Jeden ze sposobów na kreta

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
bzado
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 27 maja 2008, o 12:21

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

Masele pisze: Jak myślicie przyniesie to efekt ?
Czy kret się pod nią i tak podkopie ?
To dużo pracy z kopaniem ale jeśli efekt by był to czemu nie.

Co O tym myślicie ?
Ja tak zrobiłem. Kupiłem najtańszą plastikową siatkę (taką zieloną) o wysokości 50 cm. Gdzieś wyczytałem że krety ryją tylko do tej głębokości. Wykopałem rowek i wsadziłem pionowo tą siatkę.

Pozostał tylko problem z kretem który znalazł się po tej operacji w środku ogrodzonego obszaru.
Wiem że jest pod ochroną ale byłem już tak na niego wk... za to co mi zrobił z trawnikiem, że go po prostu wytrułem.
Kupiłem na all...o taki środek w postaci saszetek który wkłada się do kopców i przyciąga on krety (jakieś feromony czy coś w tym stylu) i je trują.
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1603
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

W swoim czasie kiedy wydawało mi się że krety robiły mi dużo szkód, pozbyłam się ich z ogrodu, Nie powiem jak. Potem miałam niestety duzo większe szkody wyrządzone przez pędraki, a jak wiadomo kret właśnie tym się żywi. Po takim doświadczeniu polubiłam krety i uwierzcie mi, cieszę się z każdego nowego kopca, a kopce ziemi łatwo rozgarnąć grabkami. Nie niszczmy naszych sprzymierzeńców, czy te szkody wyrządzane przez kreta są aż tak duże?
bzado
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 27 maja 2008, o 12:21

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

lawenda pisze: czy te szkody wyrządzane przez kreta są aż tak duże?
To zależy od osoby.

Pan X załozył trawnik.
Najpierw zamówił dobrą ziemię żeby ją wymieszać ze swoją (miał marną glebę). Zapłacił Panu Zdzichowi.
Wynajął glebogryzarkę żeby przemieszać ziemię. Zapłacił Panu Władkowi.
Kupił trawę w markecie (zapłacił Niemcom), wynajął walec (zapłacił pani Gosi), już za darmo przez 2 tygodnie po pracy wysiewał, grabił, ubijał, słuchając marudzących dzieci że zmusza ich do pomagania w tej pracy.
Podlewał trawę codziennie, jak przyszły czerwcowe upały włączał zraszacze modląc się o tani rachunek (a i tak zapłacił przedsiębiorstwu wodnemu kupę kasy).
Co miesiąc kupował nawóz i sypał i kosił i tankował i cieszył się.

I tak przez cały sezon aż do jesieni.

A później szlag go trafił bo codziennie na jego trawniku (mimo że stanowił on tylko 20% obszaru jego ogrodu) pojawiały się kopce. I myślał, dlaczego ten kret ryje tam gdzie ta trawa, a nie na pozostałych 80%.

A że Pan X chciał być zgodny z ekologią to poprosił grzecznie kolegę kreta o wyniesienie się z jego terytorium.
Kret nie usłuchał więc kupił piękną pułapkę i zamontował. Niestety kret miał to w d...ie i nie chciał do niej wejść.
No to Pan X kupił taki cuchnący płyn który wlewał mozolnie do nowych kopców. Mimo że smród był taki że nawet pies nie chciał wychodzić na podwórko tylko siedział w budzie, kret dalej rył kopce.
Coraz bardziej wkurzony Pan X kupił następne ustrojstwo, czyli emiter dzwięków. Wkopał w ziemię. Kilka dni potem wokól tego urządzenia było jeszcze więcej kopców niż przed. Widocznie kret był głuchy.
Pan X się wkurzył, powiedział zonie że nie daruje temu suki....synowi i kupił karbid. Wsypywał go do nowych kopców chcąc wykurzyc kreta. A kret kopał nowe tunele obok tych z karbidem.

Kupując wszystkie powyzsze pułapki Pan X dał zarobić pewnej firmie na literę B niemałe kwoty.

W końcu Pan X zrobił to co napisałem kilka postów wyżej. I co. I spokój.

Wiem że niektórzy powiedzą że odezwał się materialista i tylko myśli o kasie.
Odezwie się ekolog i stwierdzi że przecież kret jest pozyteczny, pod ochroną i przecież to my weszlismy w jego środowisko i zmieniamy zasady.
Swoje dwa zdania wtrąci osoba która nie zwraca uwagi na pobojowisko na trawniku.

Ja zrobiłem tak jak zrobiłem. Chciałem być trendy i załatwić to polubownie (czytaj ekologicznie) ale kolega kret nie chciał współpracować.
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1603
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

bzado pisze: Chciałem być trendy i załatwić to polubownie (czytaj ekologicznie) ale kolega kret nie chciał współpracować.
Widzisz, ile trudu sobie zadałeś, żeby żyć w zgodzie z naturą. Brawo ! Właśnie o ten jeden moment zastanowienia mi chodzi, bo ja za szybko poszłam na skróty
miod malina
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 21 wrz 2016, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

Dla tych zapobiegliwych dobra rada: rozłożyć siatkę na kreta przed posianiem trawnika i po kłopocie. Natomiast jeśli ktoś tego nie zrobi w porę radziłabym zakup takich płapek na krety albo samemu można zrobić taki odstraszacz na kreta. Trzeba na metalowym pręcie umieścić podziurawioną plastikową butelkę lub puszkę aluminiową i wbić pręt w ziemię. Podmuch wiatru sprawia, że przedmioty te delikatnie hałasują a jak wszyscy wiedzą kret ślepy jest i boi się hałasu ;:185
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

Nie wierzę w żadne plastikowe butelki czy metalowe puszki. :roll: U mnie na okolicznych działkach sterczy tego od groma a krety uprawiają harce i robią następne kopce. ;:oj . Aby takiego osobnika złapać dużo zależy od szczęścia. Ja miałam to szczęście że złapał się na plastikową rurkę ( łapkę )..na razie jest spokój. ;:173
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

Potwierdzam , ze plastikowe butelki czy metalowe puszki nie zdają egzaminu. Może krety przyzwyczajają sie do tych dźwięków ?
Ja po prostu polubiłem sie z moimi kretami i jakoś koegzystujemy
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2133
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

Witam, jedynym jak dotąd skutecznym sposobem na kreta jest lis.
Ogród mam w pobliżu lasu ogrodzony siatką leśną więc lisek zachodzi bez problemu. Próbowałam już na krety odstraszaczy zapachowych, świec, karbidu, brzęczyków, butelek i puszek na patykach, pułapek tunelowych i tych mniej humanitarnych. Oczywiście kretowi nie zaszkodziło to w żaden sposób. Miał się dobrze. Odkąd zaczął zachodzić lis mam problem z kretem z głowy, poza tym dowiedziałam się, że część tuneli w ziemi robiły szczury wędrowne a nie kret. Skąd wiem? Ślady lisa na świeżej ziemi i niedojedzone kawałki szczurów ;:oj na trawniku
Pozdrawiam Lucyna
najdi
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 7 paź 2012, o 15:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

pułapki tunelowe w moim przypadku sie sprawdzaja i krety na tym nie cierpia bo wypuszczam je z dala od domu
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2133
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

najdi Super, że u Ciebie działają ;:138 Napisz, czy takie ze sklepu, czy jakieś samoróbki. Ja też próbowałam różnych pułapek ale kret tylko zapychał je ziemią albo całkiem omijał :evil:
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

Mój krecik złapał się na sklepową. :D . Ważne by odpowiednio pułapkę założyć, to cwane kreciki...mają dobry węch. ;:108 . Zakładać tylko przez rękawice . :uszy
najdi
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 7 paź 2012, o 15:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

ja kupiłem pułapki na allegro 6 szt chyba płaciłem ok 30 zł.Tak jak Pani Zuzia pisze ważne żeby pułapkę wkładać w rękawicach żeby kret nie wyczuł naszego zapachu, jak również musimy uważać przy wkładaniu pułapki do tunelu żeby nie nagarnąć ziemi do środka bo zapadka się nie zamknie.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2133
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jeden ze sposobów na kreta

Post »

O rękawicach wcześniej nie pomyślałam ;:185 ;:124
Pozdrawiam Lucyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”