Przygotowanie gleby jesienią na sezon wiosenny
- aniab
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 18 maja 2007, o 10:48
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Przygotowanie gleby jesienią na sezon wiosenny
z racji tego, że pogoda nie sprzyja wegetacji roślin, mam już gdzieniegdzie "wolne miejsce", które chciałabym dobrze przygotować pod uprawy na przyszły rok
skopanie i odchwaszczanie to podsatwa, ale czy czymś dodatkowo zasilić?
a może zawapanować?
zostawić w ostrej skibie czy jeszcze za wcześnie?
co radzicie?
skopanie i odchwaszczanie to podsatwa, ale czy czymś dodatkowo zasilić?
a może zawapanować?
zostawić w ostrej skibie czy jeszcze za wcześnie?
co radzicie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Możesz dać obornik lub posiać nawozy zielone. Ja wysiewam co roku Rzepik ozimy - Brachina. Przekopuję ja wiosną. Przeczytaj http://podszarotka.republika.pl/index1. ... elony.html
Kiedy wapnowałaś ziemię.
Kiedy wapnowałaś ziemię.
Pozdrawiam Andrzej.
- aniab
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 18 maja 2007, o 10:48
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
działkę mam pierwszy sezon (od kwietnia br)
jak ją nabyłam, rósł poplon - rzepak (tak myślę ), został przekopany, więc gleba wcześniej chyba nie była wapnowana
odczynu pH nie mierzyłam, zrobię to przy najbliżsyzm pobycie
czyli jeżeli zbyt kwaśny odczyn to mam wapnować, a jeśli w normie (czyli obojetny?) to siać poplon?
jak ją nabyłam, rósł poplon - rzepak (tak myślę ), został przekopany, więc gleba wcześniej chyba nie była wapnowana
odczynu pH nie mierzyłam, zrobię to przy najbliżsyzm pobycie
czyli jeżeli zbyt kwaśny odczyn to mam wapnować, a jeśli w normie (czyli obojetny?) to siać poplon?
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Mam pytanie odnośnie użyźnienia gleby.
Mam kawałek ziemi wyplewionej i przekopanej, na której planuje posadzić warzywa.
Jeszcze jednak tego nie zrobiłam, ponieważ chciałabym te ziemie przed posadzenie, zasilić jakimś nawozem. Warzywnik będzie miał wielkość 10X5 metrów.
Doradźcie mi czym mogłabym dosilić glebę na krótko przed posadzeniem rośli?
Mam kawałek ziemi wyplewionej i przekopanej, na której planuje posadzić warzywa.
Jeszcze jednak tego nie zrobiłam, ponieważ chciałabym te ziemie przed posadzenie, zasilić jakimś nawozem. Warzywnik będzie miał wielkość 10X5 metrów.
Doradźcie mi czym mogłabym dosilić glebę na krótko przed posadzeniem rośli?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 13 maja 2008, o 13:42
Kompost
Mam na wsi kawałek pola, które zagospodarowalem na działkę rekreacyjną z kilkunastoma drzewami i krzewami owocowymi i małym warzywnikiem. Trawę skoszoną w b.dużej ilości przerabiam na kompost, który gnije 2 lata. Czy konieczne jest ponadto używanie innych nawozów. Być może temat był już poruszany, ale jestem nowonarodzony i jeszcze nieokrzesany. Pozdrawiam Janusz
Janusz
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Anna, na krótko przez sadzeniem rozsady warzyw nie dawaj innego nawozu jak kompost. Delikatne korzonki młodych roślin nie lubią nawozów sztucznych, a z drugiej strony patrząc, co podsypiesz roślinom, to potem znajdziesz to na własnym talerzu... Smacznego.
Jelonku, no i bardzo dobrze, że używasz kompostu, toż to samo zdrowie dla roślin. W takim przypadku nie jest konieczne używanie nawozów mineralnych. Tylko jedno sprostowanie, trawa nie gnije, a rozkłada się, czyli kompostuje, czyli zmienia się w próchnicę. Jakby zgniła, to nie miałbyś z niej kompostu, tylko śmierdzącą breje, bleee.
Inna sprawa, że w zależności od rodzaju gleby, jej zasobności, a także w zalezności od specyficznych wymagań konkretnych roślin, może być konieczne, albo bardzo przydatne zasilić taką roślinę dodatkowo nawozem mineralnym, czy rozłożonym obornikiem, czy nawozem dolistnym. Nie da się generalnie napisać NIE, albo TAK, bo to zależy od konkretnych warunków.
Jelonku, no i bardzo dobrze, że używasz kompostu, toż to samo zdrowie dla roślin. W takim przypadku nie jest konieczne używanie nawozów mineralnych. Tylko jedno sprostowanie, trawa nie gnije, a rozkłada się, czyli kompostuje, czyli zmienia się w próchnicę. Jakby zgniła, to nie miałbyś z niej kompostu, tylko śmierdzącą breje, bleee.
Inna sprawa, że w zależności od rodzaju gleby, jej zasobności, a także w zalezności od specyficznych wymagań konkretnych roślin, może być konieczne, albo bardzo przydatne zasilić taką roślinę dodatkowo nawozem mineralnym, czy rozłożonym obornikiem, czy nawozem dolistnym. Nie da się generalnie napisać NIE, albo TAK, bo to zależy od konkretnych warunków.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Przygotowanie gleby na następny sezon
Podepnę się pod temat. Mam dość ciężką, gliniastą, wymagającą wapnowania. Ale na jesieni przekopałam dość świeży koński obornik z dużą ilością słomy. Taki akurat się trafił, a z braku laku..
Ponadto przeczytałam gdzieś, że nie należy jednocześnie stosować nawozu organicznego i wapna (straty nawozu) Wapno ogrodowe (takie mam) leży i czeka - wolałabym wiedzieć wcześniej, kiedy mogę go użyć... Macie jakieś doświadczenia lub wiedzę na ten temat?
dzięki
Ponadto przeczytałam gdzieś, że nie należy jednocześnie stosować nawozu organicznego i wapna (straty nawozu) Wapno ogrodowe (takie mam) leży i czeka - wolałabym wiedzieć wcześniej, kiedy mogę go użyć... Macie jakieś doświadczenia lub wiedzę na ten temat?
dzięki
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Przygotowanie gleby na następny sezon
Ciężka i gliniasta wymaga właśnie tego, co dostała, końskiego, ciepłego nawozu ze słomą
Rośliny będą ci wdzięczne
A wapno? Sprawdzałaś, jakie jest pH twojej gleby? Moze wcale nie potrzebujesz wapnować?
Rośliny będą ci wdzięczne
A wapno? Sprawdzałaś, jakie jest pH twojej gleby? Moze wcale nie potrzebujesz wapnować?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Przygotowanie gleby na następny sezon
Ja zrobiłem tak,posiałem poplon[mieszanka główny składnik - żyto]gdy miał z 10 cm posypałem na wierzch kompostem[główny składnik -trawa]przekopałem i posypałem wapnem ogrodniczym.Nie wiem czy nie za dużo tego wszystkiego jak na jeden raz.No ale będzie co będzie
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Przygotowanie gleby na następny sezon
wnioskuję, że trzeba wapnować, bo część ogrodu w zeszłym roku (nie moja część) była wapnowana i te same często odmiany warzywek rosły dużo lepiej. Ale może lepiej sprawdzę jeszcze na wiosnę, czy trzeba, dzięki.