Kompostownie

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
X-A-9
---
Posty: 1991
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kompostownie

Post »

W mieście planują zbudować kompostownię,( po nie udanym planie budowy spalarni) czy ktoś ma doświadczenie z takim obiektem?? czy to śmierdzi? Czy są jakieś minusy?? ja myślę że to chyba dobry pomysł.
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompostownie

Post »

To już wolałbym spalarnię...
X-A-9
---
Posty: 1991
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompostownie

Post »

No ale w spalarni(nie licząc energii) wszystko idzie w powietrze... a tu jest jakiś produkt
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompostownie

Post »

Adrian89 pisze:No ale w spalarni(nie licząc energii) wszystko idzie w powietrze...
W przewody elektryczne generalnie....
X-A-9
---
Posty: 1991
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompostownie

Post »

Napisałem przecież energię.
Jerome
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Kompostownie

Post »

Smierdzi troche, ale nie przerazliwie.

Kilka lat mieszkalem 2 km od kompostowni ktöra miesci sie na ul. Sanitariuszek w Lodzi. Nie smierdzi stale, tylko jak zawieje. Z tym ze w miescie czlowiek sie przyzwyczaja, bo to kolejny ze smrodöw :wink:
Minusy to wzmozony ruch ciezaröwek czy to z trawä z parköw, czy to z liscmi, czy z innym badziewiem, smröd jak zawieje ale taki do przezycia.
Nie jest to szczegölnie uciäzliwe, bo chalas aut z liscmi nie jest wiekszy niz normalny chalas w miescie, smröd smietnika w blokowisku jest wiekszy niz z kompostowni, a pobliski Ner cudownie wijäcy sie wsröd pöl, nie bez powodu nazwany zostal pieszczotliwie "Smrödkä".

Jakichs ogromnych minusöw nie widze, chociaz znajomy z Gorzewa, to taka wioska za kompostowniä, twierdzi ze ze wzgledu na säsiedztwo dzialki stanialy i coraz mniej ludzi na konie przyjezdza. Jakis jego kuzyn czy pociotek ma czy mial tam w poblizu stadnine i podobno ostatnio nie szlo mu dobrze. Ale dzialki wszedzie taniejä, no moze poza Monaco i coraz mniej ludzi ma kase na konne przejazdzki. Kryzys przeciez.

Reasumujäc nie ma co organizowac pikiet, bo strasznie to nie wygläda. Te minusy to tak troche na sile wycudowalem. Mnie to säsiedztwo nie przeszkadzalo.

Pomysl zbudowanie kompostowni jest wedlug mnie bardzo dobry. Zasysa oczywiscie za kase odpady organiczne z gminy swojej i osciennych, wiecej kasy w gminie zostaje chocby z powodu redukcji kosztöw wywozu odpadöw z parköw, no i zawsze kilkanascie, jeśli nie kilkadziesiät slabo wykwalifikowanych osöb znajdzie prace i nie bedzie zylo z twoich podatköw. Bo do obslugi ladowarki i machania lopatä to przeciez doktoratu nie potrzeba.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Arek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 6 sty 2013, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Kompostownie

Post »

Ja uważam, że to dobry pomysł na zagospodarowanie własnych odpadów czyli resztek jedzenia, trawa, liście. Po paru latach można mieć z tego doskonałą ziemię do sadzenia lub użyć jako nawóz. Więc warto mieć nie wieki kompostownik z dala od domu. U mnie jak na razie nie śmierdzi:) Co innego wielki kompostownik po sąsiedzku gdzie wywożone mogą być przeróżne rzeczy takie jak zwierzęce kupy. Raczej bym tego nie chciał.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompostownie

Post »

E tam obornik nie śmierdzi jak się nie rusza :lol: przelać wodą potem trochę przerzucić przesypać popiołem i masz po 5 miesiącach cudowne podłoże ,które ładnie pachnie :D tak ziemią zroszoną w majowy poranek :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Kompostownie

Post »

No to ja z punktu widzenia odbiorcy - co to ma być za produkt? będziesz wiedzieć? jakie pH, z czego on? bo ja chętnie kupię, ale muszę wiedzieć co to. Czy aby nie odpady z oczyszczalni np. albo jeszcze cóś.
Kiedyś rose_marek pisał w 'rododendronach' o takich właśnie gotowcach, które klienci za wielką wodą mogą kupić nawet wywrotkami u producentów, ale generalnie sprzedawane są w opakowaniach z pełną informacją. To co Marek pokazywał to był akurat przekompostowany obornik koński+torf. Trochę mnie zainteresowało, jak oni prowadzą taką działalność. Pewnie znajdziesz w necie, ale duuuużo miejsca, przeróżne mieszanki o ściśle określonym składzie i maszyny m.in. do przerzucania (napowietrzania). Wszystko przechodziło oczywiście fazę termofilną z b.wysoką temperaturą i to też trzeba jakoś kontrolować.
U nas barierą pewnie będą przepisy (decyzja środowiskowa na pewno) i kto wie czy nie sąsiedzi, bo to miasto.
X-A-9
---
Posty: 1991
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompostownie

Post »

Myślę że a takie składowisko szło by wszystko co idzie przerobić łącznie z osadami z oczyszczalni, skład gotowego produktu na pewno będzie podany ostatnio na tvn turbo było o kompostowni niestety za późno włączyłem. Patrząc na schemat takich kompostowni np na wikipedii to gotowy produkt można uzyskać po miesiącu??
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0904131805



Znając życie to i tak to nie powstanie podobnie jak spalarnia, z jednej strony jednak mnie to cieszy bo nasze Rudzkie drogi rozjeżdżały by dodatkowe tysiące ciężarówek z całej aglomeracji poczynając od sosnowca katowic chorzowa bytomia świętochłowic kończać na zabrzu gliwicach... itd
Jerome
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Kompostownie

Post »

Kompost nie jest taki drogi, zeby oplacalo sie wozic do niego surwce z duzej odleglosci. To raczej lokalne inwestycje.
A o odpady z Katowic i okolic sie nie martw. Na Milowickiej w Katowicach jest bardzo nowoczesna kompostownia, majä swojä stronke mozna obejrzec.
Mozna podjechac, rzucic okiem samemu, ludzi popytac. Nie jest strasznie. :D

Jestem zwolennikiem wszelkich tego typu inwestycji. Spalarni tez. Na calym swiecie dzialajä i szkody nie robiä.
W Polsce na Pomorzu bralem udzial w dyskusji miedzy zwolennikami i przeciwnikami budowy spalarni w okolicy. Burzliwa byla to dyskusja, bo przy wödeczce, w szerszym gronie przy okazji imprezy rodzinnej.
Wiedza dyskutantöw byla przeogromna, wiedzieli wszystko o substancjach wydobywajäcych sie z kominöw takiej spalarni. Te dioksyny, trioksyny, tlenki, siarczki, wszystkie inne substancje i ich dzialanie na ludzki organizm spowodowaly u mnie obawe o to, ze cala Skandynawia niebawem umrze w meczarniach. :;230

Poniewaz jak wspomnialem spotkanie odbywalo sie w gronie rodziny i znajomych, to wiedzialem co tez czasem do pieca w ich domach trafia.
Wszystkie te substancje o ktörych möwili, wydobywajäce sie z 1000 kominöw w okolicy, z kominöw naturalnie bez zadnych filtröw, z piecöw bez dotatkowych instalacji oczyszczajäcych, jakos im nie szkodzily. Teren taki ze wiekszosc pali drewnem, worek po nawozie to doskonala rozpalka, kawalek styropianu jeszcze lepsza. Zimowy ranek na dworze powoduje odruch wymiotny, taki smröd.
I stworzenie nowoczesnego zakladu z instalacjami oczyszczajäcymi, zakladu w ktörym mozna zarobic pieniädze, zakladu podlegajäcemu kontroli tuzina instytucji, zakladu w ktörym caly proces spalania jest monitorowany, bylo dla nich nie do przyjecia.

Do dzis nie jestem w stanie tego zrozumiec.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Arek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 6 sty 2013, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Kompostownie

Post »

Jeśli jesteśmy ekologiczni wystarczy samemu założyć kompostownik i składować w nim wszelkie materiały organiczne. Ja dopiero robię to od 2 lat choć mogłem wcześniej. Nawet myślałem o sprowadzaniu do siebie skoszonej trawy od ogrodników, którzy nie mieli co z nią robić. A co do tworzyw sztucznych to wystarczy segregować a one trafią do recyklingu.
Jerome
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Kompostownie

Post »

Nie wystarczy.
Wyobraz sobie milionowe miasto, Warszawa, Hamburg, Ateny, wszystko jedno jakie zresztä. I pokaz mmi miejsce na te kompostowniki. Gdzie? Na balkonie? Na ulicy? Nie każdy ma dzialke, a jak ma to juz widze jak przyjmuje ciezaröwki z trawä z parku. I jesieniä te liscie z psimi kupami. Pewnie wezmiesz sam ze dwa TIRy co?
Kompostownie sä konieczne.

Piszesz o recyclingu. To modne slowo.
Uwazasz ze posortujesz smieci i juz? A dokäd one pojadä? Zostanä w tych puszkach na twoim osiedlu przez nastepne 1000 lat?
No trzeba je na cos przerobic, na granulat, na cieplo, na kompost, na papier do gazet, na cokolwiek. I tu potrzebny jest zaklad majäcy technologie i mozliwosci. Zaklad kontrolowany, monitorowany, nowoczesny i z czasem modernizowany.

Kompostownik owszem wystarczy, gdy mamy chatke na odludziu, jadamy wlasne mieso i warzywa, gdy po zakupy jedziemy raz na miesiäc i gdy przywozimy je do domu w torbach z plötna zostawiajäc folie w sklepie.
Ale nie w miastach, a zwlaszcza nie w polskich miastach gdzie jedna marchewka pakowana jest na stoisku marketowym w folie i potem jeszcze ladowana z innymi zafoliowanymi zakupami do kolejnej foliöwki. A facet w markecie z dwoma torbami z bawelny, jeszcze bez nadruku reklamujäcego sklep jest postrzegany jako oszolom.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”