pomysł na biznes
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 0
- Od: 10 cze 2013, o 15:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
pomysł na biznes
Witam.
Posiadam kawałek ziemi. Kilka arów, w razie potrzeby kilkanaście albo i więcej.
Chciałbym żeby zaczęły one na siebie zarabiać, tylko nie mogę zdecydować się na konkrety. Zastanawiałem się nad hodowlą róż albo iglaków. Szczepienie byłoby też to fajną zabawą, tylko żeby był też jakiś przychód.
Dużego doświadczenia fachowego nie posiadam ze względu na wiek, ale trochę znam się na rzeczy.
Chodzi o to, żeby na początek nie ładować dużo kasy, a w razie ewentualnych dochodów stopniowo doinwestować (tak długoterminowo chciałbym na to spojrzeć.
Może miałby ktoś jakieś propozycje, coś w miarę pewnego, mogącego rywalizować z wielkimi szkółkami,
Nie chodzi do końca o kasę, przynajmniej na razie, ale bardziej o sam fakt, wzięcia się za coś.
Posiadam kawałek ziemi. Kilka arów, w razie potrzeby kilkanaście albo i więcej.
Chciałbym żeby zaczęły one na siebie zarabiać, tylko nie mogę zdecydować się na konkrety. Zastanawiałem się nad hodowlą róż albo iglaków. Szczepienie byłoby też to fajną zabawą, tylko żeby był też jakiś przychód.
Dużego doświadczenia fachowego nie posiadam ze względu na wiek, ale trochę znam się na rzeczy.
Chodzi o to, żeby na początek nie ładować dużo kasy, a w razie ewentualnych dochodów stopniowo doinwestować (tak długoterminowo chciałbym na to spojrzeć.
Może miałby ktoś jakieś propozycje, coś w miarę pewnego, mogącego rywalizować z wielkimi szkółkami,
Nie chodzi do końca o kasę, przynajmniej na razie, ale bardziej o sam fakt, wzięcia się za coś.
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: pomysł na biznes
Kilka arów to ile 2-3 czy 20-50 ? Bo to jest duża różnica.
Może jak masz coś pod 1 ha ziemi to może jakiś teren off roadowy lub paintballowy (kilka bel dużych skołować jakieś fortyfikacje ustawić i działać (ale to też DG musisz założyć - jak teren wiejski to może do ARiMR się zgłosić o dotację)) odpłatnie jak ziemia nie potrzebna ?
Pytanie jaka to ziemia jest bo pewnie dopłatę bierzesz i może warto to obsiać po prostu bez nawożenia?
Może jak masz coś pod 1 ha ziemi to może jakiś teren off roadowy lub paintballowy (kilka bel dużych skołować jakieś fortyfikacje ustawić i działać (ale to też DG musisz założyć - jak teren wiejski to może do ARiMR się zgłosić o dotację)) odpłatnie jak ziemia nie potrzebna ?
Pytanie jaka to ziemia jest bo pewnie dopłatę bierzesz i może warto to obsiać po prostu bez nawożenia?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 0
- Od: 10 cze 2013, o 15:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: pomysł na biznes
Myślałem już o branży rozrywkowo-sportowej, ale szczerze mówiąc chciałbym coś robić w zgodzie z moją pasją czyli ogrodnictwem (szeroko-pojętym),połączyć to co przyjemne dla mnie z tym co pozyteczne, nie chciałbym się też rzucać na głęboką wodę.
Jest to teren wiejski, hektara nie mam na pewno, ale ziemia jest dosyć dobra, nazwijmy ją "łęgowa".
Myslałem teraz o kilkudziesięciu jakichś sadzonkach do długoterminowej inwestycji.
W skrócie chodzi mi o to jak zrobić coś z prawie niczego, bo jeszcze sie ucze, więc dużo nie mogę zainwestować.
Jest to teren wiejski, hektara nie mam na pewno, ale ziemia jest dosyć dobra, nazwijmy ją "łęgowa".
Myslałem teraz o kilkudziesięciu jakichś sadzonkach do długoterminowej inwestycji.
W skrócie chodzi mi o to jak zrobić coś z prawie niczego, bo jeszcze sie ucze, więc dużo nie mogę zainwestować.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: pomysł na biznes
To może krzewy ozdobne , byliny , winogrona , pomidory , ogórki , truskawki , to po trochu i na pewno się coś będzie opłacać . Zobaczysz na co masz zbyt i tym będziesz się zajmował. Moja koleżanka ma folie na wiosnę pomidory i ogórki oraz kwiaty balkonowe, następnie chryzantemy i tak w kóło . Dużo pracy ale z tego żyje Ona i jej rodzina.
Bożena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: pomysł na biznes
Warto nie ograniczac sie tylko do kilku gatunków , im więcej propozycji (ofert) tym więcej klientów
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: pomysł na biznes
Może i warto nie ograniczać się do kilku gatunków, ale to co pisze limonkaa to już galimatias - zbiór roślin nie dość, że o zupełnie różnych wymaganiach to jeszcze część z nich dość trudna u uprawie.
Musisz zacząć od ustalenia którą grupę roślin najbardziej lubisz i najlepiej znasz.
Rozejrzyj się w okolicy czy nie ma podobnej produkcji. Pomyśl, gdzie będziesz mógł zbyć towar.
Zastanów się czy interesuje Cię uprawa w gruncie, w pojemnikach czy w tunelach ( zależy to oczywiście też od powierzchni jaką dysponujesz).
Zastanów się skąd i w jakiej cenie pozyskasz pierwsze sadzonki.
Pomyśl ile czasu jesteś w stanie na to przeznaczyć. Kilka arów to nie ma problemu, ale kilkadziesiąt, jeśli jeszcze się uczysz i do tego sam to będziesz robił....to zależnie od rodzaju roślin możesz nie dać rady. No chyba, że wysiejesz zboże
Nie licz na opcję"W skrócie chodzi mi o to jak zrobić coś z prawie niczego, bo jeszcze sie ucze, więc dużo nie mogę zainwestować". Nawet jeśli sam przygotujesz sadzonki to i tak musisz je podlewać, nawozić, kupić doniczki, podłoża, przygotować plac itp. Tym bardziej, że chodzi Ci o opcję zarobkową.
A może najpierw przetestuj niewielką grupę roślin, poeksperymentuj na własny użytek, skończ szkołę i dopiero wtedy pomyśl o uprawie w celach zarobkowych.
To tyle w skrócie
Musisz zacząć od ustalenia którą grupę roślin najbardziej lubisz i najlepiej znasz.
Rozejrzyj się w okolicy czy nie ma podobnej produkcji. Pomyśl, gdzie będziesz mógł zbyć towar.
Zastanów się czy interesuje Cię uprawa w gruncie, w pojemnikach czy w tunelach ( zależy to oczywiście też od powierzchni jaką dysponujesz).
Zastanów się skąd i w jakiej cenie pozyskasz pierwsze sadzonki.
Pomyśl ile czasu jesteś w stanie na to przeznaczyć. Kilka arów to nie ma problemu, ale kilkadziesiąt, jeśli jeszcze się uczysz i do tego sam to będziesz robił....to zależnie od rodzaju roślin możesz nie dać rady. No chyba, że wysiejesz zboże
Nie licz na opcję"W skrócie chodzi mi o to jak zrobić coś z prawie niczego, bo jeszcze sie ucze, więc dużo nie mogę zainwestować". Nawet jeśli sam przygotujesz sadzonki to i tak musisz je podlewać, nawozić, kupić doniczki, podłoża, przygotować plac itp. Tym bardziej, że chodzi Ci o opcję zarobkową.
A może najpierw przetestuj niewielką grupę roślin, poeksperymentuj na własny użytek, skończ szkołę i dopiero wtedy pomyśl o uprawie w celach zarobkowych.
To tyle w skrócie
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;