Przygotowanie gleby jesienią na sezon wiosenny

[leszeg]

Ja ostatniego przekopania na jesieni 2014 roku zaliczyłam już dwa sezony ściółkowe

Napisałem 2014 a chodziło mi o 2015

[Joze1802]

Można też przestać przekopywać ogródek i zacząć stosować permakulturę. Ja jestem dopiero po pierwszym sezonie takiej uprawy (ostatnie przekopywanie była jesienią 2014) i nie zauważyłem by plony były mniejsze lub w jakikolwiek sposób gorsze niż w poprzednich latach.

Na mojej działce jest to raczej niemożliwe, bo na wiosnę do sadzenia czy też siania chyba musiałbym używać kilofa. Ziemia u mnie bardzo mocno się zaskorupia, na wiosnę mam nieraz problem z rozdrapaniem przekopanej gleby. Nie dawno zacząłem robić sobie wałek fi 110mm i 200mm długości z 2,5 cm kolcami, ciężki ok 10 kg, do rozbijania grud pozostałych po grasce. Przerwałem prace przy nim, ze względu na zimno, bo wszystkie prace przy nim w tym też spawalnicze robię na działce bo innej możliwości nie mam.

[ullak]

Pod ściółką ziemia nie bardzo ma jak się zaskorupić. Tak to wygląda na mojej glinie w środku lata po odsunięciu ściółki:



a tak na oranej glinie sąsiada:



Zdjęcia robione tuż po sobie.

[myszka]

Ziemia pod ściółką jest dużo miększa.
Minusem nornice,które chętnie zimują pod taka pierzynką i stada ślimaków czerwonych,które ciągną masowo do takich upraw.

[leszeg]

Minusem nornice,które chętnie zimują pod taka pierzynką i stada ślimaków czerwonych,które ciągną masowo do takich upraw.

Mam koty i psa i to chyba w znacznym stopniu ogranicza występowanie nornic na mojej działce. Natomiast jeśli chodzi o ślimaki to kilka lat temu jeszcze je widziałem, więc zbierałem je po deszczach i się ich "pozbywałem". Od tamtego czasu ślimaków praktycznie w ogóle nie ma, więc podejrzewam, że może to być związane z suszami które mieliśmy przez te ostatnie kilka lat albo po prostu wyzbierałem je wszystkie

Pod ściółką ziemia nie bardzo ma jak się zaskorupić.

Dokładnie tak jak u mnie. Dzięki ściółce w ziemi jest dużo życia, a przekopywanie gleby co roku zabija dużą część tej mikroflory co oczywiście działa niekorzystnie na glebę. Polecam oglądnąć ten filmik gdzie widać dokładnie różnice między glebą przekopywaną a nie przekopywaną:
https://youtu.be/q1aR5OLgcc0?t=413

[jabu]

Ziemia pod ściółką jest dużo miększa.
Minusem nornice,które chętnie zimują pod taka pierzynką i stada ślimaków czerwonych,które ciągną masowo do takich upraw.

Ja zrobiłem ściółkę pod samymi iglakami, drzewkami i krzewami owocowymi na działce. Różną tj. kora, trociny,ścięta trawa. Nornice naprawdę u każdego ogrodnika potrafią wzbudzić instynkt mordercy.

[ullak]

Przy ostatniej zmianie koła zajrzałam kontrolnie pod błotnik i znalazłam na wahaczu kawałek topinambura.
Ale w ogródku większe szkody robią u mnie różne robaczki.

[jabu]

Mnie do szału doprowadzają nornice .Posadziłem w tym roku 30 metrowy szpaler bukszpanu i po przyjeździe na działkę, wszystko był 5 cm wyżej, bo te padalce sobie wyścigi wzdłuż urządzały.

[ands]

Miałem podobną sytuację: nornice wytyczyły rząd pod truskawki - idealnie jak od linijki, szkoda tylko że po posadzeniu. Z kretami sobie poradziłem, a na nornice nadal szukam sposobu.

[toldi]

Schodzimy z tematu ale ściółka to zaproszenie dla nornic, chociaż jestem bardzo uczulony na uprawę i utrzymanie ziemi w jak najlepszym stanie w przyszłym roku nie będę ściółkował. Tylko pod borówkami.

[dziadek22]

Co roku wcześnie na wiosnę ściółkuję dobrze przerobionym i przesianym kompostem z ziół i kwiatów. Jak warzywa wzejdą lub jak posadzę sadzonki ściółkuję świeżo ścięta trawą bez nasion. W ogóle nie mam nornic.

[jabu]

Schodzimy bardzo z tematu. Pewną alternatywą do kopania ziemi jest wyciągarka elektryczna podpięta stalową linką do pługa.

[dziadek22]

Co roku wcześnie na wiosnę ściółkuję dobrze przerobionym i przesianym kompostem z ziół i kwiatów. Jak warzywa wzejdą lub jak posadzę sadzonki ściółkuję świeżo ścięta trawą bez nasion. W ogóle nie mam nornic.

Od kilkudziesięciu lat w ogóle nie daję obornika.