Przygotowanie gleby jesienią na sezon wiosenny

[Smigly]

Nikt naprawde nie doradzi co zrobić w moim przypadku?Użyłem lupki i odpowiedzi mnie nie zadowalają na jakie liczyłem

[Dolnoslonzok]

A może rozwiązaniem byłyby wyniesione grządki? Skrzynie z ziemią zajmą Ci mniej czasu niż walka z kamienistym gruntem?

[Smigly]

Bardziej chodzi troche o poprawe gruntu,drugi rok sadze warzywa ale jakiś zbiorów nie mam dużo,dlatego zadałem pytanie czy mój pomysl w piereszym pośćie jest dobry.

[smirka]

dobrym sposobem jest sianie poplonu,żyto rozpulchnia glebę ,kurzeniec nie do końca pasuje pod wrzystkie warzywa ponieważ zawiera duzo azotu,na zime mozna glebę przykryć skoszoną trawą

[gienia1230]

Nie znam się na kamieniach i nie wiem jakie masz. Kamieni się nie pozbędziesz raz na zawsze, ciągle ziemia je będzie "wyrzucać". Współczuję Ci bo miałam w takim miejscu ogródek i ciągły problem z takimi kamolami, które nie wiadomo skąd się ciągle brały w tym samym miejscu, to była powierzchnia około 15 mKw. Parę metrów dalej było ich już niewiele. Były rudo brązowe i na dodatek się rozwarstwiały. U Ciebie jest gorsza sytuacja, w takim gruncie woda ucieka i przy okazji wymywa co najlepsze. Spróbuj zrobić tak jak zaplanowałeś ale z innym obornikiem , np bydlęcym. Wzniesione grządki- jak zaproponował Dolnoślązok - to dobry pomysł.

[Smigly]

Mam kompostownik na działce więc myśle że dobrym sposobem będzie rozrzucić kompost na tá lepszą ziemie i przekopac na zime.

[Rosynant]

Kamienie nie mają nic do jakości gleby. Gleba jest między kamieniami, by tak rzec (upraszczając wielce sprawę).
Uprawiając ziemię wybierasz kamienie, wyrzucasz na miedzę czy gdzie chcesz, i tyle. Bo oczywiście warzywom korzeniowym mogą przeszkadzać.
Jeśli kamienie są wapienne, czy łupek lub piaskowiec z lepiszczem wapiennym lub ilastym, to nawet dobrze bo wzbogacają glebę w minerały.

Ale glebę należy przygotować czy użyźnić jak tam ona wymaga, kamienie nie mają nic do tego. I jeśli w glebie jest ich masa i przeszkadzają, to faktycznie zrobić grządki wzniesione nad tę ziemię, bo tak łatwo obejdziesz problem..

[Erazm]

Po cebuli wysiałem facelię i gorczycę na nawóz zielony.

[anulab]

Czekam na deszcz i posieję łubin .

-

[Samogordnik]

Witam,

Mam niedużą działeczkę ROD, przekopałem, oczyściłem z kłączy i pędów, znowu przekopałem ze skoszoną trawą i obecnie jest jak na zdjęciu. Proszę o poradę, czym najlepiej rozdrobnić grudy i wyrównać? (wolałbym uniknąć glebogryzarki) Gleba jest obecnie bardzo mokra więc trudno się z nią pracuje.




Pozdrawiam

[Irek_2]

Jeśli chodzi o warzywa, krzewy drzewka, to nie wymagają jakieś specjalnego wyrównywania. Z tego co się orientuję, to w przypadku trawnika jest to ważne. Jeśli to ma zostać już na zimę, to zalecają pozostawienie w "ostrej skibie" - przemarzną korzenie chwastów, gleba zostanie dotleniona - ale do końca jesieni jeszcze mogą chwasty wybijać. Ja bym jeszcze na te grudy rzucił żyto i zagrabił. Wtedy do przekopania na wiosnę. Oczywiście dużo zależy od planu wykorzystania działki. Jak będziesz sadził czosnek, to wiadomo, że siać żyto jest bez sensu - czosnek sadzi się na przełomie października i listopada. U mnie piasek, to łatwo jest grabić zaraz po przekopaniu. Na cięższej ziemi może być trudno rozbić grudy grabkami. Żeby nie deptać po kopanym, robię to zawsze po kawałku.

[Samogordnik]

Przeznaczenie ogródka na warzywa. Fajne sugestie, szczególnie z żytem, zastanawiałem się nad nawozem zielonym, ale nie brałem pod uwagi żyta. Ostatnio pomyślałem, że będą teraz grabić liście na osiedlach i poproszę, żeby traktorkiem mi podwieźli pod ogródek - wtedy wyściółkowałbym liśćmi - ale żyto wydaje się lepszym pomysłem.

Wyczytałem, że w moim regionie optymalny termin wysiewu żyta ozimowego był 10-25 Września, może nie za późno teraz.

Tak, ciężko się pracuje z tą glebą, jest ciężka, a teraz jeszcze mokra. Ale akurat nadeszły suche dni, więc chyba będę działał z żytem Dzięki kolego!

[outbreakz]

Cześć.

Zakładam nowy warzywnik na działce, ziemia piaszczysta, w zeszłym roku nawet cebula i marchewka nie urosły. Pomidorki dały radę, ale były podsypane kupną ziemią i obornikiem granulowanym. Na działce przez x lat nikt nic nie robił, więc czeka mnie sporo pracy żeby użyźnić glebę.

tak to wyglądało wiosną tego roku:



a tak wygląda obecnie:




Jak widać wziąłem się za przekopywanie ziemi na tak zwaną ostrą skibę. Co ważne - mam dostęp do świeżego obornika końskiego w dużej ilości.
Obornik powinien być rozsypany przez przekopywaniem prawda? Zrobiłem błąd, bo zacząłem najpierw przekopywać, a później chciałem dodać obornika.
Nic się nie stanie jeśli na goły piasek wrzucę obornik, a później z powrotem wrzucę wykopaną ziemię na obornik?
Na wiosnę powinienem mieć również trochę kompostu.
Powiedzcie co jeszcze mogę zrobić, żeby ten warzywnik miał ręce i nogi