Podłoże do wysiewu nasion (zioła)

[Vibovit]

Witam serdecznie

To moja pierwsza przygoda z ziołami i nie spodziewałam się, że aż tak mnie wciągnie. Od jakiś 3 tygodni czas wolny przed komputerem spędzam tylko i wyłącznie czytając wszystko co możliwe na temat wysiewu ziół i mam wrażenie, że nadmiar informacji tylko mnie ogłupił Dlatego teraz moja ostatnia deska ratunku dopytać to czego nie rozumiem bardziej doświadczonych osób, które już pierwsze kroki w tej kwestii postawiły.

W sumie to co skłoniło mnie do utworzenia tego postu to kwestia specjalnego podłoża do wysiewu nasion. Na początku wysiałam swoje zioła (bazylia, oregano, koperek i szczypiorek zwykły i czosnkowy) w zwykłej ziemi uniwersalnej. Wykiełkował koperek, który chyba najlepiej jak dotąd rośnie, szczypiorek, bazylia i oregano. Natomiast szczypiorek czosnkowy nie. Wysiałam ponownie , ale tym razem w ziemi do wysiewu. Rozumiem, że różni się ona składem i faktycznie gołym okiem widać różnicę, ale czy ta ziemia nadaje się tylko na początek dla siewek, a potem należy je przesadzić do zwykłej ziemi czy będzie można je do końca w tej ziemi trzymać i ewentualnie przy przesadzaniu również ta się nada?

I następne pytanie to jeśli wykiełkowało mi dosyć sporo nasionek szczypiorku to ile w takiej doniczce około 12cm powinno być takich wykiełkowanych nasionek szczypiorku? I kiedy je przesadzić w razie co? Czy jeśli je tak zostawię jedna przy drugiej to przestanie rosnąć i się nie rozwinie? Czy pikowanie lub przerywanie go jest konieczne?

Z góry dziękuje za pomoc


Tak wygląda szczypiorek, a tak koperek (zaznaczam to był pierwszy wysiew nie miałam nawet dokładnego pojęcia ile wsypać nasionek i jak dokładnie )

[patryk2337]

Nie ma konkretnych ilości sztuk w doniczce, musisz pikować młode roślinki tak aby nie miało za ciasno

[Irczasque]

Z mojego doświadczenia wynika, że żadne porady nie oddadzą codziennej obserwacji roślin. Jeśli jesteś początkującym hodowcą ziół, możesz - tak jak ja - prowadzić zeszyt z zapiskami (podlewanie, nawożenie, stanowisko itp.). Każde miejsce jest inne, a uprawa doniczkowa tym bardziej odbiega od "normalnej", która najczęściej jest opisywana w internecie.


Po pierwsze, na bazylię i oregano może być już za późno. Bazylia lubi stanowisko jasne, nie bezpośrednie słońce, natomiast oregano jest wybitnie światłolubne i bez co najmniej ośmiu godzin bezpośredniego słońca będzie marnieć i istnieje duże zagrożenie atakiem np. przędziorka lub najzwyklejszym wypadaniem siewek. Z koperkiem też uważaj, bo większość odmian rośnie jak szalona i po dwóch, trzech tygodniach potrafią osiągnąć spore rozmiary. A wtedy mogą zacząć się pokładać. Ja wysiewam odmianę Bouquet, która charakteryzuje się powolnym wzrostem i raczej niższym pokrojem, przez co idealnie nadaje się do doniczki . Podłoże do wysiewów jest najlepsza, bo pozwala siewkom wytworzyć mocny system korzeniowy. Nie zawiera ono jednak praktycznie żadnych substancji odżywczych i do uprawy roślin się nie nadaje. Możesz w nim także reanimować słabe rośliny, np. z mocno uszkodzonym systemem korzeniowym. Potem przesadzasz albo pojedyncze siewki, albo całe grupy (szczypior możesz w grupie, koper też; bazylię raczej osobno, ale to też zależne jest od odmiany), ale już do zwykłej ziemi ogrodowej.


Wiesz, szczypiory mogą rosnąć gęsto i nic im nie będzie. Wystarczy, że przed wysadzeniem do doniczki usuniesz siewki małe i słabo wykształcone (na 20 sztuk średnio usuwam 3-4 siewki). Koper musi mieć trochę więcej miejsca, ale też niewielki ścisk mu nie przeszkadza (choć musisz uważać na zbyt gęsty siew, gdyż wtedy staje się on podatny na choroby grzybowe, gdyż między roślinami nie ma dobrej wentylacji). Ja przesadzam siewki wtedy, gdy podrosną (w przypadku roślin "liściowych" - gdy wytworzą 1-2 pary liści właściwych, w przypadku szczypiorku - gdy ma 5-6 cm).

[bamasera]

Witam,
Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum chciałbym się w Wszystkimi bardzo serdecznie przywitać
Planuję posadzić w domu zioła (Majeranek, Lubczyk, Tymianek, Szczypiorek, Pietruszka, Bazylia, Koper, Kolendra, Oregano). Kupiłem już większość nasion, podłoże do wysiewu, doniczki, keramzyt. Kupiłem "Podłoże torfowe do wysiewu i rozmnażania?, którego chemiczne i fizyczne właściwości podane na opakowaniu wyglądają następująco:

pH 5,5-6,5 ; substancja palna: powyżej 35% (zawartość popiołu) poniżej 65%, zawartość frakcji powyżej 20mm nie więcej niż 5% N 80- 120 mg/l, P205 60-100 mg/l, K20 100-150 mg/l, Magnez Mg, wapń dolomitowy i mikroelementy (B, Cu, Fe, Mn, Mo, Zn).

• 1) Czy takie podłoże jest w pełni kompletne? tzn. czy muszę do niego coś jeszcze dodawać np. piasek, nawóz itp.
  2) Gdzieś wyczytałem, że torf miesza się z ziemią. Czy w moim przypadku to już gotowa mieszanka czy tez jest to torf, do którego należy (lub też warto by było) dodać ziemi?
  3) W jaki sposób mogę określić żyzność i przepuszczalność podłoża (terminy te często pojawiają się w opisach upraw ziół)?
  4) Jak określić czy dana gleba jest próchnicza?
  5) Niektóre zioła potrzebują dużo wapnia (majeranek, tymianek, lubczyk) lub innych składników. W opisie mojego podłoża nie ma informacji o ilości wapnia (jest tylko zapis ?wapń dolomitowy?), zatem jakiej ilości wapnia mogę się spodziewać w podłożu i jak (i czy w ogóle) mogę takie podłoże wzbogacić w wapń ?
  6) Zapis ?N 80- 120 mg/l? nic mi nie mówi i właściwie nie wiem czy 80-120 mg/l to dużo, mało czy też średnio. Czytając opisy uprawy danych ziół często padają opisy, że np. do uprawy potrzeba ?dużo? danego pierwiastka. Kiedy można powiedzieć, że danego pierwiastka w glebie jest dużo, średnio czy też mało? Mam tutaj na myśli takie pierwiastki jak Potas, Wapń, Azot itp.