeśli ma być SZYBKO, to polecam Rdest Augberta - wytrzymały, a i przyrosty ogromne.
A clematisy z grupy viticella uwielbiają południowe słońce Italii i kwitna wtedy jak szalone ( moja 'Purpurea Plena Elegans', w pierwszym sezonie poszła na wysokość 2 metrów i kwitła do późnej jesieni i to od południa, i na tle niemal czarnych desek?!)
http://www.gardenaction.co.uk/plantfind ... egans'.htm
Beczko-donice - GENIALNIE wymyśliłeś.
I uważam, że powienieneś ten pomysł umieścić w dziale " Budujemy...", by inni mogli skorzystać z Twojej kreatywności, Raku. :P
Cieszę się, że Ci się Haniu podoba.
Jedno "ale" - łatwo opisać, trudniej sensownie i gustownie wykonać.
Wprawdzie nie przewiduję tu większych problemów, ale diabeł tkwi w szczegółach.
Mam nadzieję, że plan zrealizuję w wolny weekend majowy. Czekam na beczki (http://allegro.pl/item350383402_beczka_ ... lecam.html), muszę kupić deski sosnowe i kątowniki.
Podczas pracy machnę kilka zdjęć, może się przyda?
Pozdr.
Raku
P.s.
Z pnączem na balkon sprawa się wyjaśniła - inwestycja musi poczekać na przyszły rok.
Cena mnie przerosła - 4,5 kzł.
Haniu, a co myślisz o drzewkach na balkonie, co polecasz?
Jedno "ale" - łatwo opisać, trudniej sensownie i gustownie wykonać.
Wprawdzie nie przewiduję tu większych problemów, ale diabeł tkwi w szczegółach.
Mam nadzieję, że plan zrealizuję w wolny weekend majowy. Czekam na beczki (http://allegro.pl/item350383402_beczka_ ... lecam.html), muszę kupić deski sosnowe i kątowniki.
Podczas pracy machnę kilka zdjęć, może się przyda?
Pozdr.
Raku
P.s.
Z pnączem na balkon sprawa się wyjaśniła - inwestycja musi poczekać na przyszły rok.
Cena mnie przerosła - 4,5 kzł.
Haniu, a co myślisz o drzewkach na balkonie, co polecasz?
Jakie pnącze na balkon ?
Witam!!!
Potrzebuje informacji jakie pnącze zasadzić na Balkon, oto warunki:
- Pnącze ma być cało roczne, najlepiej takie które nie potrzebuje dużo pracy przy sobie często wyjeżdżam za granice i mieszkaniem opiekuje się sąsiadka i nie chcę jej zbytnio obciążać
- Balkon mam od strony Pld-Wsch, Umiarkowanie nasłoneczniony mieszkam blisko morza i ale akurat od strony balkonu nie wieje,
- Pnącze chciałbym aby rosło sobie po ścianie budynku, zielone nie koniecznie z kwiatkami ,
- a i wolno rosnące
Z góry dziękuje za wszelkie pomysły[/b]
Potrzebuje informacji jakie pnącze zasadzić na Balkon, oto warunki:
- Pnącze ma być cało roczne, najlepiej takie które nie potrzebuje dużo pracy przy sobie często wyjeżdżam za granice i mieszkaniem opiekuje się sąsiadka i nie chcę jej zbytnio obciążać
- Balkon mam od strony Pld-Wsch, Umiarkowanie nasłoneczniony mieszkam blisko morza i ale akurat od strony balkonu nie wieje,
- Pnącze chciałbym aby rosło sobie po ścianie budynku, zielone nie koniecznie z kwiatkami ,
- a i wolno rosnące
Z góry dziękuje za wszelkie pomysły[/b]
Powojnik na balkon
Proszę o pomoc Szukam odpowiedniej odmiany powojników na balkon zachodni.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Zerknij tutaj:
- Kwiaty na słoneczny balkon
- Clematis i lilak w pojemnikach na balkonie..
No i całą sekcję o Powojnikach
- http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=44
- Kwiaty na słoneczny balkon
- Clematis i lilak w pojemnikach na balkonie..
No i całą sekcję o Powojnikach
- http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=44
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 2 paź 2009, o 18:10
Zimozielone pnącze na balkon
Znajdzie się w ogóle coś takiego na nasze warunki pogodowe? Myślałam o Akebia quinata, albo wiciokrzewie, ale nie mam pojęcia, czy w doniczce nie przemarzną i czy nadają się w ogóle do doniczek-trudno znaleźć na ten temat konkretne informacje. Miejsce jest raczej osłonięte, półcieniste, z podporami gorzej, ale dla chcącego nic trudnego:) bardzo proszę o opinię i ewentualnie jakieś inne propozycje roślin.
pozdrawiam
pozdrawiam
Na balkon lepiej bez zimozielonego, bo jak przyjdzie słońce w mrozie, to będzie problem z suszą fizjologiczną. Lepiej - jak radzi Waleria - zainwestować w winobluszcz i dobrze owinąć donicę. Jesienią wprawdzie winobluszcz zrzuci liście, pięknie się przy tym przebarwiając na czerwono, ale za to bez liści świetnie przetrzyma zimę i wiosną ruszy zieleninką aż miło będzie patrzeć. Na dodatek winobluszcz ma przydatną zaletę - ma wąsy czepne i sam przytwierdza się do ściany. Wiciokrzew nie, choć jego zaletą są piękne kwiaty. Zależy co bardziej wolisz.
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
moje parapetowce
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Szaroblada, zerknij na ten wątek od początku, a potem wejdź w odnośniki podane nieco wyżej na tej stronie. Na pewno jakiś pomysł na swój balkon tam właśnie znajdziesz.
I jeszcze tutaj:
- Pnącze na balkon od strony płd-zach?
Powodzenia
I jeszcze tutaj:
- Pnącze na balkon od strony płd-zach?
Powodzenia
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Jakie pnącze na balkon?
Jest październik, mamy śnieg i mróz i z pewnośćią nie jest to odpowiednia pora na plany dotyczące obsadzania balkonów pnączami, jednakże chciałbym, aby w tym temacie, który z pewnością posłuży komuś w przyszłości, znalazła się roślina, która zadowoli niejednego "balkonowca".
Od 2 lat na moim balkonie zadomowił się miesięcznik (menispermum) - roślina stosunkowo mało wymagająca i teoretycznie nie wprowadzająca w zachwyt...
Kilka linków:
http://ibro.pl/Pliki/wynik.php?id=4473&ref=p_alf
http://ibro.pl/Pliki/wynik.php?id=4474&ref=p_alf
http://pnacza.pl/wms/wmsg.php/
Roślina rośnie u mnie w miejscu nasłonecznionym w godzinach dopołudniowych, w donicy około 35 litrowej (na "oko").
Porasta niewielką kratownicę i jest nawożona Osmocote (naprawdę polecam).
Zalety:
- roślina prawie bezobsługowa (za wyjątkiem podlewania i nawożenia - to raz w sezonie),
- odporna na mrozy i upały,
- pięknie, szybko i bardzo szczelnie zarasta kratownicę,
- dość ciekawa faktura liścia, który jest intensywnie zielony a na jesień przebarwia się na żółty,
- odporny na choroby i pasożyty,
- nie jest zbyt ekspansywny - łodygi drobne - można je ściąć/skracać nawet zwykłymi domowymi nożyczkami,
- świetnie nadaje się na niewielkie balkony, zwłaszcza do odgradzania się przed wzrokiem sąsiadów,
- stanowi naprawdę świetne tło dla kolorowych roślin balonowych.
Z mojej strony jak najbardziej polecam.
Od 2 lat na moim balkonie zadomowił się miesięcznik (menispermum) - roślina stosunkowo mało wymagająca i teoretycznie nie wprowadzająca w zachwyt...
Kilka linków:
http://ibro.pl/Pliki/wynik.php?id=4473&ref=p_alf
http://ibro.pl/Pliki/wynik.php?id=4474&ref=p_alf
http://pnacza.pl/wms/wmsg.php/
Roślina rośnie u mnie w miejscu nasłonecznionym w godzinach dopołudniowych, w donicy około 35 litrowej (na "oko").
Porasta niewielką kratownicę i jest nawożona Osmocote (naprawdę polecam).
Zalety:
- roślina prawie bezobsługowa (za wyjątkiem podlewania i nawożenia - to raz w sezonie),
- odporna na mrozy i upały,
- pięknie, szybko i bardzo szczelnie zarasta kratownicę,
- dość ciekawa faktura liścia, który jest intensywnie zielony a na jesień przebarwia się na żółty,
- odporny na choroby i pasożyty,
- nie jest zbyt ekspansywny - łodygi drobne - można je ściąć/skracać nawet zwykłymi domowymi nożyczkami,
- świetnie nadaje się na niewielkie balkony, zwłaszcza do odgradzania się przed wzrokiem sąsiadów,
- stanowi naprawdę świetne tło dla kolorowych roślin balonowych.
Z mojej strony jak najbardziej polecam.